Ustawienie rozrządu 1.8 RP
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 274
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 17:45
- Lokalizacja: Kraków
Ustawienie rozrządu 1.8 RP
Witam! Mam pytanie,wymieniam pasek rozrządu i pojawił mi się problem. Mianowicie przed zdjęciem starego paska sprawdziłem ustawienie kół rozrządu według tego co mądra książka pisze.I co się okazało? Mianowicie przy ustawieniu prawidłowym koła wałka rozrządu (znak na wysokości płaszczyzny głowicy) koło pasowe wału korbowego nie zgrywa się znakami z kołem zębatym wałka pośredniego -jest różnica ok 3-4mm. I teraz nie wiem czy nowy pasek zakładać na tych ustawieniach ze starego czy to korygować na właściwe ustawienia. Zaznaczam,że silnik pracował idealnie( wchodzenie w obroty,przyśpieszenie,itd). Czym to może być spowodowane,a pasek po jakimś przebiegu może się wyciągnąć powodując taką różnicę?Z góry dzięki za fachowe rady osób znających to zagadnienie, przemyślenia wszystkich Was również mile widziane.Pozdrawiam.
Andrzej
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
prawdopodobnie po poprzednim niewłasciwym założeniu paska ( pomyłka o ząbek na kole wałka pośredniego ) zostało do tego błędu doregulowane wyprzedzenie zapłonu i wszystko grało. Ja proponuję załóż pasek jak ma być, a potem podjedź na regulację wyprzedzenia zapłonu i będzie wszystko jak być powinno.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Ja tez tak mialem i wedlug mnie rzecvz sie ma tak: trzeba ustawic zamach na znak i wtedy znak na kole walka powinien pasowac. A nie na odwrut bo minimalny ruch walka rozrzadu to juz jak piszesz 3-4 mn rtuznicy na zamachu. Sprobuj w ten sposob a powinno byc dobrze minimalna ruznica nie rzutuje. A po zlozeniu i tak trzeba pokrecic silnikiem za pomoca klucza i sprawdzic czy nie ma kolizji.
-
- Użytkownik
- Posty: 274
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 17:45
- Lokalizacja: Kraków
Paweł Marek, dzięki za informacje,a zostawiając to tak jak dotychczas jest, ma jakiś niekorzystny wpływ na "coś"? I jeszcze jedno pytanko różnica jednego ząbka to ile w zapłonie i jakie ma być w ogóle wyprzedzenie zapłonu w tym silniku (mam lampę stroboskopową ,więc może ustawiłbym sobie sam.
Andrzej
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Tylko że mogą być kłopoty ze znaleziem własciwego znaku na kole zamachowym. Bo chyba jasne że to nie ten znak co jest do ustawiana zapłonu.
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 9:24 pm ]
Mniej więcej 1 stopień to póltora milimetra na obwodzie koła pasowego wału. Na obwodzie kółka rzorządu wału oczywiście więcej bo jest mniejsze. Zapewne będzie dobrze jeśli ustawisz jak było, ale ja osobiście nie cierpię czegoś takiego. Po to są te znaki żeby na nie ustawiać, a jak masz lampę to ustawiaj na - 6 stopni przy ściągniętym wężyku od aparatu zapłonowego. Ja sobie biorę rysik i robię podziałkę na osłonie paska rozrządu (jak pisałem 1,5 mm = 1 stopień) i świecę na znak na kole pasowym wału. Nie cierpię ustawiać na kole zamachowym bo miałem przejażdżkę na tym w starej Jetce ( nie wiem czy inne koło było czy co, ale zrobiłem okropny błąd)
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 9:24 pm ]
Mniej więcej 1 stopień to póltora milimetra na obwodzie koła pasowego wału. Na obwodzie kółka rzorządu wału oczywiście więcej bo jest mniejsze. Zapewne będzie dobrze jeśli ustawisz jak było, ale ja osobiście nie cierpię czegoś takiego. Po to są te znaki żeby na nie ustawiać, a jak masz lampę to ustawiaj na - 6 stopni przy ściągniętym wężyku od aparatu zapłonowego. Ja sobie biorę rysik i robię podziałkę na osłonie paska rozrządu (jak pisałem 1,5 mm = 1 stopień) i świecę na znak na kole pasowym wału. Nie cierpię ustawiać na kole zamachowym bo miałem przejażdżkę na tym w starej Jetce ( nie wiem czy inne koło było czy co, ale zrobiłem okropny błąd)
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
Paweł Marek, mogłbys mi powiedziec jak to z tym rysikiem jest , ja zawsze ustawiam rozrzad na znaki w ten sposób : znak na kole zamachowym pokrywa sie z tym na obudowie skrzyni biegów, pozniej zapłon na pierwszy cylinder, wałek rozrzadu na OT znaczek według tego co ta plastikowa osłonka pokauje , pozniej mała regulacja lampa bez mozwosci ustawienia kata wyprzedzenia tylko tak ze swiece na punkt ten w obudowie skrzyni i krece aparatem delikanie w lewo az ten znak nie przesunie sie o ok 1,5 (mierzylem kiedys koło i wyszło mi ze stopien jest co 2.083 mm wiec jescze do gazu przyspieszajac to tak bedzie) wezyk od ufa zdjety i zatkany, zle cos robie ? powiedz mi jak z tym rysikiem bo moze to bedzie prostsze.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Jest znak na kole pasowym wału. Jest strzałka na plastykowej osłonie rozrządu. Zgranie obu tych oznaczeń oznacza górne położenie zwrotne I-go cylindra.
Zmierzyłem średnicę i wyliczyłem obwód koła pasowego. Podzieliłem przez 360. Wyszło mi że 1,6 mm na osłonie paska = 1 stopień. Więc porobiłem rysikiem kreseczki co 1,6 mm w prawo od strzałki (czyli w przód auta). Kreseczka co 1,6 mm czyli co jeden stopień. I teraz świecąć stroboskopem sobie ustawiam: zgrywam odpowiednią kreseczkę ze znakiem na kole pasowym. Ma być -6. Ja sobie ustawiam na -8, do gazu jakieś i -10 stopni. Taka zabawa.
Zmierzyłem średnicę i wyliczyłem obwód koła pasowego. Podzieliłem przez 360. Wyszło mi że 1,6 mm na osłonie paska = 1 stopień. Więc porobiłem rysikiem kreseczki co 1,6 mm w prawo od strzałki (czyli w przód auta). Kreseczka co 1,6 mm czyli co jeden stopień. I teraz świecąć stroboskopem sobie ustawiam: zgrywam odpowiednią kreseczkę ze znakiem na kole pasowym. Ma być -6. Ja sobie ustawiam na -8, do gazu jakieś i -10 stopni. Taka zabawa.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
Paweł Marek pisze:Jest znak na kole pasowym wału. Jest strzałka na plastykowej osłonie rozrządu. Zgranie obu tych oznaczeń oznacza górne położenie zwrotne I-go cylindra.
Zmierzyłem średnicę i wyliczyłem obwód koła pasowego. Podzieliłem przez 360. Wyszło mi że 1,6 mm na osłonie paska = 1 stopień. Więc porobiłem rysikiem kreseczki co 1,6 mm w prawo od strzałki (czyli w przód auta). Kreseczka co 1,6 mm czyli co jeden stopień. I teraz świecąć stroboskopem sobie ustawiam: zgrywam odpowiednią kreseczkę ze znakiem na kole pasowym. Ma być -6. Ja sobie ustawiam na -8, do gazu jakieś i -10 stopni. Taka zabawa.
ok kumam juz , zamiast patrzec na oko mniej wiecej tam na dole to ty masz dokladniej na pasku
ja walnalem sie chyba kiedys u siebie o 1-2 zabki , nie wiem w ktora strone ale auto na wysokich obrotach szło jak bolid, ale dół masakryczny , musialem 1 wrzucac zeby ruszyło nawet jak sie w miare toczyło, jakos tak nie chcial jechac na dole. Teraz ustawilem sobie jak ksiazka nakazuje i do 3,5 - 4 tys ladnie ciagnie a pozniej tylko sie toczy jak dieselek
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 9:56 pm ]
tego nie kumam , ma byc do benzyny -6 ok. do gazu mowisz -8 ok , ale to -10 ? sorka zamotany jestem troszeczke dzisiaj i do mnie jak do dziecka.Paweł Marek pisze:Ma być -6. Ja sobie ustawiam na -8, do gazu jakieś i -10 stopni. Taka zabawa.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
-
- Użytkownik
- Posty: 274
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 17:45
- Lokalizacja: Kraków
Paweł Marek, sorki,że jeszcze Cię nudze,ale powiedz,bo jakoś niejasno piszą w tej książce- znak koła wałka rozrządu ma być w jednej linii z płaszczyzną głowicy czy z uszczelką pokrywy będącą na głowicy,bo jeżeli z uszczelką to by ta różnica na kole pasowym prawie się zrównała.Pisze w książce-"ustawić na wysokości powierzchni uszczelniajacej pod pokrywą głowicy". Ja ustawiałem koło bez uszczelki i teraz juz nie wiem......
Andrzej
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
W innej książce pisze żeby ustawiac dokładnie na górną krawędź blaszanej wewnętrznej osłony paska rozrządu i ja zawsze tak robiłem. Nigdy nie sprawdzałem czy ta krawedź nakładasię na powierzchnię uszczelniającą głowicy czy pokrywy. A teraz mam Vento i znak jest po drugiej stronie koła rozrządu i w innym miejscu, więc juz tego nie sprawdzę.
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 10:17 pm ]
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 10:17 pm ]
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 10:17 pm ]
Bo fabryka nakazuje ustawić na -6, mozna ustawić z pewnym zyskiem na 2-3 stopnie więcej, a do gazu jeszcze więcej bo ma więcej oktanów i nie bedzie spalania stukowego.guti pisze:tego nie kumam , ma byc do benzyny -6 ok. do gazu mowisz -8 ok , ale to -10 ? sorka zamotany jestem troszeczke dzisiaj i do mnie jak do dziecka.
[ Dodano: Sob Maj 05, 2007 10:17 pm ]
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Użytkownik
- Posty: 274
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 17:45
- Lokalizacja: Kraków
Odkop ale co tam
OT Oberer Totpunkt - czyli GMP i wtedy 1 cylinder ma być własnie w GMP, jeżeli ty ustawiasz wał korbowy na znak zapłonu na zamachu to zdecydownie 1 cylinder nie bedzie w GMP tylko właśnie 6 stopni przed . Dlatego może ci słabo jechać na wyższych obrotach
Mając lampę z regulacją wyprzedzenia zapłonu ustawiasz te 6 stopni i wtedy świecąc na ten napis OT na kole napędu wałka rozrządu musi się zgrać ze strzałeczką na plastikowej obudowie. Teraz ustawiasz 0 stopni i świecisz w otwór obudowy sprzęgła i widac jak ładnie znaki na kole zamachowym i obudowie się zgrywają.
a tu parę fotek jak to wygląda gdy aparat wskazuje zapłon na 1 cylinder (jeszcze przed regulacją lampą)
z szybkich obliczeń, i pomiarów z suwmiarką przesuniecia i średnicy koła wałka rozrządu wychodzi mi 5.2 stopnia więc napewno to jest 6 stopni
jeżeli tak ustawiasz rozrząd to już na starcie masz wałek rozrządu przestawiony o 1 ząbekguti pisze: ja zawsze ustawiam rozrzad na znaki w ten sposób : znak na kole zamachowym pokrywa sie z tym na obudowie skrzyni biegów, pozniej zapłon na pierwszy cylinder, wałek rozrzadu na OT znaczek według tego co ta plastikowa osłonka pokauje .
OT Oberer Totpunkt - czyli GMP i wtedy 1 cylinder ma być własnie w GMP, jeżeli ty ustawiasz wał korbowy na znak zapłonu na zamachu to zdecydownie 1 cylinder nie bedzie w GMP tylko właśnie 6 stopni przed . Dlatego może ci słabo jechać na wyższych obrotach
Mając lampę z regulacją wyprzedzenia zapłonu ustawiasz te 6 stopni i wtedy świecąc na ten napis OT na kole napędu wałka rozrządu musi się zgrać ze strzałeczką na plastikowej obudowie. Teraz ustawiasz 0 stopni i świecisz w otwór obudowy sprzęgła i widac jak ładnie znaki na kole zamachowym i obudowie się zgrywają.
a tu parę fotek jak to wygląda gdy aparat wskazuje zapłon na 1 cylinder (jeszcze przed regulacją lampą)
z szybkich obliczeń, i pomiarów z suwmiarką przesuniecia i średnicy koła wałka rozrządu wychodzi mi 5.2 stopnia więc napewno to jest 6 stopni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 466 gości