Aparat zapłonowy - nie moge przekrecic, poluzowalem srube

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

DroopS
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: śr sie 30, 2006 13:44
Lokalizacja: łódź

Aparat zapłonowy - nie moge przekrecic, poluzowalem srube

Post autor: DroopS » czw wrz 06, 2007 23:10

siemka:) mam problem. tzn całą sytacja mnie strasznie ciekawi i nie moge dojsc czemu tak sie stało.
Mianowicie nie moge przekrecic aparatem zapłonwym - poluzowałem srube i ani drgnie:( nie moge przez to ustawic zapłonu...
co sie dzieje?
bede wdzieczny za kazda pomoc... bo sam nie wiem co sie stało i jak to sie stało...:(
pozdro :pub:
Ostatnio zmieniony pt wrz 07, 2007 00:12 przez DroopS, łącznie zmieniany 1 raz.


"...ludzie zapominają o czymś takim jak pasja to ona nie pozwala mi powiedziec basta..."

Awatar użytkownika
forevwers
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 384
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 12:53
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: forevwers » czw wrz 06, 2007 23:19

spróbuj go calkowicie wykrecic. tez mialem probem jak zmienialem rozrzad. troche sie z nim nameczylem. tez myslalem ze cos jest nie tak


Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw wrz 06, 2007 23:23

DroopS kopułkę zdemontuj i pokręć rozrusznikiem i zobacz czy palec rozdzielacza sie sie swobodnie obraca, dobrze by było zdemontować cały aparat i zobaczyć czy oś z niego nie jest zatarta (czy lekko sie obraca)


:-k ...

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw wrz 06, 2007 23:59

Witam :bajer:
Heh nie przejmuj sie to normalne.
Przyypuszczam że dawno nie byłeś u mechanika szczególnie na regulacji zapłonu.
Sprawa jest tego typu iz po wielu lkatach aparat sie zastyga w swoim gnieździe.
Musisz wziąc np przecinak (drastyczny pomysł) lub czyms puknac w tą okrągłą podstawe łaczącą go z silnikiem. Gdy juz ruszysz to wyjdzie bez problemu. Najgorzej ruszyc bo potrzeba poteznej siły zebyu to zrobic. Puknic solidnie to pojdzie na pewno ale uwazaj zeby ci sie młotek nie smyknał bocoś mozesz uszkodzić.
Pozdro :D


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 332 gości