Ostatnio wymieniłem przednie amorki na FK również gwintowane, bo w tamtym wkład puscił ;/
Chciałem się przejechać, ja do odpalania a tu odpala i zaraz gaśnie, pierwsza myśl nie ma paliwa...dolałem troszkę i dalej to samo, myślałem że to immo gdzies się rozłączyło. Sciągnołem plastik pod kierownicą i przeżyłem szok... jakaś mysza albo szczur wpier... się do kokpitu narobił sieczki z kabli i materiału wygłuszeniowego:
od strony pasażera było znacznie więcej. W sumie do lutowania i izolowania było ze 20kabli ;/
VW Corrrado German US --->by Bocian <---o__O
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: śr cze 25, 2008 19:12
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontakt:
- BlackDog
- Użytkownik
- Posty: 468
- Rejestracja: ndz lip 29, 2012 12:20
- Lokalizacja: Tarnogród [LBL]
- Kontakt:
VW Corrrado German US --->by Bocian <---o__O
No fajnie kabelki ponadgryzane ale dzisiaj już widziałem że śmigasz
Mój graciejo >>> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=473826" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: śr cze 25, 2008 19:12
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontakt:
VW Corrrado German US --->by Bocian <---o__O
No trzeba było przepalić...doloty testuje, bo coś wydaje mi sie że w tej puszce heinekena jest za duży stożek i strasznie zamula z dołu ;/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości