Moc, a w zasadzie jej brak :(

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » pn sie 06, 2007 16:14

Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym, który jest ( jak o nim mówią ) dobrym mechanikiem i gdy mu opowiedziałem o swoich problemach, odrazu powiedział, że na 100% jest to katalizator. Mówił, że nie raz to przerabiał i, że samochody z większym przebiegiem ( mój ma 330 tyś. km ) to norma. Co o tym myślicie ?
jakbyś miał zawalony katalizator , to auto miało by muła na każdym biegu i nie łapało by notlaufów .... czyli źle mówi



DrAndrzej
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: śr cze 27, 2007 15:18
Lokalizacja: BYdgoszcz

Post autor: DrAndrzej » pn sie 06, 2007 17:35

rozruszaj kierownice w turbospręzarce ruszając sztangą , pomęcz się ze 20 minut i po kłopocie - no chyba ze nie rusza się zupełnie i stoi sztywno
jeśli nie chcesz tego robic ręką :-) to podepnij pompkę do piłki do kosza do weżyka idącego do gruszki , psikaj wd 40 gdzie się da w okolice we ramienia w turbinę

zawsze warto sprobować a zapłacić zawsze zdażysz bo to operacja na ok 3 h w warsztacie


pozdrawiam
Andrzej

aliengsm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: śr sie 01, 2007 19:45
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: aliengsm » wt sie 07, 2007 12:13

Słyszałem, że jeśli całkiem usunę katalizator to samochód może pracować głośniej i bardziej dymić, to prawda i czy na pewno tak może się dziać, czy różnie bywa?



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 17:22

aliengsm pisze:Słyszałem, że jeśli całkiem usunę katalizator to samochód może pracować głośniej i bardziej dymić, to prawda i czy na pewno tak może się dziać, czy różnie bywa?
pracować głośniej raczej nie bedzie , chyba , że będziesz słyszał bardziej turbo i jeśli jest zapchany to trochę mocy Ci wróci :) ...... ale zostaw ten katalizator i zajmij się tym co tu zostało napisane , bo autko od katalizatora notlaufów nie będzie łapać



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » wt sie 07, 2007 19:27

czytalem uwaznie co tutaj piszecie pozniewaz mam chyba to samo. z tym ze objaw moze troszke inny, mianowicie lapie mula, nie wkreca wyzej na obroty, puszcze gaz na chwilke i moge dalej jechac juz normalnie. a czasem wogole bez zadnego problemu jedzie. co w tym przypadku najpierw mam ruszac?



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 19:31

czytalem uwaznie co tutaj piszecie pozniewaz mam chyba to samo. z tym ze objaw moze troszke inny, mianowicie lapie mula, nie wkreca wyzej na obroty, puszcze gaz na chwilke i moge dalej jechac juz normalnie. a czasem wogole bez zadnego problemu jedzie. co w tym przypadku najpierw mam ruszac?
jaki silnik :?:



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » wt sie 07, 2007 19:34

1.9 tdi 90 kucykow

1994 rocznik jesli to ma jakies znaczenie
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 19:35 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 19:35

gOOzOl, opisz dokładniej swój problem ..... na jakim biegu , przy jakiej prędkości itp to się dzieje



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » wt sie 07, 2007 19:39

czasem 4 bieg, na piateym czesto. caly dol wkreca sie bez problemu, predkosc okolo 135-140, raz zdechl na okolo 120. efekt jest taki ze auto stoi na obrotach, na sekunde puszcze gaz i kreci dalej, pozniej na przy okolo 160 tez lubi sie zadlawic

ps
na 4 biegu to chyba ze 2 razu to sie zdazylo

no i jeszcze moze dodam ze czestotliwosc tego zjawiska sie zwieksza, tzn ze wczesniej bylo to po prostu mniej powtarzalne
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 19:41 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 19:40

czasem 4 bieg, na piateym czesto. caly dol wkreca sie bez problemu, predkosc okolo 135-140, raz zdechl na okolo 120. efekt jest taki ze auto stoi na obrotach, na sekunde puszcze gaz i kreci dalej, pozniej na przy okolo 160 tez lubi sie zadlawic
połącz ze sobą czerwony i niebieski wężyk od n75 i zobacz jak bedzie



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » wt sie 07, 2007 19:42

rozumiem ze jesli je zlacze i pojade bez problemu to n75 = wymiana?



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 19:43

gOOzOl pisze:rozumiem ze jesli je zlacze i pojade bez problemu to n75 = wymiana?
dokładnie



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » wt sie 07, 2007 19:46

to jesczze spytam o te klamerki ktore lapia wezyki, bo juz go sobie ogladalem dzis, wydal mi sie podejrzany :) to sa jednorazowki? czym to ewentualnie pozniej zastapic?



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt sie 07, 2007 19:53

gOOzOl pisze:to jesczze spytam o te klamerki ktore lapia wezyki, bo juz go sobie ogladalem dzis, wydal mi sie podejrzany :) to sa jednorazowki? czym to ewentualnie pozniej zastapic?
możesz je zastąpić taką skręcaną metalową opaską :P



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 297 gości