Post
autor: Maćkooo » czw wrz 06, 2007 23:59
Witam
Heh nie przejmuj sie to normalne.
Przyypuszczam że dawno nie byłeś u mechanika szczególnie na regulacji zapłonu.
Sprawa jest tego typu iz po wielu lkatach aparat sie zastyga w swoim gnieździe.
Musisz wziąc np przecinak (drastyczny pomysł) lub czyms puknac w tą okrągłą podstawe łaczącą go z silnikiem. Gdy juz ruszysz to wyjdzie bez problemu. Najgorzej ruszyc bo potrzeba poteznej siły zebyu to zrobic. Puknic solidnie to pojdzie na pewno ale uwazaj zeby ci sie młotek nie smyknał bocoś mozesz uszkodzić.
Pozdro

Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related