Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: pn mar 12, 2007 20:48
- Lokalizacja: Lublin/Kraków/Włoszczowa
- Kontakt:
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki U mnie tak jest nie wiem tylko czy powinno tak być. w zime to trzeba nieraz było ujechac z 5 km zeby świece zgasły. widać to było po nagle jaśniejszych światłach Żreszta sprawdzałem i po odpaleniu płynie dalej prąd na bezpieczniku od świec. Po dosć długim czasie pracy zostaje odłączane napiecie ze swiec. Zastanawiac zacząłem se nad tym od momentu jak spalił mi sie bezpiecznik od świec. W ogóle zastanawiam sie czy nie wstawić diody która podłącze pod przewód od swiec bede miał dokladny obraz pracy świeczek.
- hanti
- Gadatliwa bestia
- Posty: 867
- Rejestracja: czw lip 14, 2005 23:35
- Lokalizacja: zDolny Śląsk :)-Piława Górna
- Kontakt:
bongo pisze:Cytat:
Czy świece powinny grzać po zgaśnieciu żółtej lampki
Powinny ale tylko koło 10 sekund,potem przekaznik je odłącza co można zauważyć po charakterystycznym cyknięciu.Jeśli grzeją dłużej to może przekaznik siada.
ja dodam tylko że zgaśnięcie kontrolki oznacza możliwość odpalenia po odpowiednim rozgrzaniu świec. mogą jak napisał bongo, świecić chwilkę dłużej, no i w momencie przekręcenia kluczyka powinno ci rozłączyć świece
czyli prawdopodobnie przekaźnik do wymiany, ale najpierw sprawdź czujnik od świec (jest on na króćcuna węża wychodzącym z bloku do chłodnicy - plastikowy trujnik z 2 czujnikami)raclet pisze:w zime to trzeba nieraz było ujechac z 5 km zeby świece zgasły
Nie świecic.Kontrolka gaśnie ale świece grzeją jeszcze kilka sekund.Kontrolka gaśnie wcześniej żeby podczas rozruchu paliwo "leciało"na grzejące jeszcze świece co pozwala na łatwiejszy rozruch i jednocześnie chłodzi świece.Dlatego też nie powinno sie grzać kilka razy po rząd,powoduje to szybsze zużycie swiec.hanti pisze:mogą jak napisał bongo, świecić chwilkę dłużej
[ Dodano: Czw Mar 29, 2007 22:48 ]
Czujnik raczej nie ma nic do tego.Wymieniałem go ostatnio.Objawem uszkodzonego czujnika jest to że świece grzeją zawsze niezależnie od temperatury silnika.Po wymianie grzeją jak jest zimny,jak ciepły już nie.hanti pisze:ale najpierw sprawdź czujnik od świec
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: pn mar 12, 2007 20:48
- Lokalizacja: Lublin/Kraków/Włoszczowa
- Kontakt:
1,6TDaki typ silnika?
Tylko że jak byłem u elektryka to ten stwierdził że tak ma być.
Że niby dopiero świece się wyłączą jak silnik złapie przynajmniej te 30-40 C
Zastanawia mnie bo brat miał kiedyś polo 1,4D i on też musiał troszkę pochodzić żeby wyłączyły sie świece to była kwestia 2-3 minut. Ten moment był zauwazalny bo silnik zmieniał klekot i dostawał delikatnie szybszych obrotów chyba odciążał (puszczał) go alternator. Ale jeśli twierdzicie ze powinny one sie odłączać wcześniej a czujnik mam ok. bo był sprawdzany to gdzie szukać przyczyny dalej- przekaźnik?
- Paweł NPI
- ...
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
- Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie
raclet, Mam mniej więcej to samo co ty. Wymieniałem nawet przekaźnik i zmieniło się tylko to że własnie jak jest ciepły to już nie grzeje... Czytałem gdzieś że są jakieś tam systemy które podtrzymuja grzanie tylko jest ono chyba troszkę słabsze przez jakiś tam czas. Daje to tyle że silnik ma większą kulturę pracy... No i w sumie tak jest jak porównywałem z innymi MKII lub MKIII to różnica jest na moją korzyść
Ja z tym jeżdże prawie 1,5 roku i nic się nie dzieje... Co do świec to u Ciebie już chyba do wymiany skoro zimą masz taki problem... Ja przy -13 dopiero za 2 odpaliłem...
Ja z tym jeżdże prawie 1,5 roku i nic się nie dzieje... Co do świec to u Ciebie już chyba do wymiany skoro zimą masz taki problem... Ja przy -13 dopiero za 2 odpaliłem...
[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
stary zmień tego elektryka, bo ci auto puści z dymem.
gaśnie kontrolka i zapalasz auto. po 7-10 s odbija przekaźnik i koniec z grzaniem. wszystkim steruje duży przekaźnik, który początek grzania bierze z czujnika na głowicy. a nie żadne minuty czy kilometry. szkoda kasy na nowe świece. na pewno cos jest nie tak
gaśnie kontrolka i zapalasz auto. po 7-10 s odbija przekaźnik i koniec z grzaniem. wszystkim steruje duży przekaźnik, który początek grzania bierze z czujnika na głowicy. a nie żadne minuty czy kilometry. szkoda kasy na nowe świece. na pewno cos jest nie tak
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- Paweł NPI
- ...
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
- Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie
Ja tak jak pisałem mam tak samo i jeżdżę prawie 1,5 roku i nic kompletnie sie nie dzieje... W dodatku silnik ładnie pracuje i napewno dużo ciszej niż w MKIII czy MKIVCinek pisze:stary zmień tego elektryka, bo ci auto puści z dymem.
gaśnie kontrolka i zapalasz auto. po 7-10 s odbija przekaźnik i koniec z grzaniem. wszystkim steruje duży przekaźnik, który początek grzania bierze z czujnika na głowicy. a nie żadne minuty czy kilometry. szkoda kasy na nowe świece. na pewno cos jest nie tak
[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
to że jest ciszej nie znaczy lepiej. co to za jazda na załączonych świecach. wg mnie lepiej żeby było głośniej ale technicznie sprawne. ale to moja opinia
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 264 gości