VW Corrrado German US --->by Bocian <---o__O
: pt wrz 02, 2011 19:52
Siemano. Chcialbym wam przedstawic mojego Corrrasa.
Posiadane auto:
- Marka:VW
- Model:Corrado
- Rok produkcji:1993
- Kolor:czarny
- Pojemność:2000cm3
- Moc:136
- Silnik:9a
- Wyposażenie:wspomaganie, abs (nie działa), elektryczne szyby i szyberdach, centralny na pilota,kremowa skóra
MODYFIKACJE:
- Car Audio:kicker l7s15 +directed d2400 +kondensator 2f
- Felgi:CR1 16ki
- Opony:przód 195/45R16 tył 215/40R16
- Zawieszenie:gwint Ta-Technix
- Opis zewnętrzny:Smoked front (lampy in-pro z kierunkiem pomalowane na czarno kierunki i halogeny przyciemnione folią), tył lampy red white przyciemnione jasno czarną folią, wszystkie szyby lekko sciemnione
- Wnętrze:kremowa skórzana tapicerka, zegary indiglo
Planowane mody:
-ostry wałek, kolektor 50mm, digi 1 i soft do tego
-obic deska rozdzielcza kremowa skórą
-zabudowa bagażnika również obita kremową skórą
A wiec posiadam go od roku, ale jakos odwlekalem założenie tematu bo zawsze coś tam. Jest to 2.0 16v 9a rocznik 1993. A więc znalałem go na allegro za dobrą kase (miał in-pro black z przodu, bialo czerwony lampki z tyłu, ładne alu CR1 i czarny kolorek ) zadzwoniłem i na drugi dzień pojechaliśmy ze sztywnym holem , bo jak sie okazalo stał pare miesiescy i nie odpalal, dojechalismy poogladalismy i spisalismy umowe i ciągnelismy ponad 300km na holu bez przeglądu i ubezpieczenia
Zaczeliśmy z grubej rury po kilku godzinah próby odpalenia udało sie, lecz jak sie okazało olej poszedł do wody po zdiagnozowaniu okazało sie że to uszczelka, także sciągnelismy glowice i postanowiłem dac ja do małej regeneracji powiedziałem gosciowi żeby wymienił co bedzie potrzebne po kilku dniach odebrałem, ale jak mi powiedzial cene to sie za głowe złapałem ;p prawie 1100zł <szok>, nastepnie zlożyliśmy wszystko do kupy i wszystko chodziło.
Następnie zabraliśmy sie za wybebeszenie srodka i sprawdzenie podłogi z gory i od dołu, jak okazało sie była w ładnym stanie, ale gdzie była potrzeba zakonserwowało sie. Przy okazji nagrzewnice szlak trafil i konieczne było sciaganie deski rozdzielczej;/
Następnie postanowiłem odswierzyc lakier. U lakiernika dobralismy farbe i zaczeła sie męczarnia i tarcie ;p pomalowany został prawie cały oprocz maski, dachu i tylnej klapy.
Na koniec polerka:
i całość wyglądala tak:
Następnie po okolo dwóch tygodniach wywaliło uszczelke pod głowicą ;/ znowu sciąganie głowicy itp itd
Po wymianie i smiganiu okolo 2 tygodni obróciło panewki na wale. Po dłuższym przemysleniu trafiłem na silnik po remoncie od znajomego z klubu, po czym zakupilem i oddałem do mechanika przy okazji skrzynia biegów została wymieniona od g60 bo stara juz miała policzone dni ;/
No i jakby tego było malo pewnego październikowego wieczoru jadąc przez las wyskoczył mi dzik i centralnie trafiłem go, nie było szans na hamowanie:
Uszkodzone zostały maska (wymienilem na nowy typ), prawy błotnik,zderzak, pas przedni, prawa lampa i chłodnica. pare tygodni pozniej wygladal tak:
Po kilku miesiacach zbierając graty kupiłem:
lampy in-pro z kierunkiem w lampie (jako że były w chromie zostały całe pomalowane na czarno), do tego ksenon 6000k
dokupiłem halogeny i kierunki które zostały przyciemnione.
Felgi Cr'ki pomalowałem w oczojebny pomarańczowy kolor, rant poszedł w polerke
Pozycje US w kierunkach przednich
dokładka zderzaka od ibizy
gwint Ta-Technixa
i tak to na dzień dzisiejszy wygląda:
do tego przyciemniłem całe auto najjasniejsza czarną folią:
Posiadane auto:
- Marka:VW
- Model:Corrado
- Rok produkcji:1993
- Kolor:czarny
- Pojemność:2000cm3
- Moc:136
- Silnik:9a
- Wyposażenie:wspomaganie, abs (nie działa), elektryczne szyby i szyberdach, centralny na pilota,kremowa skóra
MODYFIKACJE:
- Car Audio:kicker l7s15 +directed d2400 +kondensator 2f
- Felgi:CR1 16ki
- Opony:przód 195/45R16 tył 215/40R16
- Zawieszenie:gwint Ta-Technix
- Opis zewnętrzny:Smoked front (lampy in-pro z kierunkiem pomalowane na czarno kierunki i halogeny przyciemnione folią), tył lampy red white przyciemnione jasno czarną folią, wszystkie szyby lekko sciemnione
- Wnętrze:kremowa skórzana tapicerka, zegary indiglo
Planowane mody:
-ostry wałek, kolektor 50mm, digi 1 i soft do tego
-obic deska rozdzielcza kremowa skórą
-zabudowa bagażnika również obita kremową skórą
A wiec posiadam go od roku, ale jakos odwlekalem założenie tematu bo zawsze coś tam. Jest to 2.0 16v 9a rocznik 1993. A więc znalałem go na allegro za dobrą kase (miał in-pro black z przodu, bialo czerwony lampki z tyłu, ładne alu CR1 i czarny kolorek ) zadzwoniłem i na drugi dzień pojechaliśmy ze sztywnym holem , bo jak sie okazalo stał pare miesiescy i nie odpalal, dojechalismy poogladalismy i spisalismy umowe i ciągnelismy ponad 300km na holu bez przeglądu i ubezpieczenia
Zaczeliśmy z grubej rury po kilku godzinah próby odpalenia udało sie, lecz jak sie okazało olej poszedł do wody po zdiagnozowaniu okazało sie że to uszczelka, także sciągnelismy glowice i postanowiłem dac ja do małej regeneracji powiedziałem gosciowi żeby wymienił co bedzie potrzebne po kilku dniach odebrałem, ale jak mi powiedzial cene to sie za głowe złapałem ;p prawie 1100zł <szok>, nastepnie zlożyliśmy wszystko do kupy i wszystko chodziło.
Następnie zabraliśmy sie za wybebeszenie srodka i sprawdzenie podłogi z gory i od dołu, jak okazało sie była w ładnym stanie, ale gdzie była potrzeba zakonserwowało sie. Przy okazji nagrzewnice szlak trafil i konieczne było sciaganie deski rozdzielczej;/
Następnie postanowiłem odswierzyc lakier. U lakiernika dobralismy farbe i zaczeła sie męczarnia i tarcie ;p pomalowany został prawie cały oprocz maski, dachu i tylnej klapy.
Na koniec polerka:
i całość wyglądala tak:
Następnie po okolo dwóch tygodniach wywaliło uszczelke pod głowicą ;/ znowu sciąganie głowicy itp itd
Po wymianie i smiganiu okolo 2 tygodni obróciło panewki na wale. Po dłuższym przemysleniu trafiłem na silnik po remoncie od znajomego z klubu, po czym zakupilem i oddałem do mechanika przy okazji skrzynia biegów została wymieniona od g60 bo stara juz miała policzone dni ;/
No i jakby tego było malo pewnego październikowego wieczoru jadąc przez las wyskoczył mi dzik i centralnie trafiłem go, nie było szans na hamowanie:
Uszkodzone zostały maska (wymienilem na nowy typ), prawy błotnik,zderzak, pas przedni, prawa lampa i chłodnica. pare tygodni pozniej wygladal tak:
Po kilku miesiacach zbierając graty kupiłem:
lampy in-pro z kierunkiem w lampie (jako że były w chromie zostały całe pomalowane na czarno), do tego ksenon 6000k
dokupiłem halogeny i kierunki które zostały przyciemnione.
Felgi Cr'ki pomalowałem w oczojebny pomarańczowy kolor, rant poszedł w polerke
Pozycje US w kierunkach przednich
dokładka zderzaka od ibizy
gwint Ta-Technixa
i tak to na dzień dzisiejszy wygląda:
do tego przyciemniłem całe auto najjasniejsza czarną folią: