![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Kąt wtrysku raczej odpada bo gdy ustawiał zegarem (może on sam nie wie jaka powinna być wartośćsouler pisze:dzidzia24, ja nie wiem co ty z tym autem robisz. cisnienie wtrysku powinno byc 155 dla aaz, no chyba, ze dla twojej maszyny ktos zalecil inne. metaliczny dzwiek - kat wtrysku. nic tutaj ustawianie na sluch nie pomoze - czujnik zegarowy.
dzidzia24 pisze:Sory że może nie w temacie ale nie do końca,no i pewnie tutaj uzyskam szybszą i bardziej fachową poradę![]()
Od mego ostatniego postu autko non stop walało się po mechanikach i już wątpiłem w ten silnik(niech niektózi nie czują się samotni że tylko oni mają cały czas pod górkę)nie mam już nerwów no i kasa się kończy.Stare końcówki lały niesamowicie więc poszły wek,kupiłem obudowy od 1,6td i końcówki 274 wuzetem,mechanik ustawił je na 165bara i wyrególował mi ponownie kąt wtrysku(przyżądem).Potem pierwsza jazda próbna na mowych wtryskach i tu zonk.Auto pracowało jak 30-stka(głośny metaliczny dżwięk) po za tym osiągi średnie.Zaglądnełem pod maskę a tam w h....j ropy.Ciekło między przykręceniem końcówek do wtrysków.
Mechanior ponownie wyjął wtryski i je mocniej skręcił,(wziął na przyżąd i okazało się że leją ale znacznie mniej niż poprzednie)po za tym opużnił kąt wtrysku(na ucho)Ponowna jazda próbna.Silnik pracuje nadal jak v6
po za tym głośny metaliczny dźwięk ginący po 2tyś obrotów.I teraz moje pytanie:Czy ten metaliczny dźwięk no i ta jakby nierówna praca silnika to wina wtrysków?????czy szukać przyczyn gdzie indziej???
No ale jest jeden +.Po zmianie kąta wtrysku (na ucho) autko zapier...la jak dzikie,nie wiem czy kiedyś tak przyspieszało na 3-biegu jak teraz na 5-tce
(szkoda że przez krótki czas bo sprzęgło
) Po za tym wszystko jest na seryjnej turbinie (chyba T2) no i przy nie za dużej dawce paliwka
.Wszystko ok. oprócz jego kultury pracy no i tego metalicznego dżwięku.
Żeby było coś walnięte w silniku to raczej nie miał by takich osiągów no i stuki były by słyszalne w całym zakresie obrotów-tak mi się wydaje.Po za tym zaczęło się tak dziać po wymianie wtryskówsouler pisze:metaliczny stuk moze pochodzic z glowicy lub dolu silnika. sprobuj posluchac skad dokladnie dochodzi. tez mam takie cos, ze szarpie na zimnym, a na cieplym juz nie, ale u mnie jest walniety silnik. rano wywala wielka chmure bialego i niebieskiego dymu.
Dobrze że mi o nich przypomniałeś bo zostały u "mechanika"no i on chyba zapomniał mi ich oddaćarek wamej pisze:a masz może jeszcze KCA 27-S77?
mam przeczucie że będę musiałarek wamej pisze:Spróbuj tak jak Apsik założyć końcówki 261
To dlaczego twoim zdaniem po zmodzeniu pompy (min. wymianie fali) wymiana wtryskiwaczy na KCA 27-S 77 metaliczna, twarda praca mineła jak ręką odjął?zaprzal pisze:bez przesady, ze koncowki nei wyrabiaja? ja mam teraz 11mm, wyzsza fale a koncowki stare, seryjne, lejace
Ile byś za nie chciał?dzidzia24 pisze:arek wamej napisał/a:
a masz może jeszcze KCA 27-S77?
Dobrze że mi o nich przypomniałeś bo zostały u "mechanika"no i on chyba zapomniał mi ich oddaćnarazie nie chcem na niego nawet patrzeć(on pewnie na mnie też)ale postaram się jak najszybciej je odzyskać.
A ile waszym zdaniem może przelecieć przez DN OSD 220 ?euglen pisze:zaprzal, zgadzam się z Tobą. Co jak co, ale przez te końcówki to dużo paliwa może przelecieć....
nie rozumiem czy zmieniles pompe czy wtryski czy to i to? moze po prostu stare wtryski byly zle ustawione?arek wamej pisze:To dlaczego twoim zdaniem po zmodzeniu pompy (min. wymianie fali) wymiana wtryskiwaczy na KCA 27-S 77 metaliczna, twarda praca mineła jak ręką odjął?
a po co Twoim zdaniem zakladac jakies wymyslne koncowki ktore inaczej rozpylaja paliwo (inny ksztalt) skoro seryjne sa ok?arek wamej pisze:A ile waszym zdaniem może przelecieć przez DN OSD 220 ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość