Zepsuty kompresor w G60, jak go ominac?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zepsuty kompresor w G60, jak go ominac?
Witam,
problem dotyczy Corrado.G60 jest padniete i autko jezdzi jak stara ku*%$ I tu moje pytanko jak ominac komresor i co jeszcze mam zrobic zeby autko zaczelo jezdzic.
Szukalem na szukajce ale nic szczegulnego nie znalalem.Prosze o pomoc
problem dotyczy Corrado.G60 jest padniete i autko jezdzi jak stara ku*%$ I tu moje pytanko jak ominac komresor i co jeszcze mam zrobic zeby autko zaczelo jezdzic.
Szukalem na szukajce ale nic szczegulnego nie znalalem.Prosze o pomoc
Ostatnio zmieniony wt paź 16, 2007 20:36 przez S1BART1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zregenerowac kompresor, jak nie jest rozwalona obudowa (chyba najdrozsze) to mozna naprawic ten co jest i wtedy bedzie ci smigal jak nalezy, tylko trzeba wziac poprawke na to ze moga byc tez inne rzyczy walniete jezeli ktos tak zaniedbal kompresor to jak z inna podzespolow. Jak znajde cos o kompresorze to wkleje linka
z kompresora niema nic ,obudowa peknieta itd.Chce ominac kompresor (puscic dolot z filtra odrazu do kolektora) tylko niewiem czy to cos da.Pytanko czy trzeba cos jeszcze poprzerabiac,wypiac,dopiac,dokupic itd.Chce tylko zeby to autko troszke lepiej jezdzilo bo narazie to chyba dobry fiat 126p go bierze
czyli rozumiem ze nic mu nie pomoze tylko wymiana G. (Ujme to tak z G jestem wyleczony wolabym wcisnąc kompresor z Mesia ale zaduzo roboty i przeróbek mysle ze najlepiej bylo by wymienic motor na inny) .Skoda ze nic nie idzie zrobic juz z tym silnikiem bo troszke jest do niego juz wpakowane i szkoda go troszke ale na nowe G mnie niestac a regenerowane wedlug mnie dlugo niepociagnie
Dobrze zregenerowane bedzie dzialac jak nowe
tylko trzeba pamietac o jakosci leju i kontroli G a w szczegolnosci paska, wymiana nie jest droga i trzeba ja robic w miare czesto. Mysle ze warto sie rozejzec za drugim G i zlozyc to tak jak powinno byc. Mozan czasami kupic na allegro za grosze aby nie byl jakies zmielony i obudowa w dorbym stanie reszte do regeneracji i masz nowke sztuke i pelna moc.
tylko trzeba pamietac o jakosci leju i kontroli G a w szczegolnosci paska, wymiana nie jest droga i trzeba ja robic w miare czesto. Mysle ze warto sie rozejzec za drugim G i zlozyc to tak jak powinno byc. Mozan czasami kupic na allegro za grosze aby nie byl jakies zmielony i obudowa w dorbym stanie reszte do regeneracji i masz nowke sztuke i pelna moc.
Re: Zepsuty kompresor w G60, jak go ominac?
S1BART1 pisze:Witam,
problem dotyczy Corrado.G60 jest padniete i autko jezdzi jak stara ku*%$ I tu moje pytanko jak ominac komresor i co jeszcze mam zrobic zeby autko zaczelo jezdzic.
Szukalem na szukajce ale nic szczegulnego nie znalalem.Prosze o pomoc
Mozesz ominac kompresor bez problemu ,wykrec go zaslep otowry od oleju i powrotu oleju i kup krótszy pasek bodajrze 6pk1250 w ten sposob ominiesz kompresor.Jezeli reszta jest sprawna to bedzie chodzic normlanie ,aha i zaslep powrot na rurze do kompresora.
Re: Zepsuty kompresor w G60, jak go ominac?
nic nie zrobisz innego jak tylko wymiane na sprawny a po obejsciu tego to nie bedzie to samo autko
Ostatnio zmieniony wt paź 16, 2007 20:41 przez norek111, łącznie zmieniany 1 raz.
zależy, jak jest regenerowane. jest jakaś niemiecka firma, która się tym zajmuje, to kompresory, które ją opuszczają stoją właściwie na równi z fabrycznie nowymi... a z samym silnikiem bez kompresora też można nieco zrobić... np. PG jest dość łatwy w uturbieniu...S1BART1 pisze:regenerowane wedlug mnie dlugo niepociagnie
[ Dodano: Wto Paź 16, 2007 20:47 ]
ale co w takim razie z elektroniką? czy przypadkiem ECU nie zacznie wariować?melon pisze:Mozesz ominac kompresor bez problemu ,wykrec go zaslep otowry od oleju i powrotu oleju i kup krótszy pasek bodajrze 6pk1250 w ten sposob ominiesz kompresor.Jezeli reszta jest sprawna to bedzie chodzic normlanie ,aha i zaslep powrot na rurze do kompresora.
viewtopic.php?f=91&t=496640" onclick="window.open(this.href);return false;
VW LT VR6 RWD Salonka by m3tal SLOW progress
Wulkanizator - Psychopata
Poprostu odłacz kompresor zaslep co trzeba czyli olej i powrot powietrza do kompresora i jezdzij. NIc nie trzeba w ECU przestawiac.Co do reg kompresora to jak kogos stac na nowy to prosze bardzo ,jak dobrze poskładany kompresor na nowych czesciach to bedzie ładnie smigał, a popsuc sie zawsze moze zreszta jak kazda czesc w silniku.
- daniel2505
- Użytkownik
- Posty: 291
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Kompresor ominiesz bez problemu. Jak koledzy pisza zaślep przewód olejowy i zrób porzadek z przewodami powietrza i będzie chodził. NIe dziw się jednak jak zaczną cię objeżdżać samochody z silnikami 1.4. Kumpel miał kiedyś taki problem. Ktos założył gaz go G60 i wybuch rozwalił kompresor. Wywalił i jeździł bez niego. Auto zrobiło się niesamowicie mulaste. Jeździł jak diesel.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 431 gości