Stuk w silniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Stuk w silniku
Tak jak w temacie... Po uruchomieniu zimnego silnika przez około 30 sekund słusze stuk dobywający się z komory silnika. Po tym czasie stuk ustaje. Stukanie jest równomierne. Co to może być?
Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
w zależności co rozumie się przez szarpanie silnikiem ;/ Ja odczuwal lekkie szarpniecie silnika jek dodaje leciutko gazu lecz te szarpniecia sa bardzo minimalne i pasażer ich prawie nieodczuwa... Nastawnik miałem czyszczony rok temu
[ Dodano: 22 Paź 2007 13:50 ]
Jaki bedzie koszt naprawy? Wogule czy to jest niebezpieczne czy mozna jezdzić z takim stukiem?
[ Dodano: 22 Paź 2007 13:50 ]
Jaki bedzie koszt naprawy? Wogule czy to jest niebezpieczne czy mozna jezdzić z takim stukiem?
Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
TakKolego powiedz jeszcze czy to pukanie masz tylko jak odpalasz zimny silnik?
NieA jak odpalasz ciepły silnik który postał ze 30 min to tez wystepuje?
Można to tak okreslić ze stopniowo i nagle znika.czy to pukanie cichnie stopniowo w miare pracy silnika az całkiem ucichnie ?
Uszłyszałem dziś opinię taką ze może być zawór już nieszczelny (wypracowany) lub regulator jakiś tam od ciśnienia oleju... Cytuję "olej masz za rzadki i z zaworu go wyciska a jak z rana odpalasz to dopoki regulator nagoni olej na zawory chodza one na sucho... dlatego ten stuk puk"
Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
zdejm
no oki będe działał... A jeśli będzie się uginał to co odrazu wymiana na nowe? Jak to sie ma w kosztach i czy dużo roboty?
[ Dodano: 23 Paź 2007 15:06 ]
aha i czy to może być powód tego, że przybywa mi oleju? Nie wygląda mi on na kawe z mlekiem (jest czarny jaki powinien być i jest świeżo zalany)
Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...
Więc z tego co piszesz to jest cykanie popychaczy hydraulicznych, pierwsza sprawa to sprawdz je tak jak pisał kolega po zdjęciu pokrywy, po długim postoju, zawór popychacza który będziesz sprawdzał powinien byc zamkniety więc krzywka wałka od tego zaworu powinna byc w górze. Jesli sie bedzie uginał to raczej popychacz do wymiany, sprawdz tak wszystkie 8. Koszt popychaczy firmy INA to ok 20-25 zł szt. zalezy gdzie kupujesz. Jak popychacze będą wydawały sie dobre to radze zmierzyc cisnienie oleju, zbyt niskie cisnienie powoduje ze popychacze zbyt długo i niecałkowicie sie napełniają olejem. Aha i jeszcze jedno jesli popychacze i cisnienie oleju jest ok to olej nawet zbyt rzadki nie ma prawa z nich uciekać. Ale gdy jest o zbyt duzej lepkości to podczas rozruchu na zimnym silniku popychacze mogą cykać troszke dłuzej zanim sie wyciszą. pzdr.
Kiedyś miałem Punto II i tam po odpaleniu szczególnie po nocy w zimny poranek przez kilka sekun do może kilkanaście też stukało w silniku. Meches powiedział mi (z resztą książka podaje to samo) że stukanie jest dozwolone ponieważ pompa oleju musi wytwożyć właściwe ciśnienie aby układ relulacji luzów zaworów mógł poprawnie zadziałać i nie ma się czym przejować. Może się mylę bo Punto które miałem to benzyna a nie diesel, ale myślę, że i w tym przypadku bedzie podobnie.
To oczywiste ze olej w popychaczach po długim postoju potrafi wypłynąć, nawet mimo odpowiedniej budowie kanałów olejowych które mają temu wyciekowi przeciwdziałac. Ale w silnikach które są w dobrej kondycji to cykanie na zimno jest bardzo krótkie, w miare przebiegu nie tylko zuzywają sie popychacze ale takze cisnienie oleju nie jest juz takie jak byc powinno i wyciszanie popychaczy trwa dłuzej, wpływ na to ma takze lepkość oleju w silniku.
- fireman998
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Maciuś01 ja wymieniłem olej 3 kkm temu i to właśnie po wymianie oleju mi zaczeło tykać... Dodam, że wymieniłem na ten sam rodzaj (marke) oleju tyleże rozlewany w niemczech... wiec czyżby on miał inną lepkość?
Szatanek nie miałem jeszcze czasu, żeby coś pomajstrować przy goferku (ciągle w rozjazdach) mam nadzieje, że nic strasznego i bolesnego dla niego sie nie dzieje narazie.
Szatanek nie miałem jeszcze czasu, żeby coś pomajstrować przy goferku (ciągle w rozjazdach) mam nadzieje, że nic strasznego i bolesnego dla niego sie nie dzieje narazie.
Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 188 gości