bzyczenie z zegarow
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
bzyczenie z zegarow
Witam mam problem z piszczeniem pod prędkościomierzem, odgłos tego piszczenia jest zależny od prędkości im szybciej jadę tym głośniejszy i bardziej piskliwy dźwięk jakby coś ocierało o jakieś małe kułeczko zębate wewnątrz. chciałem wyciągnąć zegary ale jest to trudne i niewiem czy iść z tym do mechanika, czy ktoś pomoże mi poradzić sobie samemu z tym problemem. Z góry thx pzdr
pyr pyr jadę
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
no albo auto zmienslawekMK2 pisze:wymiana zegarów (lub tylko prędkościomierza) na inny
slawekMK2, jezeli to nie halasuje linka ktora mozna poprawic przez wymiane takiego patyczka ktory jest na koncu linki , to cos moze rzeczywioscie padło w srodku. poszukaj na forum jak sie wyjmuje zegar, jak dostac sie do srodka i działaj sam
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Witaj, miałem taki sam problem. wystarczy posmarować linkę od prędkościomierza!!! wyciągnięcie zegarów to bardzo prosta rzecz: musisz ściągnąć plastik, w którym masz przełączniki, radio i panel od nawiewu. Pod jednym przełącznikiem z prawej strony na dole od strony zegarów jest śrubka, druga jest pod przełącznikiem od świateł no i trzy kolejne są za nawiewem i dwie nad zegarami (chyba jakoś tak z tymi śrubkami dokładnie nie pamiętam) no i zegary też są przykręcone chyba dwoma. Później ręką wypinasz zegary i są twoje. A ja nie użyłem WD40 - bo po jakimś czasie wietrzeje, weź płynny olej. POWODZENIA. A w godzinę powineneś się uwinąć
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Tak jak kolega pisze ale też jest drugi aspekt jest zimna i ateriał się kurczy zobacz po pewnym czasie jazdy czy nadal będzie piszczało
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Mam podobny problem, tyle ze u mnie terkocze chyba linka. Zaczelo sie po wyciaganiu zegarow - wymienialem przepalona zarowke podswietlenia. Od tamtej pory w zasadzie ciagle jest halas, choc byly okresy ze bylo ok. Wskazania wydaja mi sie ok (sprawdzam z fotoradarem podajacym predkosc) i wychodzi zawsze okolo 10km/h wiecej na liczniku niz na radarze (tlumacze to sobie tolerancja radaru albo licznika ) Zdarza sie ze przy wiekszych predkosciach gdy jest na prawde glosno to wskazowka drży.
Wydaje mi sie ze linka jest za krotka, nieoryginalna albo czegos brakuje, bo u mnie nie ma tam zadnego zatrzasku tylko po prostu jest nalozona koncowka jedna na drugą. Ma ktos moze zdjecie jak to powinno wygladac? Jaka dluga powinna byc ta linka bo umnie jest doslownie na styk. Wystarczy ruszyc ja przy silniku i na bank bedzie ja slychac. Z drugiej strony w moim golfie byl kiedys silnik benzynowy - moze zostala stara linka i nie pasuje...
Wymyslilem nawet technike jak sie do niej dostac bez rozbierania deski - moze komus sie przyda. Wystarczy zdjac kratke od nawiewu (pojedynczy po lewej stronie od zegarow) i odkrecic koncowke kanalu (ten element z przeslona zamkniety/otwarty). Dobrze jest zamknac na czas odkrecania zeby przypadkiem nie upuscic wkretu gdzies do srodka nawiewu. Po wyjeciu jest troche miejsca a i sam kanal jest dosc elastyczny wiec mozna go nagiac i odpowiednio manewrujac da rade wlozyc z boku reke tak aby siegnac do linki
guti A ten patyczek o ktorym mowisz to jest cos co sie da wymienic bo u mnie to jest po prostu metalowa koncowka linki ktora ma przekroj kwadratu ale zawsze mi sie wydawalo ze to jest nierozlaczna jej czesc
Pozdrawiam
Wydaje mi sie ze linka jest za krotka, nieoryginalna albo czegos brakuje, bo u mnie nie ma tam zadnego zatrzasku tylko po prostu jest nalozona koncowka jedna na drugą. Ma ktos moze zdjecie jak to powinno wygladac? Jaka dluga powinna byc ta linka bo umnie jest doslownie na styk. Wystarczy ruszyc ja przy silniku i na bank bedzie ja slychac. Z drugiej strony w moim golfie byl kiedys silnik benzynowy - moze zostala stara linka i nie pasuje...
Wymyslilem nawet technike jak sie do niej dostac bez rozbierania deski - moze komus sie przyda. Wystarczy zdjac kratke od nawiewu (pojedynczy po lewej stronie od zegarow) i odkrecic koncowke kanalu (ten element z przeslona zamkniety/otwarty). Dobrze jest zamknac na czas odkrecania zeby przypadkiem nie upuscic wkretu gdzies do srodka nawiewu. Po wyjeciu jest troche miejsca a i sam kanal jest dosc elastyczny wiec mozna go nagiac i odpowiednio manewrujac da rade wlozyc z boku reke tak aby siegnac do linki
guti A ten patyczek o ktorym mowisz to jest cos co sie da wymienic bo u mnie to jest po prostu metalowa koncowka linki ktora ma przekroj kwadratu ale zawsze mi sie wydawalo ze to jest nierozlaczna jej czesc
Pozdrawiam
u mnie jest to samo drżenie, jeszcze nie mialem czasu oliwic tej linki ale nieomieszkam sprobowac. narazie zrobilem podswietlenie bo mialem popalone zarowki w zegarach wstawilem diodyw to miejsce, zadna rewelacja ale mnie sie podobascasi pisze:Zdarza sie ze przy wiekszych predkosciach gdy jest na prawde glosno to wskazowka drży.
Dam znac czy operacja "linka" sie powiodla. Dzieki za pomoc
pyr pyr jadę
- Pablo p7777
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: czw sty 04, 2007 22:23
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Witam.
Miałem taki sam problem 2 godzinki roboty i problem znikł. Trzeba wykręcić zegary i nasmarować linke jakimś smarem najlepiej w sprayu. instrukcja demontażu liczników jest na stronie VW. Moja rada poczekaj aż bedzie cieplej bo plastiki mogą popękać, mi niestety pękły. Jak jest ciepło plastik jest bardziej giętki. pozdrawiam
Miałem taki sam problem 2 godzinki roboty i problem znikł. Trzeba wykręcić zegary i nasmarować linke jakimś smarem najlepiej w sprayu. instrukcja demontażu liczników jest na stronie VW. Moja rada poczekaj aż bedzie cieplej bo plastiki mogą popękać, mi niestety pękły. Jak jest ciepło plastik jest bardziej giętki. pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 596 gości