Witam, mam golfa MK2 1.3 NZ 91/92r, 144kkm przebieg. Kupiony w pazdzierniku zeszlego roku. Niestety, musialem juz wymienic skrzynie biegow na nowa bo sie stara wysypala. Z tego co moge moim niedoswiadczonym okiem ocenic, to do wymiany sa amortyzatory lewe przod i tyl bo stukaja na dziurach (prawe nie wiele lepsze) i do tego lewy syczy jak sie otworzy maske i nacisnie na auto, zeby troche obciazyc.
Dodatkowo, po wymianie skrzyni wahacze sa luzne i drzy kierownica przy ruszaniu jak sa mocno kola skrecone. Z lewej strony z przodu cos bardzo dzwoni na wertepach (wahacz?). Takze rura wydechowa jest wygieta (tez od zmiany skrzyni sie zaczelo) i wali o podwozie, wiec ladnie z tylu mi tez stuka.
Jezeli do tego dolicze odglosy stukania z deski rozdzielczej w okolicach radia i dzwonienie szyby, to mam cala orkiestre.
Mam zacieki na silniku z lewej strony (kolo paska rozrzadu) patrzac od strony osoby zagladajacej do silnika. Zacieki kolo wlewu oleju.
Nie dziala wskaznik temperatury od dluzszego czasu (kiedys sie wychylil ale bylo to dawno) i chyba zapomnial jak to sie robi.
Ostatnio (w weekend) wyjechalem na trase i za miastem (bylo goraco) zaczela mi sie wlaczac kontrolka oleju + dziwny dzwiek, po ostudzeniu troche auta w cieniu moglem kontynuowac jazde. Zauwazylem wtedy, ze nie dziala wentylator przy chlodnicy (a niedawno dzialal).
Jak bylem u mechanika zeby mi lozyska w kolach wymienil, stwierdzil, ze hamulce sa szlifowane i trzeba je wymienic zaniedlugo.
To tyle z tego co widac golym okiem.
A moje pytanie jest takie, czy warto bawic sie w naprawianie tego wszystkiego i inwestowac mase funduszy, czy nie lepiej sprzedac, dolozyc troche kasy i kupic mk3?
Nie znam sie na mechanice i nie mam za bardzo czasu na samodzielne wymienianie czesci, wiec do kosztu nowych podzespolow musialbym doliczyc robocizne mechanikow.
Przepraszam za dlugi post, moze ktos doczytal do konca i ma jeszcze tyle sil by mi doradzic. Pozdrawiam.
[mk2] remont czy wymiana
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zapomnialem dodac, oczywiscie, silnik ma nierowne obroty, ale zapala dobrze. Chyba nawet za dobrze, bo normalnie zimny silnik powinien odpalic po kilku obrotach rozrusznika, a ten zazwyczaj juz pali po pierwszym obrocie, wprawiajac w zdziwienie innych znajomych uzytkownikow aut.
Jeszcze jeden drobiazg to to, ze w czasie deszczu mam wode z przodu od strony pasazera i kierowcy tez czasem (udalo mi sie to zminimalizowac ale nie usunac) i z tylu cieknie do bagaznika przez uszczelke od szyby (zreszta wszystkie uszczelki do wymiany)
Ze nie wspomne o rdzewiejacym progu od strony kierowcy i porysowanym gwozdziem lakierze ... ehhh
Jeszcze jeden drobiazg to to, ze w czasie deszczu mam wode z przodu od strony pasazera i kierowcy tez czasem (udalo mi sie to zminimalizowac ale nie usunac) i z tylu cieknie do bagaznika przez uszczelke od szyby (zreszta wszystkie uszczelki do wymiany)
Ze nie wspomne o rdzewiejacym progu od strony kierowcy i porysowanym gwozdziem lakierze ... ehhh
Dobrze go umyj, wysprzątaj, powieś drzewko zapachowe i szukaj szybko jakiegoś frajera. Sprzedawaj go bo zaraz się coś jeszcze zepsuje. Dzisiaj oglądałem i jestem pod wrażeniem pięknego MK2 '92 którego se sprowadził mój koleś (za 5tys zł po opłatach). Poszukaj też bo teraz piękne i sprawne auto można za niewielką kasę wychwycić.
pozdrufKa
pozdrufKa
czerwone są szybsze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 455 gości