pytanie o górne mocowanie amorka
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
pytanie o górne mocowanie amorka
Witam. Mam pytanie o gorne mocowanie amorka. kolega majacy też mkIII powiedział mi że nie powinienem mieć takiej dziury tylko mocowanie to powinno dolegać do blachy.
Co wy o tym sądzicie?
Co wy o tym sądzicie?
-
- Użytkownik
- Posty: 462
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
nie, nie ma dolegać do blachy, szczelina powinna mieć ok. 5 mmszyms pisze:to powinno dolegać do blachy.
mozesz to śmiało przesmarować i zobaczysz efekt - przestanie popiskiwaćDzaba83 pisze:Panowie smaruje sie w tym miejscu co kolega przestawil na zdieciu jakims smarem albo coos bo u mnie wlasnie z prawej strony piszczy przy kreceniu kierownica
...
-
- Użytkownik
- Posty: 462
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witammisiek10111 pisze:nie, nie ma dolegać do blachy, szczelina powinna mieć ok. 5 mm
Zgadza się nie ma ta poducha przylegać do końca blachy. U mnie np. szczelina wynosi dobry 1 cm. Tak powinno być. Wiem to ponieważ sam rozbierałem i skrecałem McPersona . Inaczej się tego nie da złożyć.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
I tak tez wlasnie zrobie zanim wezmę sie za wymiane, bo po wymianie dojdzie jeszcze geometria wiec dodatkowe kosztamisiek10111 pisze:mozesz to śmiało przesmarować i zobaczysz efekt - przestanie popiskiwać
[ Dodano: 28 Paź 2007 13:30 ]
sprawdzałem, wszystko i na samym koncu po otwarciu maski i zdjęciu dekla odgłos dochodzi właśnie z tego kielichamarecki_vitor pisze:Te poduchy są gumowe i jesli zgrzyta to juz sparciały i sie wycierają . sprawdzales czy to nei co innego ??
posłużę Vagiem
ja mam pytanie, wymienialem amorki i mechanik powiedzil mi ze mam lozysko gorne amortyzatora do wymiany, wiem ze trzeba ponownie sciagac calego amorka zeby je wymienic(no na mechanikow czasmi nie ma rady), czy po wymianie lozysk trzeba jechac na zbieznosc?? bo teraz sie tak zastawiam po wymienia amorka na zbieznosc po wymianiae lozysk na zbieznosc nie lepiej zrobic to za 1 razem? te kilka dni bez poprawnej zbieznosc chyba nie zaszkodzi,auto prowadzi sie dobrze
tak u mnie wyglad to gorne mocowanie
a czy bedzie pasowalo
np. FEBI - FE14958
tak u mnie wyglad to gorne mocowanie
a czy bedzie pasowalo
np. FEBI - FE14958
Ostatnio zmieniony pn paź 29, 2007 12:08 przez niuteq, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilka dni pewnie przejeździsz. Ale jak pojedziesz ustawiać to całą geometrię, nie tylko zbieżność.Kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy i kąt pochylenia koła.niuteq pisze:zy po wymianie lozysk trzeba jechac na zbieznosc?? bo teraz sie tak zastawiam po wymienia amorka na zbieznosc po wymianiae lozysk na zbieznosc nie lepiej zrobic to za 1 razem? te kilka dni bez poprawnej zbieznosc chyba nie zaszkodzi,auto prowadzi sie dobrze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 540 gości