po wymianie rozrzadu nie pali
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
po wymianie rozrzadu nie pali
Witam
problem dotyczy vw passat 1.9 tdi 95 rok silnik 1z. a oto problem
wymienialem rozrzad w tym aucie sam wlasno recznie. poustawialem wszystkie znaki tzn walek rozrzadu pierwszy zawor w gorze, pompa zblokowana, znak na kole glownym wszystko sie zgadza zalorzony nowy pasek naciagniete wszystko cacy, zlorzony do kupy odpalam dziala tak jak powinno. Wieczorem przejazdzka okolo 30 km zadnych problemow, odstawiony na parking normalka. NASTEPENGO dnia rano wsadam - Ciezko odpalic a jak odpali to chodzi ale wali siwym dymem z wydechu. Pochodzi sie nagrzeje dym znika wkreca sie normalnie. O CO JEMU CHODZI. Pierwsza mysl sprawdzic swieczki efekt wszystkie sprawne, prad 12.4 V na kazdej po przekreceniu stacyjki.
JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA TEGO ZE NIE PALI?????
PROSZE O POMOC BO JUZ GLOPI JESTEM PRZEZ TEN SAMOCHOD
problem dotyczy vw passat 1.9 tdi 95 rok silnik 1z. a oto problem
wymienialem rozrzad w tym aucie sam wlasno recznie. poustawialem wszystkie znaki tzn walek rozrzadu pierwszy zawor w gorze, pompa zblokowana, znak na kole glownym wszystko sie zgadza zalorzony nowy pasek naciagniete wszystko cacy, zlorzony do kupy odpalam dziala tak jak powinno. Wieczorem przejazdzka okolo 30 km zadnych problemow, odstawiony na parking normalka. NASTEPENGO dnia rano wsadam - Ciezko odpalic a jak odpali to chodzi ale wali siwym dymem z wydechu. Pochodzi sie nagrzeje dym znika wkreca sie normalnie. O CO JEMU CHODZI. Pierwsza mysl sprawdzic swieczki efekt wszystkie sprawne, prad 12.4 V na kazdej po przekreceniu stacyjki.
JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA TEGO ZE NIE PALI?????
PROSZE O POMOC BO JUZ GLOPI JESTEM PRZEZ TEN SAMOCHOD
- Adamm
- V.I.P.
- Posty: 4753
- Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
- Kontakt:
jesli raz pali raz nie to sprawdz jeszcze raz rozrzad bo moze sie przestawil,
jesli bedzie ok to moze byc kat wtrysku
moze przed wymiana rozrzadu miales rozrzad lekko przestawiony i pompa poprawiony, a jak dobrze poskladales to cyrk sie zrobil
jesli bedzie ok to moze byc kat wtrysku
moze przed wymiana rozrzadu miales rozrzad lekko przestawiony i pompa poprawiony, a jak dobrze poskladales to cyrk sie zrobil
Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
To na 100% świece żarowe. Sprawdź kabelkiem czy iskrzą.
Ja jak się pierwszy raz z pompą bawiłem to na drugi dzień efekt był taki jak opisałeś.
Ciężki rozruch, w trakcie kręcenia rozrusznikiem i tuż po odpaleniu silnik kopci na biało.
Po chwili ani śladu dymu i jakichkolwiek nieprawidłowości.
Jestem tego pewien na 1000%
[ Dodano: 05 Lut 2008 22:17 ]
Poza tym sprawdza się prąd pobierany przez świece a nie napięcie na nich
Ja jak się pierwszy raz z pompą bawiłem to na drugi dzień efekt był taki jak opisałeś.
Ciężki rozruch, w trakcie kręcenia rozrusznikiem i tuż po odpaleniu silnik kopci na biało.
Po chwili ani śladu dymu i jakichkolwiek nieprawidłowości.
Jestem tego pewien na 1000%
[ Dodano: 05 Lut 2008 22:17 ]
Poza tym sprawdza się prąd pobierany przez świece a nie napięcie na nich
llooki miałem identycznie jak w Twoim przypadku tzn. po wymianie paska i rolek rozrządu odebrałem autko od kumpla mechanika, pojechałem do chaty, była koło południa. Wieczorem o 21.30 odpalił bez problemów i pojechałem do pracy na nockę. rano chcę odpalić auto i kicha (nawet nie chciał odpalić, Twój przynajmniej tak). Hol i do drugiego mechaniora. Diagnoza - rozrząd ustawiony cacy ale kąt wtrysku na pompie nie i kąt opóźniony - efekt - nie chce zapalić na zimnym silniku. Kumpel nie ustawiał pomy ani na zegarach ani na VAG-u bo tego nie miał. W ramach reklamacji korekta kąta wtrysku i auto pali na dotyk !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 229 gości