Jak przygotowac auto do garazowania przez 5msc

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Kisiel
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2284
Rejestracja: sob sty 20, 2007 18:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Kisiel » wt cze 19, 2007 21:27

EverFrost <---- dać mu punkta :)
daniel2505 pisze: możesz mieć jeszcze kłopo z uszczelkami które nie smarowane przez tak długo na upale a może i mrozie mogą poparcieć
tez o tym slyszalem, gadalem przed chwila z kumplem mechanikiem
To_mas pisze:Jak juz nie masz kogoś zaufanego zeby nie jezdził to niech choć odpali go raz w tygodniu na pare minut zeby sie zagrzał silnik )) a juz bedzie lepiej
ojciec caly czas bedzie w chacie ale nie chcialem go klopotac, bo ma sporo pracy i golf nie ejst jedynym autem w rodzinie, ale juz mam z nim obgadane zeby pojechal golfem co niedziele do kosciola a w tygodniu bedzie stal w garazu :)
ja po prostu bylbym spokojniejszy jakby gofer stal nieruszany (odpalany ale niejezdzony), ale jak ma mu to "zaszkodzic" to lepiej niech juz jezdzi :)
Ostatnio zmieniony wt cze 19, 2007 21:37 przez Kisiel, łącznie zmieniany 1 raz.


[size=200][b][color=black][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=97453]Moja Czarna Perła[/url][/color][/b][/size] <--- SPRZEDANA
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]

JakubMK3
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 17:00
Lokalizacja: Katowice

Post autor: JakubMK3 » wt cze 19, 2007 23:44

Panowie jak mam identyczny problem z tą różnicą że wyjeżdżam na stałe za granice (kiedyś chce wrócić 10-15lat). wiem powiecie to go sprzedaj. ale bede go trzymał z dwóch podowodów:
1. brakuje mi 5lat składek aby mieć pełne zniźki
2. jak przyjade czasem do Polski to niestety muszę mieć środek komunikacji - najlepiej auto.

Ostatnio się zastanawiam co z nim zrobić bo odpalanie raz na tydzień mało pomoże, ktoś musi nim czasem jeździć, aby hamulce i inne podobne elementy były w dobrym stanie- pytanie tylko kto?!

sprawe trzeba przemyśleć pewnie ktoś się znajdzie...

pozdro.

ps. POWODZENIA W SZUKANIU ZAUFANEJ OSOBY



Awatar użytkownika
EverFrost
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: pt paź 28, 2005 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: EverFrost » śr cze 20, 2007 10:27

nie wiem gdzie jedziesz, ale skoro mówisz że jak tu wrócisz to będziesz potrzebował środka lokomocji, a tam czym sie będziesz poruszał, moze poprostu pobędzisz tam chwile zdobędziesz trochę kasy i go tam zabierzesz, to dla mnie jedyne sensowne rozwiązanie jeśli nie chcesz sprzedac, bo trzymać go taki okres w bezruchu to powolna śmierć Twojego samochodu.


Nie zbudzę się pewnego ranka, ot, spodziewana niespodzianka.

http://www.mtbmarathon.com

Awatar użytkownika
LISPLUS
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: pt cze 15, 2007 00:09
Lokalizacja: Biskupiec / Olsztyn Przebieg: 199.000km
Kontakt:

Post autor: LISPLUS » śr cze 20, 2007 10:55

No dokładnie po 10 latach to sie auto na ciebie obrazi i już nieodpali :)

A zanim postawicie do garażu to dokładnie umyć autko , popsikać uszczelki silikonem żeby niesparciały, przykryć czymś samochodzik i niech czeka. Nic mu niebędzie.



gop_8
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 129
Rejestracja: pt mar 23, 2007 23:51
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Post autor: gop_8 » śr cze 20, 2007 12:02

Witam!

Mam taki problem: wypływam w miesięczny rejs, czy na okres jednego miesiąca trzeba jakoś specjalnie zabezpieczyć auto. Dogadałem asie z kolegą alby postawić jemu na podwórku i przykryć. Moje auto to Golf IV 01 1,4

Pozdrawiam


[img]http://www.tkk.pl/~zsynuk/MK%204/VW%20zach-pom.jpg[/img]

kupszczelisty
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 853
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
Kontakt:

Post autor: kupszczelisty » śr cze 20, 2007 12:16

gop_8, nie przykrywaj bo ci lakier się odpaży
Co do odstawiania auta na pare miesięcy ocxzywiście do garażu, to przed wjazdem je dobrze umyć, uszczelki nasmarować gliceryną albo nowocześniejszymi środkami jak np silicon do uszczelek, koła bym zdjoł bo szkoda opon, i akumulator do domu wziąć, podnieść wycieraczki z szyby, odkużyć w środku żeby jakieś pajączki sobie siedziby nie zrobiły i chyba tyle



Awatar użytkownika
adriana81
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1115
Rejestracja: czw mar 23, 2006 00:26
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: adriana81 » śr cze 20, 2007 14:42

auto powinno Byc chociaz systematycznie przepalane :bajer:
Ogolnie jest zle jak Stoi lepiej jak ktos zaufany przejedzie sie nim czasami


viewtopic.php?f=87&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » śr cze 20, 2007 14:52

Tak jak koledzy piszą, czasami lepiej żeby ktos je przepalił,ale jezeli to niemożliwe jest też inne wyjscie. Ja kiedyś miałem Renault Clio- dawno i juz nie prawda :grin: , stało 3 miesiace jak odpaliłem zaczełą cieknąć pompa wody i przez 10 sekund było słychac pisk z silnika jakby samrowania nie było :crazy: Po tem cos skrzypiało w zawieszeniu i je sprzedałem. Mój ojciec jak wyjezdzał na delegację na 4 misiace za granicę to zostawił w garażu swoje Audi A6 TDI. Najpierw je umył i nawoskował, posprzatał, nasmarował uszczelki, w gumy w wahaczach popsikał WD 40, odkręcił koła i tarcze przetarł olejem silnikowym. Do każdego cylindra wstrzyknął jedną strzykawkę oleju silnikowego. Przykrył autko plandeką żeby mu w garażu się nie zakurzyło ale tez zeby pod nia nie skąłdowałą się wilgoś i tak stało 4 misiace. Po powrocie wyczyslił tarcze benzynką, podłączył na chwile prostownik do akumulatora i autko opaliło jak zawsze :bigok:



Awatar użytkownika
cegla66
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 176
Rejestracja: śr lis 08, 2006 11:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cegla66 » śr cze 20, 2007 14:59

a to ja dorzuce historyjke- moj kumpel kupil od dziadka znajomego 20 letniego fiata 125 (wiadomo ze to nie golf ale chodzi o przyklad), fiacior byl igielka ale stal od roku w garazu, no wiec tak- przez pierwsze 300 km nie bylo praktycnzie wogole hamulcow, jak hamulce zaczely dzialac zatarl sie silnik :)
Niestety samochody to nie wino-nie moga lezakowac. lepiej kupic 10 letnie auto z przebiegiem 200 000 niz jakas super okazje co stala w garazu i ma 20 000 przebiegu


Zbieram na Passata B5 TDI.Kiedy zbiore nie wiadomo.Zainteresowanych sponsoringiem zapraszam na priv xD
OBNIŻENIU ZAWIECHA MÓWIE STANOWCZE NIE!

Awatar użytkownika
adriana81
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1115
Rejestracja: czw mar 23, 2006 00:26
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: adriana81 » śr cze 20, 2007 15:10

auto powinno jezdzic bo potem zacznie sypac sie wszystko :bajer:

Moje zdanie jest takie :P
PinkFloyd pisze:Tak jak koledzy piszą, czasami lepiej żeby ktos je przepalił
I Kolezanki :bajer:

ale na prawde niech Ktos nim pojezdzi czasami, Szkoda auta :bajer:
Ostatnio zmieniony śr cze 20, 2007 15:12 przez adriana81, łącznie zmieniany 1 raz.


viewtopic.php?f=87&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 495 gości