Skoda Octavia L&K by Maniek
: pt paź 09, 2015 22:40
Witam!
Dawniej jeździłem czerwoną Ibizą, którą miałem przez półtorej roku i ciągle coś się w niej psuło, była zgniluchem i ogólnie sztruclem, a mimo tego ją kochałem i bez sensu ładowałem w nią pieniądze
Ale teraz! Nadejszła wiekopomna chwila i spełniłem swoje marzenie jakim jest posiadanie Octavii w topowej wersji wyposażenia
Auta szukałem ponad miesiąc i jak tylko znalazłem odpowiedni egzemplarz to od razu pojechałem, zakochałem się i kupiłem! <3
Rocznik 1999/2000
Silnik 1.9 TDI o oznaczeniu AHF. Po wymianie dwumasy, rozrządu i zawieszenia. Zalana olejem 5w30. Przebieg niby oryginalny 202 tysiące, mam jakieś niemieckie raporty przeglądów z których wynika że ostatni serwis w 2011 roku był przy przebiegu 146 (auto w Polsce od 2013 roku z przebiegiem 165, poprzedni właściciel zrobił nią te prawie 40).
Przód malowany po kolizji, widziałem zdjęcie dlaczego i fakturę na 8 tysięcy złotych że było to robione na oryginalnych częściach. Podwozie bez śladów rdzy, jedyne oznaki na progach zaraz przy przednich kołach, reszta absolutnie zdrowa.
Wyposażenie jak to w L&K, niżej dam zdjęcie do rozkodowanej listy.
Kilka fotek:
Plany:
- ogólna pielęgnacja nadwozia i wnętrza, przywrócenie tego do stanu jak njlepszego
- wymiana drobiazgów które upiększą nieco autko (o tym niedługo )
- bliżej wiosny koło i gleba
to na razie tyle, więcej nie mam w głowie na chwilę obecną
Dawniej jeździłem czerwoną Ibizą, którą miałem przez półtorej roku i ciągle coś się w niej psuło, była zgniluchem i ogólnie sztruclem, a mimo tego ją kochałem i bez sensu ładowałem w nią pieniądze
Ale teraz! Nadejszła wiekopomna chwila i spełniłem swoje marzenie jakim jest posiadanie Octavii w topowej wersji wyposażenia
Auta szukałem ponad miesiąc i jak tylko znalazłem odpowiedni egzemplarz to od razu pojechałem, zakochałem się i kupiłem! <3
Rocznik 1999/2000
Silnik 1.9 TDI o oznaczeniu AHF. Po wymianie dwumasy, rozrządu i zawieszenia. Zalana olejem 5w30. Przebieg niby oryginalny 202 tysiące, mam jakieś niemieckie raporty przeglądów z których wynika że ostatni serwis w 2011 roku był przy przebiegu 146 (auto w Polsce od 2013 roku z przebiegiem 165, poprzedni właściciel zrobił nią te prawie 40).
Przód malowany po kolizji, widziałem zdjęcie dlaczego i fakturę na 8 tysięcy złotych że było to robione na oryginalnych częściach. Podwozie bez śladów rdzy, jedyne oznaki na progach zaraz przy przednich kołach, reszta absolutnie zdrowa.
Wyposażenie jak to w L&K, niżej dam zdjęcie do rozkodowanej listy.
Kilka fotek:
Plany:
- ogólna pielęgnacja nadwozia i wnętrza, przywrócenie tego do stanu jak njlepszego
- wymiana drobiazgów które upiększą nieco autko (o tym niedługo )
- bliżej wiosny koło i gleba
to na razie tyle, więcej nie mam w głowie na chwilę obecną