moc głośników a wzmacniacz

leon_z · Post autor: **leon_z** » pn maja 16, 2005 23:49

Jakie są skutki podłączenie głóśników dużej mocy do raia np 2x20W?

Mam takowe radio i chciałbym podpiąć do niego głośniki bo te stare (firmowe) paskudnie charczą.

Nie chodzi mi o to żeby grało to głośno tylko w miarę czysto (a jest to możliwe bo podłanczałem jakiś głośnik kenwooda i było dużo przyjemniej).

Czy jeśli kupie głosniki 2x35W(100WMAX) będzie to dobrze grało? (chcioałbym kupic takie, żeby nadawały sie do czegos jak za jakiś czas zmienie radio).

kacjen · Post autor: **kacjen** » wt maja 17, 2005 00:10

jesli podłączysz zbyt mocne głośniki to będzie "pierdzieć" przy głośniejszym słuchaniu. Ogólnie najlepiej żeby moc bła 1:1.

ditomek · Post autor: **ditomek** » wt maja 17, 2005 08:12

Kacjen a możesz powiedzieć dlaczego.
Wydaje mi sie że grubo mijasz sie z prawdą.
Owszem przy głosnym słuchaniu zawsze może pierdzieć jak przesterujesz wzmacniacz, ale na to nie ma wpływu moc (rozumiem przez to tak naprawdę wytrzymałość mocową) obciążenia (czyli głośnika).
Wg mnie można podłączać to co chcesz (czyli tyle watowe głosniki jakie ci sie podobają) wszystko powinno być OK.
Ale jak znam, zycie, to forum to zaraz pojawią sie głosy ze to herezja i nie bedzie grało.

leon_z · Post autor: **leon_z** » wt maja 17, 2005 12:07

No to może bardziej konkretnie.
Chce zestaw niedrogi, raczej małej mocy, ale przyjemny dla ucha.

Chce kupić głośniki do radia 2x20W ale docelowo będe wymieniać i radio. Zależy mi na tym żeby grały dość dobrze (nie musi byc głośno) pod 2x20, ale też mają nadawać się do radia np. 4x40W.

Jakiej mocy głośniki powinienem kupić?

Nagłośnienie chce zrobić tylko na przód. co będzie lepsze:
1) układ odseparowany np:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50327191

2) zestaw jak fabryczny
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=51555884

3) kombinowany. w drzwi...
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50394557
i do tego jakieś wysokotonowe brzęczki w półke.

Podkreślam żę nie zależy mi na tym żeby cała buda mi chodziła i było głośno.
Powinno być przyjemnie, bo głośniki które mam obecnie (stary zestaw VW) grają
bardzo nieciekawie (jak stare radio mojego dziadka).

Czy któjryś z zaproponowanych przeze mnie zestawów 1, 2, lub 3 będzie się
nadawał do radia 2x20W, a potem do 4x25W lub 4x50W?

ditomek · Post autor: **ditomek** » wt maja 17, 2005 12:40

Do trzeciego sopran zbędny - znajduje sie juz w głosniku który kupujesz.
Zaraz podniosą się głosy ze kupujesz badziewie (opacja 1).
Ja radze posłuchać zanim siękupi. Jesli masz oczywiście możliwości
Nie oczekuj po radyjku 40 W w kanale.
Spodziewaj sie raczej 20-25 W.
Każdy głosnik z tych co proponowałes wytrzyma taką moc.
Pozdrawiam

TUTENHAMON · Post autor: **TUTENHAMON** » wt maja 17, 2005 12:46

Więc tak jeśli chcesz najlepiej dobrać głośniki do stosunek mocy rzeczywistej najlepiej żeby był 1:1 biorąc pod uwagę że masz radio 2X20 czyli jakieś 10 wat rms powinieneś szukac głośników o mocy 10 rms na strone. Jednak jak narazie zestawów odseparowanych o takiej mocy nie spotkałem. Piszesz że chcesz w przyszłości wymienić radyjko wiec bedziesz miał przedział mocowy od 15 do 25 rms więc takie 35 watt rms ci wystarczą natomiast jak sobie podłączsz nawet takie jak 60 do 100 rms to też ci się nic nie stanie i będa grały po za tym sam piszesz że nie potrzebny ci chałas tylko czystośc dźwięku. Z tych zestawów które wymieniłeś to tylko ten pierwszy - odseparowany. Jednak akurat znam się na boschmannie i tego nie polecam jest inny nowszej generacji i ciut droższy ale ładnie spisuje się pod samym radyjkiem jaki i wzmacniaczem oto link http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=51333438 pamiętaj o wygłuszeniu drzwi to znacznie poprawia dźwięk

leon_z · Post autor: **leon_z** » śr maja 18, 2005 00:08

...pamiętaj o wygłuszeniu drzwi to znacznie poprawia dźwięk

O ile wygłuszenie drzwi (z tego co wyczytałem na forrum) nie jest zabiegiem bardzo skomplikowanym, to sprawa mocowania ich na sztywno na pierścieniach z MDF to chyba trochę zabawy.

A może jest sposób żeby usztywnić samą tapicerkę. Może da się osadzony fabrycznie głośnik unieruchomić poprzez złapanie tapicerki kilkoma śrubami do drzwi w okolicach głośnka. Robił może ktoś coś podobnego czy też wypisuje straszne herezje?

ditomek · Post autor: **ditomek** » śr maja 18, 2005 08:11

Rozwiązanie o którym pisze TUTENHAMON to wg mnie jedyny porzadny sposób. Owszem auto jest Twoje i co z nim zrobisz to Twoja sprawa. Ale skopo prosiłes o poradę to ją dostałeś.
Dłubaniny kupa ale robisz to tak jak powinno być.
Tapicerka to kawałek jakiegoś kartonu prasowanego wiec tak nadaje sie do trzymania głosnika jak moja babcia na miss world nastolatek.
Pozdrawiam

kacjen · Post autor: **kacjen** » śr maja 18, 2005 08:35

ditomek pisze:Kacjen a możesz powiedzieć dlaczego.
Wydaje mi sie że grubo mijasz sie z prawdą.
Owszem przy głosnym słuchaniu zawsze może pierdzieć jak przesterujesz wzmacniacz, ale na to nie ma wpływu moc (rozumiem przez to tak naprawdę wytrzymałość mocową) obciążenia (czyli głośnika).
Wg mnie można podłączać to co chcesz (czyli tyle watowe głosniki jakie ci sie podobają) wszystko powinno być OK.
Ale jak znam, zycie, to forum to zaraz pojawią sie głosy ze to herezja i nie bedzie grało.

To co napisałem to duże uproszczenie ale nie mija się z prawdą. Przy zbyt moncnych głosniakch wzmacniacz nie wyrobi się i powstaną pierdnięcia i niekontrolowane wychylenia membrany. Moc ma wpływ na kontrolę wzmacniacza nad głossnikiem a to ma jaknajbardziej związek z tym co napisałem. Mozesz oczywiście podłaczyć każde głosniki ale jak to bedzie brzmiało to osobna kwestia. Ogólnie lepiej żeby wzmacniacz był mocniejszy - ale tylko jesli uzytkownik sprzętu ma łeb na karku bo inaczej zakatuje głośniczki. Za słabe wzmacniacze te mogą sie sprawdzić ale jesli ta różnica będzie niezbyt duża a wzmak dobrej jakości.

Poza tym przy poziomie sprzętu posiadanego i kupowanego przez użytkowników tego forum spokojnie mozna powiedzieć że moc dobieramy 1:1 bo i tak wzmacniacze klasy budżetowej i niższej mają zawyżoną na piapierze moc (nawet tą RMS) zawsze sa słabsze niż pisze producent. W tej klasie wat watowi nierówny. Więc i rozwarzania o doborze mocy są umiarkowanie sensowne bo głośnik i tak dostanie mniej mocy niż myslisz.

ditomek · Post autor: **ditomek** » śr maja 18, 2005 11:44

A dlaczego przy duzych głosnikach wzacniacz się nie wyrobi?
Pozdrawiam

Misza · Post autor: **Misza** » śr maja 18, 2005 15:35

Pamiętam że jak miałem radyjko 4x35 i glośniki 2x35 RMS i 2x60 RMS to jak robiłem głośniej to pierdziały a nie grały, było lepiej jak odpalałem...
Teraz mam radyjko 4x50 i jest git

Też uważam, że jak się kupi głośniki o dużej mocy to radio nie da rady zasilić takiego zestawu

ditomek · Post autor: **ditomek** » śr maja 18, 2005 15:59

No i znowu należy napisać mały wykład dla wszystkich tych którzy nie znają podstaw elektrotechniki, budowy głośników, elektroakustyki.
Moc w odniesieniu do głośnika informuje o tym ile jest jej w stanie przyjąć, grać i sie nie spalić. Dokładniej ten parametr można nazwac wytrzymałościa mocową. To co widzi wzmacniacz to modól impedancji który wynisi np 4 ohm (nie jest on w zaden sposób powiązany z rozmiarem głosnika ani jego mocą). No ale tak jak mówie szykuje się wykład.
Pozdrawiam

ditomek · Post autor: **ditomek** » śr maja 18, 2005 16:06

dodaje ze z impedancja nie jest taka prosta sprawa bo zalezy odłownie od czestotliwości (pojawia sie w tym momencie okreslenie czestitliwosci rezonasowej (zarówno głosnika jak i parametrów obudowy) itp itp

kacjen · Post autor: **kacjen** » śr maja 18, 2005 20:18

ditomek pisze:A dlaczego przy duzych głosnikach wzacniacz się nie wyrobi?
Pozdrawiam

Mówiąc "niefizycznym" językiem - nie będzie miał siły zeby zatrzymać i przciągnąć membranę którą własnie wychylił. Próbujesz dowiećś że moc wzmacniacza nie ma wpływu na pracę głośnika - no nie...

moc głośników a wzmacniacz

moc głośników a wzmacniacz

Kto jest online