Bicie kola pasowego - prosba o diagnoze

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

robak7
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: pn gru 27, 2004 20:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Bicie kola pasowego - prosba o diagnoze

Post autor: robak7 » wt kwie 03, 2007 17:16

Witam,
Wiele postow czytalem ana ten temat i juz sam nie wiem co myslec. Czy jesli widoczne jest bicie kola pasowego napedzajacego alternator i tego drugiego do wspomagania to jest to jednoznaczne z biciem kola rowkowego napedzajacego rozrzad?? Pytam bo juz 2 mechaniorow stwierdzilo, ze tamto kolo powinno byc ok a tylko zewnetrzne jest do bani. Logicznie myslca to nie wiem czy jest to mozzliwe... Rozmumie, ze jesli bicie byloby na kole napedzajacym alternator a nie byloby bicia na kole do wspomagania to jest uszkodzony tlumik drgan skretnych (wyrobiona ta guma).

Moze ktos sie wypowie bo nie wiem czy juz brac sie zawymiane kola rowkowego na wale czy ono bedzie ok?
Ostatnio zmieniony wt kwie 03, 2007 18:34 przez robak7, łącznie zmieniany 1 raz.


Pozdrawiam,

Rafał

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » wt kwie 03, 2007 17:25

To sam nie wiem- czy bije Ci te dolne duże koło pasowe ???? czy inne te od alternatora lub wspomagania???? Bo jeżeli te dolne to zazwyczaj w 99% trzeba rozebrać rozrząd wymienić małe koło zębate wraz ze śrubą, a jeżeli trzeba bedzie to spalnowac powierzchnię wału specjalnym przyrządem lub napawac wał na wymiary wału TDI lub wymiana wału od TDI. Nie ma po co wymieniać kołą z tłumikiem drgań psełdo mechaniorzy zawsze sie za to biorą a jak jakiś mechanior zna bolączki tych silników będzie wiedział od razu w czym rzecz.

Pamiętaj koło z tłumikiem drgań kosztuje od 450zł w zwyz zależy jakiej marki kupisz wiec za szybko nie wyadwaj pieniędzy.



robak7
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: pn gru 27, 2004 20:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: robak7 » wt kwie 03, 2007 17:43

PinkFloyd pisze:To sam nie wiem- czy bije Ci te dolne duże koło pasowe ???? czy inne te od alternatora lub wspomagania????
Bicie maja te dwa dolne kola: 1)napedzjace alternator i pompe 2)napedzajace wspomaganie.

Wymienialem niedawno pasek rozrzadu i jak patrzylem na obracajace sie kolo rowkowe po zapaleniu silnika to nie widzialem bicia na nim. Zapalilem bez przykreconego tlumika drgan. Moglo nie byc widoczne golym okiem bicie na tym malym kole a jednoczesnie kwalifikuje sie ono do wymiany?


Pozdrawiam,

Rafał

grinio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 126
Rejestracja: pn lis 27, 2006 18:34
Lokalizacja: Piwniczna

Post autor: grinio » wt kwie 03, 2007 18:29

Witam
Jeżeli koło od wspomagania (to mniejsze) ma bicie to kółko zębate od rozrządu jest uszkodzone lub czop wału. NATYCHMIAST musisz z tym jechać lub nawet odcholować do warsztatu. Może obejdzie się na wymianie śróby głównej ale bywa że wał jest już obrobioby i wtedy niestety grubsza robota.



michu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw mar 08, 2007 11:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: michu » wt kwie 03, 2007 21:41

Bicie koła najlepiej sprawdzić kręcąc tylko rozrusznikiem. Po odpaleniu może nie być nic widać.



skarredasch
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: skarredasch » wt kwie 03, 2007 22:03

ja mam bicie na kole tym większym (pasek od alternatora) i tym mniejszym (wspomaganie)...tzn jak silnik pracuje to widać, ze koła chybocą się na boki troszkę...trzeba to robić czy można zostawić?



grinio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 126
Rejestracja: pn lis 27, 2006 18:34
Lokalizacja: Piwniczna

Post autor: grinio » wt kwie 03, 2007 22:16

Jeżeli wachania mają oba koła to radze sprawdzić. gdyby było tylko na większym kole od paska wieloklinowego alternatora to może być uszkodzony tłumik drgań skrętnych ale jeżeli wacha się kółko od wspomagania to trzeba sprawdzić .kółko to jest dokręcone 4 śróbami razem z tym większym bezpośrednio do koła zębatego rozrządu i jeżeli się kiwa to znaczy że albo jest żle ułożone na kole zębatym (coś mogło podlecieć przy montarzu albo koło zębate ma luz n aczopie wału korbowego a to grozi poważnym uszkodzeniem silnika
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
VW_Bodzio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn lut 19, 2007 10:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: VW_Bodzio » wt kwie 03, 2007 22:19

Ja miałem taki sam problem i okazało sie że miałem przywą samą końcówke wału korbowego i miałem bicie na tłumiku drgań skrętnych. ja musiałem wyciągać wał i prostować końcówke wału.



robak7
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: pn gru 27, 2004 20:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: robak7 » wt kwie 03, 2007 23:26

grinio pisze:Witam
Jeżeli koło od wspomagania (to mniejsze) ma bicie to kółko zębate od rozrządu jest uszkodzone lub czop wału.
Wlasnie tez tak samo mysle. Jednak fakt odprowadzania natychmiastowego do mechanika jest troche przesadzony, poniwaz to nie jest "dolegliwosc" z dnia na dzien. Fakt natomiast, ktory jest chyba jeden to koniecznosc wymiany kola rowkowego paska rozrzadu. Czytalem juz troche o tym i jednego czego nie wiem to jaki klej trzeba zastosowac do sruby mocujacej kolo zebate?

W piatek sie wezme za to i zdam relacje jakie beda efekty


Pozdrawiam,

Rafał

grinio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 126
Rejestracja: pn lis 27, 2006 18:34
Lokalizacja: Piwniczna

Post autor: grinio » śr kwie 04, 2007 00:30

Na koło zębate nie daje się kleju tylko na śrube centralną którą to kolo jest dokręcane z siłą 90Nm. Nowa śruba ma już na gwincie naniesiny specjalny klej który nie pozwala się jej wykręcac. A co do tego czy odrazu z tym robić czy się nie śpieszyć to indywidualna decyzja. Wiedząc o takiej awarii i o tym że w każdej chwili może dojść do zerwania klina a co sie z tym wiąże do przestawienia paska, uszkodzenia : Tłoków, korbowodów, zaworów a w najgorszym wypadku również wału korbowego to życze stalowych nerwów
Pozdrawiam

A tak na przyszłość jeżeli wymieniacie pasek rozrządu lub ktoś wam wymienia to nie odkręcajcie tej śruby. Pasek można wymienić bez ruszania tego koła.



robak7
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: pn gru 27, 2004 20:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: robak7 » śr kwie 04, 2007 09:07

grinio pisze:Na koło zębate nie daje się kleju tylko na śrube centralną którą to kolo jest dokręcane z siłą 90Nm.
Jasne-mialem na mysli srube:)
grinio pisze:Nowa śruba ma już na gwincie naniesiny specjalny klej który nie pozwala się jej wykręcac.
Czyli mam rozumiec, ze nie musze oddzielnie kupowac samego kleju?
grinio pisze:A co do tego czy odrazu z tym robić czy się nie śpieszyć to indywidualna decyzja. Wiedząc o takiej awarii i o tym że w każdej chwili może dojść do zerwania klina a co sie z tym wiąże do przestawienia paska, uszkodzenia : Tłoków, korbowodów, zaworów a w najgorszym wypadku również wału korbowego to życze stalowych nerwów
Pozdrawiam
Jest jakies ryzyko, owszem.... Juz jakis czas z tym dziala wiec moze wytrzyma te kilka dni.
grinio pisze:A tak na przyszłość jeżeli wymieniacie pasek rozrządu lub ktoś wam wymienia to nie odkręcajcie tej śruby. Pasek można wymienić bez ruszania tego koła.
Jasna sprawa, ze mozna (nawet trzeba) wymieniac pasek bez odkrecania sruby.

[ Dodano: Sro Kwi 04, 2007 12:07 ]
Wlasnie bylem w sklepie motoryzacyjnym i na razie kupilem srube (8zl). Fakt, ze jest jakby pomalowana i jest cos na niej naniesione. Teraz sie zastanawiam czy kupowac dodatkowy klej, czy nie. Sa jakies 2 rodzaje, tzn.: 1)do odkrecenia sruby z takim klejem konieczne jest podgrzanie panikiem 2)nie trzeba do odkrecania podgrzewac palnikiem.
Kolo natomiast kosztuje 78zl :( I teraz tez nie wiem czy kupowac go czy wymienic sama srube?? Czy moze byc wyrobiony ten klin na kole??


Pozdrawiam,

Rafał

Awatar użytkownika
VW_Bodzio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn lut 19, 2007 10:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: VW_Bodzio » śr kwie 04, 2007 17:30

To jakieś strasznie drogie to koło. Ja wymieniałem to koło wczoraj i płaciłem 22zł. za nowe dziwne że u Ciebie jest aż takie drogie. Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » śr kwie 04, 2007 18:15

PinkFloyd pisze:Pamiętaj koło z tłumikiem drgań kosztuje od 450zł w zwyz zależy jakiej marki kupisz wiec za szybko nie wyadwaj pieniędzy.
Dokładnie , sam prawie kupiłem koło w sklepie a nic by to nie dało.
_________________
robak7 pisze:Dodano: Sro Kwi 04, 2007 12:07 ]
Wlasnie bylem w sklepie motoryzacyjnym i na razie kupilem srube (8zl). Fakt, ze jest jakby pomalowana i jest cos na niej naniesione. Teraz sie zastanawiam czy kupowac dodatkowy klej, czy nie. Sa jakies 2 rodzaje, tzn.: 1)do odkrecenia sruby z takim klejem konieczne jest podgrzanie panikiem 2)nie trzeba do odkrecania podgrzewac palnikiem.
Kolo natomiast kosztuje 78zl I teraz tez nie wiem czy kupowac go czy wymienic sama srube?? Czy moze byc wyrobiony ten klin na kole??
Ja kupiłem śrube bez kleju , klej uzyłem loctait (jakoś tak się pisze)
Jesli juz kupujesz to kup z tym klejem do którego nie trzeba używać palnika.
A co do kupna koła to się wstrzymaj , u mnie np, poszedł klin na wale a koło było idealne . Wiem że to dziwne bo powinno być odwrotnie ale tak było. Ja sie pośpieszyłem i kupiłem koło wcześniej . Skończyło sie wymiana wałka , a dopiero niedawno dowiedziałem sie że jest przyrząd do planowania czoła wałka bez wyciagania . Jak będziesz wymieniał koło zebate to może wymienic simering na wale ,
będziesz miał pewność że nie zacznie ciec i całą operacje trzeba by powtórzyć. Powodzenia.
_________________
Pozdrawiam,


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

robak7
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: pn gru 27, 2004 20:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: robak7 » śr kwie 04, 2007 20:21

twardy pisze:A co do kupna koła to się wstrzymaj , u mnie np, poszedł klin na wale a koło było idealne .
Kolo juz kupilem-firmy SWAG. Umowilem sie z gosciem, ze jak nie bede musial wymienic to oddam, wiec to nie problem. Jeszcze kwestia kleju. W intercarsie chca 39zl za loctote 234 (podobno ma byc taki).
twardy pisze:...jest przyrząd do planowania czoła wałka bez wyciagania.
A wiesz jak to wyglada albo jak sie dokladnie nazywa?
twardy pisze:Jak będziesz wymieniał koło zebate to może wymienic simering na wale ,
będziesz miał pewność że nie zacznie ciec i całą operacje trzeba by powtórzyć.
T w takim razie na to kolo jest nakladany simering?? Zanczy czy wchodzi w simering??
Zreszta zaraz sprawdze w ETCE jak to jest.


Pozdrawiam,

Rafał

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości