![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Gdy jade powyżej 110 km/h zaczynają mi sie dziwne wibracje na całym aucie.
Efekt jest taki jakbym jechał po jakiś małych kamyczkach - dosłownie.
Poza tym z tyłu gdy wjadę w jakąś małą dziure (nawet przy bardzo małej predkości) to jest tak jakbym nie miał już sprawnych amortyzatorów - a są prawie nowe. Słychać takie lekkie walnięcie, chyba w belkę.
Nie potrafie tego wszystkiego wytłumaczyć wam innymi słowami bo jestem jeszcze laikiem.
Co to moze być bo jestem w szoku !!!
Pomóżcie proszę.