Akumulator - wyciagnąć ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Akumulator - wyciagnąć ?
Zastanawiam się czy dzisiaj na noc wyciągnąć akumulator z samochodu, zapowiadają -7 stopni mrozu... Jak Wam się wydaje ?
a po co wyciągać akumulator, jak jest sprawny i naładowany (czyli autko jeżdżone codziennie/co drugi dzień) żaden mróz mu nie straszny (nawet -28 co się czasem zdarza).
Podstawa to naładowanie akumulatora, jak się mało jeździ to to może wystąpić potrzeba doładowania prostownikiem i wtedy jest sens wymontowania akumulatora jak się nie ma możliwości naładowania go bez demontażu (a tylko odłączenia masy albo plusa z klemy).
Ładowanie prostownikiem bez odłączenia akumulatora od instalacji pojazdu (masa albo plus) może spowodować uszkodzenia układów elektronicznych (przy ładowaniu może pojawić sie napięcie rzędu 17-18V)
Podstawa to naładowanie akumulatora, jak się mało jeździ to to może wystąpić potrzeba doładowania prostownikiem i wtedy jest sens wymontowania akumulatora jak się nie ma możliwości naładowania go bez demontażu (a tylko odłączenia masy albo plusa z klemy).
Ładowanie prostownikiem bez odłączenia akumulatora od instalacji pojazdu (masa albo plus) może spowodować uszkodzenia układów elektronicznych (przy ładowaniu może pojawić sie napięcie rzędu 17-18V)
Podepne sie pod temat akumulatorów bo nie chce zakładać nawego. Ile czasu ładować akumulator prawie całkowicie rozłądowany 50Ah prostownikiem gdzie na nim pisze Prąd ładowania 3,5 A / efektywne 5 A. Czy możliwe jest żeby sie po 6 godzinach naładował ? bo strzałka amperów zeszła całkowicie do zera i aku dosyć mocno bąbelkował więc go odpięłem.
przy akumulatorze 50Ah prąd w prostowniku na 5A i ładować 10hmmarek pisze:50Ah prostownikiem gdzie na nim pisze Prąd ładowania 3,5 A / efektywne 5 A. Czy możliwe jest żeby sie po 6 godzinach naładował ? bo strzałka amperów zeszła całkowicie do zera i aku dosyć mocno bąbelkował więc go odpięłem.
osobiście jednak wolałbym mnijeszym prądem a dłużej
no i nie zapomnij odkręcać koreczków, możesz też wcześniej
sprawdzić czy nie ma potrzeby dolania wody destylowanej
do stanu takiego aby pokrywały płyty w aku
[ Dodano: Pon Lis 19, 2007 23:53 ]
ja wtedy w swoim śpie, lubie sie integrowaćtomcio pisze:a jak będzie -28 stopni to samochód wstawisz do pokoju? Wyluzuj.toomek77 pisze:Zastanawiam się czy dzisiaj na noc wyciągnąć akumulator z samochodu, zapowiadają -7 stopni mrozu... Jak Wam się wydaje ?
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
Dzieki za odpowiedź czyli bedzie średnio naładowany. a korków nie odkręcałem ale woda na pewno w nim jest a co najdziwniejsze to na zewnątrz aku wydostawała sie woda i to nie czysta tylko kwaśna jak spróbowałem (troszkę oczywiście ) czego już całkiem nie rozumieRobertP pisze:przy akumulatorze 50Ah prąd w prostowniku na 5A i ładować 10h
osobiście jednak wolałbym mnijeszym prądem a dłużej
no i nie zapomnij odkręcać koreczków, możesz też wcześniej
sprawdzić czy nie ma potrzeby dolania wody destylowanej
do stanu takiego aby pokrywały płyty w aku
plus za to ze wiesz jak smakuje ,bo to nie jest woda tylko kwas(wody dest. to sie dolewa) i wydostala sie bo nie odkreciles korkow i sie aku gotowaloDzieki za odpowiedź czyli bedzie średnio naładowany. a korków nie odkręcałem ale woda na pewno w nim jest a co najdziwniejsze to na zewnątrz aku wydostawała sie woda i to nie czysta tylko kwaśna jak spróbowałem (troszkę oczywiście ) czego już całkiem nie rozumie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości