Auto po dachowaniu czy jest sens naprawiac??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Auto po dachowaniu czy jest sens naprawiac??
Witam i stalo sie dzis rano jadąc do pracy wpadłem w poślizg i dachowałem. Auto zapala jeździ i ogolnie sprawy mechaniczne w porządku elektryka też ok, ale co do blacharki dach pogięty w przedniej części tak gdzie szyber szyba od szyberka potluczona przednia szyba stłuczona blotnik pogięty drzwi i tylny błotnik i wobec tego mam pytanie czy uważacie czy warto naprawiać?? Czy ktoś wie w jakim koszcie mogę się zmieścic?? Na pewno czeka mnie malowanie całości ogólnie to jestem załamany tym wszystkim bo w golfika włożyłem masę pracy.
szkoda że nie dałeś fotki nie zazdroszczę i współczuję hmmmmmmmmmm chciałbym cie pocieszyć ale nie warto chyba ładowac sie w koszta z pewnością ,nie mało kasy będziesz musiał w niego włozyć - obiektywnie oceniam i raczej realnie
Ostatnio zmieniony pn lut 04, 2008 22:39 przez dziejo, łącznie zmieniany 1 raz.
kilka lat temu z kolega mialem dachowanie, pzu orzeklo wtedy, a auto bylo wiecej warte niz teraz, szkode calkowita, na szczescie bylo AC, i kolega robil go ale po wyliczeniu z malowaniem calego auta wyszlo jakies 3500-4000zl i to po znajomsci, nie wiem jakie sa teraz ceny np. laiernika wtedy cale auto za 2500zl mozna bylo machnac.
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: ndz lut 25, 2007 18:35
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
Wszystko wiem sensu za bardzo nie ma naprawiac Koszt zrobienia blacharki plus malowania oraz ogolnie nowych części to około 3 tysięcy Auto sprzedam i kupię nową trójeczkę gdy zbiorę kasę i znajde cos godnego zainteresowania. Ogólnie cieszę się, że wszystko się skończyło tylko tak i dla mojego zdrowia. Dzieki wszystkim za pomoc.
Dziękuję wszystkim za rady. Zdjęcia zrobię i wrzucę jak auto będzie po naprawie, bo jednak decyduję się na doprowadzenie auta do stanu używalności. Będzie wyklepane, i pokryte nowym lakierem o kosztach na razie nie będę mówić ze względu na to, że zawsze jest coś do dołożenia i lubią się zmieniać. Okazało się po zasięgnięciu opinii 2 doświadczonych mechaników/blacharzy, iż jest sens wrzucić w auto troszkę pieniążków gdyż auto wymaga niewielkiego wkładu pracy, a jedyne ryzyko to możliwość niedziałania szyberdachu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 528 gości