Samochód z niemiec ... - procedury
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
- daaroo
- Forum Master
- Posty: 1784
- Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
- Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
- Kontakt:
taaa, mi znajomy przywiozl samochod z niemiiec samochod na poczatku wrzesnia a pod koniec juz wszystko mialem na gotowo.
a wiec tak
przeglad zalatwil mi kolega jescze tego samego dnia co samochod przywiozl
potem do celnego czekalem 3 dni
tlumaczenia ( nie pamietam jak juz bylo z tlumaczeniami czy trzeba bylo je dawac do celnego czy nie ale tlumaczenia mialem robione u znajomej jednego dnia jej dalem papiery a drugiego juz przetlumaczone
nastepnie skarbowka jak papiery zlozylem na samym poczatku tygodnia to czekalem chyba z tydzien ale w miedzyczasie poszedlem do wydzialu komunikacji niestety bez tego swistka ze skarbowki i powiedzialem ze doniose za kilka dni, tablice dostalem po tygodniu czekania no i oczywiscie miekki dowod i odrazu do ubezpieczenia trezba tego samego dnia i jazda fura
wiec tak 2,5 tygodnia z tym schodzi
Wiem ze mozna pozalatwiac to wszystko w ciagu tygodnia. Znajomy sprowadza samochody w ten sposob ze kupuje samochod w niemczech ale go tam zostawia i przyjezdza do polski w ciagu tygodnia zalatwia wszystkie formalnosci i z polskimi tablicami smiga do niemiec
a wiec tak
przeglad zalatwil mi kolega jescze tego samego dnia co samochod przywiozl
potem do celnego czekalem 3 dni
tlumaczenia ( nie pamietam jak juz bylo z tlumaczeniami czy trzeba bylo je dawac do celnego czy nie ale tlumaczenia mialem robione u znajomej jednego dnia jej dalem papiery a drugiego juz przetlumaczone
nastepnie skarbowka jak papiery zlozylem na samym poczatku tygodnia to czekalem chyba z tydzien ale w miedzyczasie poszedlem do wydzialu komunikacji niestety bez tego swistka ze skarbowki i powiedzialem ze doniose za kilka dni, tablice dostalem po tygodniu czekania no i oczywiscie miekki dowod i odrazu do ubezpieczenia trezba tego samego dnia i jazda fura
wiec tak 2,5 tygodnia z tym schodzi
Wiem ze mozna pozalatwiac to wszystko w ciagu tygodnia. Znajomy sprowadza samochody w ten sposob ze kupuje samochod w niemczech ale go tam zostawia i przyjezdza do polski w ciagu tygodnia zalatwia wszystkie formalnosci i z polskimi tablicami smiga do niemiec
No to moze byc ciezko...zawsze mozna ubezpieczyc na takie tablice i nie ma problemu a potem wystarczy polise przepisac...poza tym chyba miesiac mozna jezdzic (rekojma czy jakos tak)...
Oczywiscie ze mozna zalatwic to wszystko szybciej niz opisalem ale niestety bez znajomosci i pol roku temu (przynajmniej w Lublinie) tak to wlasnie wygladalo...moze teraz juz jest luzniej i moze w innych miastach zawsze bylo lepiej...
Oczywiscie ze mozna zalatwic to wszystko szybciej niz opisalem ale niestety bez znajomosci i pol roku temu (przynajmniej w Lublinie) tak to wlasnie wygladalo...moze teraz juz jest luzniej i moze w innych miastach zawsze bylo lepiej...
- Daniel Gnacy
- Mały gagatek
- Posty: 60
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 22:10
- Lokalizacja: Bogacica
- Kontakt:
co tu już wielce pisać koledzu tutaj już dobrą robote zrobili,moge tylko dodać jeżeli chodzi o bieganie w urzędach w niemczech,najlepiej iść do takich specjalnych jakby to powiedziec np.prawie każdy hendler umie ci załatwić w 2-3 godzinkach całą rejestracje z ubezpieczeniem w niemczech także ić do nich!
Ja wlasnie plan uje w wakacje tez sobie golfika sprowadzic i te procedury wrecz mnie odstraszaja, mam pytanko gdyz chce od samego kupna juz jezdzic tym autkiem a nie czekac na jakies gowna, co musze zrobic w niemczech jesli chodzi o te wyrejestrowanie, co to sa te tablice z czerwonym paskiem, ile kosztuje calkowicie wszystkie formalnosci.
Czy nie lepiej byloby zebym mial tego golfa zarejestrowanego na znajomego z obywatelstwem niemieckim?? Dla mnie te wszystkie procedury ktore tlumaczyliscie to czarna magia, nie mozna tak " po ludzku " to wytlumaczyc??
Czy nie lepiej byloby zebym mial tego golfa zarejestrowanego na znajomego z obywatelstwem niemieckim?? Dla mnie te wszystkie procedury ktore tlumaczyliscie to czarna magia, nie mozna tak " po ludzku " to wytlumaczyc??
Rejestracja na niemca i tak nie pomoze jezeli chcesz samochod zarejestrowac w Polsce.
Tablice z czerwonym paskiem to sa wyjazdowe- tymczasowa rejestracja- kosztuje to kilkaset zl o ile dobrze pamietam to cos kolo 500/600 ale glowy sobie uciac nie dam...
dostajesz tablice wazne przez miesiac, placisz ubezpieczenie, i odbierasz cos w stylu tymczasowego dowodu, robia wpis w ksiazke pojazdu itd...to podobno sie dosc szybko zalatwia i bez problemu, a jezeli masz kogos kto mowi po niemiecku to juz wogole sie tym nie przejmuj...
i na tych blachach mozesz wyjechac z Niemiec- moga byc na Ciebie lub na kogokolwiek...
A potem zaczyna sie cala procedura zapisana wyzej- czyli celny, skrabowy, przeglad i wydzial komunikacji- tego nie przeskoczysz ale teraz maja troche mniejszy ruch wiec mozliwe ze uda Ci sie to sprawnie zalatwic
Zycze powodzenia
Tablice z czerwonym paskiem to sa wyjazdowe- tymczasowa rejestracja- kosztuje to kilkaset zl o ile dobrze pamietam to cos kolo 500/600 ale glowy sobie uciac nie dam...
dostajesz tablice wazne przez miesiac, placisz ubezpieczenie, i odbierasz cos w stylu tymczasowego dowodu, robia wpis w ksiazke pojazdu itd...to podobno sie dosc szybko zalatwia i bez problemu, a jezeli masz kogos kto mowi po niemiecku to juz wogole sie tym nie przejmuj...
i na tych blachach mozesz wyjechac z Niemiec- moga byc na Ciebie lub na kogokolwiek...
A potem zaczyna sie cala procedura zapisana wyzej- czyli celny, skrabowy, przeglad i wydzial komunikacji- tego nie przeskoczysz ale teraz maja troche mniejszy ruch wiec mozliwe ze uda Ci sie to sprawnie zalatwic
Zycze powodzenia
- Pirat_666
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: pn cze 13, 2005 11:12
- Lokalizacja: Będzin/Miasteczko Slaskie
- Kontakt:
Urząd Celny w Katowicach (tydzień czekania). Urząd Skarbowy w Będzinie - również tydzień czekania :] niech to ... ale generalnie to ludzie przesadzają i panikują. Nic trudnego w całych tych formalnościach nie ma:D
Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie.
Jak sie wie co trzeba zalatwiac...jak mnie znajomy przez to przeprowadzal to bylem w lekkim szoku...faktycznie nic trudnego ale jakby mi niekt nie powiedzial to bym latal 3 miesiace za tym bo bym nie wiedzial co trzeba zalatwiac i w jakiej kolejnosci...a z czekaniem to najgorzej jest w wydziale komunikacji- jak ja zalatwialem to w celnym poltora tygodnia, w skarbowym tydzien ale w wydziale komunikacji istnialy (nie wiem czy dalej istnieja) listy na ktorych czlowiek sie zapisywa i dostawal numerek zeby przyjsc za 3 tygodnie i potem ze dwa dni w urzedzie...
no ok, ale z tego co czytam to wyjazdowe sa wazne miesiac (slyszalem ze 2 tygodnie ) a procedury w niektorych przypadkach zajmuja wiecej czasu wiec bede mial przerwe w jezdzeniu samochodem.
Sprawa jest taka ze zarejestruje to na ojca ale on nie moze pojechac ze mna tego kupowac, ugadam sie ze sprzedawca zeby wpisac imie mojego ojca i bedzie extra ale czy jak bede zalatwial sprawy w urzedzie nimieckim zebym dostac czerwone tablice to nie zaszkodzi ze formalnie to ojciec kupil a ja po tablice ide????
Sprawa jest taka ze zarejestruje to na ojca ale on nie moze pojechac ze mna tego kupowac, ugadam sie ze sprzedawca zeby wpisac imie mojego ojca i bedzie extra ale czy jak bede zalatwial sprawy w urzedzie nimieckim zebym dostac czerwone tablice to nie zaszkodzi ze formalnie to ojciec kupil a ja po tablice ide????
Czerwone tablice mozesz miec na kogo chcesz...ja mialem tak zrobione ze te wyjazdowe byly na goscia ktory samochodem jechal do Polski a umowa byla podpisana mmiedzy mna a niemcami...z rejestracja nie bylo problemu wiec tym sie nie przejmuj...a co do utraty waznosci to jezeli sie nie wyrobisz w miesiacu bedziesz musial wykupic ubezpieczenie w polsce na te blachy i jak juz zarejestrujesz zrobisz aneks do ubezpieczenia ze zmiana numerow rejestracyjnych i bedzie git...
- Agamek12
- Gadatliwa bestia
- Posty: 863
- Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
- Lokalizacja: Radzymin / Warszawa
Nowe pytanie: chcę kupić auto, które nie jest jeszcze wymeldowane z Niemiec - ma zwykłe tablice rejestracyjee. czy w celu zarejestrowania auta w Polsce samochód musi być wymeldowany z Niemiec? jeśli tak, to jak załatwić to wymeldowanie? trzeba jechać do miasta/urzędu w Niemczech, w którym samochód jest obecnie zarejestrowany, czy można zrobic to w każdym urzędzie, jakie są formalnści? jak ewentualnie ma się taka sama sytuacja w przypadku auta z Austrii?
Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości