mam taki problem, a mianowicie: silnik nie chodził mi na jeden culinder i wpadał w wibracjie. Mechanik powiedział "przewody" wyminiłem, na nówki "beru" w sklepie powiedzieli że jedne z najlepszych, no i samochód dalej to samo. Wymienilem kopułke bo moja srednio wyglądała, nie na nową ale na prawie nową (kolega kiedyć dał mi na szrocie, wygląda jak nówka...) no i dalej to samo... wymieniłem też w końcu i swiece nie wszystkie tylko w tym cylidrze bo ogólnie to ze dwa tysiące temu wymieniałemi komplet. Swiece ngk BUR6ET
no i niestety silnk dalej nie rowno chodzi...
niewiem co zrobic
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
dodam ze zamieniałem pomiędzy sobą przewody i świece zeby je wykluczyć, nic nie daje, dalej ten sam cylinder (ostatni) pierwszy z prawej stojąc przodem do samochodu.
dziasiaj nawet znajomy mechanik sprawdzał mi cisnienie sprężania no i w każdym równo 12 atmosfer.
bede bardzo wdzięczny za jakieś rady i pomysły bo mi sie skończyły
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
pozdrawiamm wszystkich.
P.S. silnik GX