Ubywa wody w ukladzie chlodzenia
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ubywa wody w ukladzie chlodzenia
Koledzy były juz podobne problemy ale nie identyczne chyba ze coś przeoczyłem ale jest tego tyle. Proszę o pomoc a mianowicie:
Posiadam MK2 1,6 D rok prod.1989
Od dłuższego już czasu ubywa mi wody w układzie chłodzenia, a od jakiegos miesiąca do tego silnik mi się strasznie grzeje. Wcześniej rzadko się zdarzało żeby wskaźnik temperatury wychylał sie za palowe(chyba że strasznie grzało a ja po mieście gdzieś się toczyłem) a teraz jest tragedia, jeszcze gdy jadę gdzieś w trasę dalej bez znacznej redukcji biegów jest ok ale jak go przycisnę dłużej na którymś z niższych biegów od razu ze wskazówką prędkościomierza podnosi sie temperatura czasami aż do 3/4 wskaźnika(nawet gdy jest chłodno) .
Dodam jeszcze ze uszczelka pod głowica jest raczej ok bo sprawdzałem metodami podanymi na forum, termostat też wymieniałem a wentylator się włącza jak tylko wskazówka przekroczy połowę.
Proszę pomóżcie bo już nie wiem co i jak dalej z tym robić.
Posiadam MK2 1,6 D rok prod.1989
Od dłuższego już czasu ubywa mi wody w układzie chłodzenia, a od jakiegos miesiąca do tego silnik mi się strasznie grzeje. Wcześniej rzadko się zdarzało żeby wskaźnik temperatury wychylał sie za palowe(chyba że strasznie grzało a ja po mieście gdzieś się toczyłem) a teraz jest tragedia, jeszcze gdy jadę gdzieś w trasę dalej bez znacznej redukcji biegów jest ok ale jak go przycisnę dłużej na którymś z niższych biegów od razu ze wskazówką prędkościomierza podnosi sie temperatura czasami aż do 3/4 wskaźnika(nawet gdy jest chłodno) .
Dodam jeszcze ze uszczelka pod głowica jest raczej ok bo sprawdzałem metodami podanymi na forum, termostat też wymieniałem a wentylator się włącza jak tylko wskazówka przekroczy połowę.
Proszę pomóżcie bo już nie wiem co i jak dalej z tym robić.
Ostatnio zmieniony wt sie 28, 2007 10:47 przez madzus23, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Hey
Wedlug mnie moga to byc dwie sprawy.
Dziwne ze moglaby sie popsuc pompa wody napedza ja pasek klibnowy ale to moje pierwsze przypuszczenie.
2ga sprawa to moze juz chlodnica jest stara. Moga sie na ściankach osadzic osady i nie chłodzi juz tak dobrze.
Ja po zmianie nie chcąc cie okłądamc zauważyłem ze autko lepiej jakby sie chłodziło przy dłuzszych jazdach, wiec podejrzewam ze pomogło.
Poza tym jesli masz wycieki na chłodnicy lub węzach od neij to pomysl o wymianie.
Wedlug mnie moga to byc dwie sprawy.
Dziwne ze moglaby sie popsuc pompa wody napedza ja pasek klibnowy ale to moje pierwsze przypuszczenie.
2ga sprawa to moze juz chlodnica jest stara. Moga sie na ściankach osadzic osady i nie chłodzi juz tak dobrze.
Ja po zmianie nie chcąc cie okłądamc zauważyłem ze autko lepiej jakby sie chłodziło przy dłuzszych jazdach, wiec podejrzewam ze pomogło.
Poza tym jesli masz wycieki na chłodnicy lub węzach od neij to pomysl o wymianie.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
- gOOzOl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
no tak z tym ze jesli jakos "z dnia na dzien" sie zaczal grzac to raczej pompa bo syf w chlodnicy nie pojawia sie w pare godzin i by bylo (chyba) systematycznie coraz gorzej. zobacz czy nie masz luznego paska ktory ja napedza, moze smiglo ktores padlo. duzo ci tego plynu ucieka? widac skad to leci?Maćkooo pisze: Moga sie na ściankach osadzic osady i nie chłodzi juz tak dobrze.
no i sprawdz jesczze droznosc wszystkich kanalow. lacznie z tym odpowietrzajacym co leci do zbiorniczka. powodzenia
Ostatnio zmieniony pn sie 27, 2007 23:08 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie tylko że zapomniałem dodać że pompę wody tez wymieniłem. A płynu to tak raz na 2 tyg 1 litr muszę dolać, tylko właśnie w tym jest problem ze nie mam pojęcia skąd to cieknie.
Też mi mówili żeby chłodnice zmienić jak nie wiadomo co ale znów w koszta się pakować bez pewności że to to.
Może jakieś jeszcze pomysły albo ktoś miał podobny przypadek
Też mi mówili żeby chłodnice zmienić jak nie wiadomo co ale znów w koszta się pakować bez pewności że to to.
Może jakieś jeszcze pomysły albo ktoś miał podobny przypadek
Nie mam pojęcia jak wygląda Twój silnik, ale w moim RPku do bloku silnika węże wchodzą i wychodzą przez takie plastikowe krućce. One potrafią pękać i jak silnik dostaje temp to szczelinka sie minimalnie poszerza i woda wycieka prosto na rozgrzany blok silnika i po prostu wyparowuje bez śladu. Tak było u mnie a objawy podobne do Twoich
Ciekawe. Jesli uzywasz jakiegos plynu (barwionego za zielono badz rozowo) szybko zlokalizujesz wyciek bowiem barwnik zostaje w miejscu wycieku a woda szybko odparowuje. Jesli nie puszcza ci korek na zbirorniku wyrownawczym , jeden z kroccow na bloku silnika, nie chlodnica, nie nagrzewnica, to zobacz ten stalowy przewod (patrz foto) czasem koroduje i zdarza mu sie nieszczelnosc. Ustrka tak jest dosc latwo do usuniecia przy pomocy duzej kolby i troszku cyny. Ale sadze (z ilosci plynu jaki tracisz) ze tobie pusza korek dlatego ze przegrzewasz silniczek. Przyczyna jest taka ze nie masz dobrego obiegu wody. A dlaczego nie masz......
hym wymieniles duzo. Moim zdaniem to chlodnica, zawsze u mnie to winilo. Lubia zarastac i traca przepustowosc ale fakt faktem nie w ciagu miesiaca. dziwne. Ja bym obarczyl uszczelke pod glowica ale jesli sprawdziles i wszystko jest oki .........
hym wymieniles duzo. Moim zdaniem to chlodnica, zawsze u mnie to winilo. Lubia zarastac i traca przepustowosc ale fakt faktem nie w ciagu miesiaca. dziwne. Ja bym obarczyl uszczelke pod glowica ale jesli sprawdziles i wszystko jest oki .........
Piekny orginal '85 w wersji Strada polakierowany tornadorotem od 12 lat w mych rekach.
- gOOzOl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
zaloz inny korek ( najlepiej pozycz od kogos) i zobacz ci sie stanie. moze byc tak ze ci padl i plyn sobie "wyparowuje". no i sprawdz ta droznosc kanalow wszystkich.mozesz tez zdjac chlodnice i ja czyms pluknac. sa takie cuda do plukania np wymiennikow ciepla. mysle ze sie nada. tylko nie przesadz z roztworem bo mozna uszkodzic. powalcz i daj znac jak wyszlo.
Ostatnio zmieniony wt sie 28, 2007 19:07 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 505 gości