hheh nie było nad czym się za bardzo spuszczać.martin pisze:killah, jak na profesionaliste to z tym hakiem sie nie postarałes
o widze alu dywaniki do golfa czy dupowoza ??
To nie mój golf że belka poszła by do piaskowania i kupiłbym nowe gniazdo To jest daily car Co do dywaników to pozostałość po rozbitym golfie. Po zakupie musiałem je odwrócić na 2gą stronę i już mnie gryzły oczy.
Poza tym swój zgryźliwy ton możesz sobie wsadzić w dupę:)
Zabrałem się za tylne boczki. Pasażera złożony bok ale nadal szukam sprawnego podnośnika szyby. Za to udało mi się naprawić włącznik hehe. Udało to dobre słowo bo szarpnąłem za wtyczkę a tam przerwany niebieski kabelek
Sprytnie się ukrył przed wzrokiem. Nawe nie musiałem się zastanawiać do czego służył. Dosztukowałem kabelka i elektryka śmiga.Mała rzecz a cieszy. Na razie tylko na tyle te plastiki:
Gdyby dywany już wróciły to mógłbym się zabierać za przekładkę tapicerki:/
, przekaźnik 30 (zawsze się przydaje ;P), krańcówka drzwi, trochę kabla głośnikowego, kawałek wiązki lusterek (resztę sobię dorobię), zamek pasażera oraz ślizgi zderzaka bo wczoraj się jeden upitolił 
+ Climatronic 
+ grzane skóry i inne wodotryski 
