moc głośników a wzmacniacz

[ditomek]

Ma, ale nie na zasadzie gra albo nie gra.
cały czas tylko to tutaj słysze, i zastanawiam sie czy jest jakaś granica że żeczywiście głośnik przestaje grac (to własnie rozumiem z waszych wypowiedzi) Piszmy prawdę, że zagra ale z kontrola mogą być problemy i wtedy taka wypowiedz coć znaczy, w odróżnieniu od "nie zagra".
To o czym piszesz to współczynnik tłumienia i nie zalezy tylko od mocy wzmacnaicza. Najważniejsza jest rezystancja wyjsciowa ukłądu (choć prawa jest ze im mocniejszy wzmak prądowo (stopien napieciowy to odrębna sprawa) tym współczynnik większy)
Pozdrawiam.

[k3fir]

jak szukalem wzmacniacza to mowil bym bral mocniejszy od glosnika wtedy glosnik pokaze na co go stac i tak zrobilem glos/wzmak 220/350, kolesie podlaczali EQ DB12 pod ok 560rms i nic mu specjalnego nie dzialo sie

[kacjen]

"nie gra" to taki skrót myslowy. Oczywiście chodzi o to że zagra kiepsko.

[ditomek]

No własnie! To może by nazywać rzeczy po imieniu. No bo jak kogoś czegokolwiek nauczyć jak nauczycielowi albo brakuje wiedzy albo słownictwa.
Poza tym rózni sa ludzie i róznie rozumieją ze coś gra źle.
Pozdrawiam