

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
No co ty? U mnie normalnie nabili na silniku pod spodem.Adamm pisze:wybili nr na blaszcze i przykleili na poxipol
U mnie na polisie jest tylko nr nadwozia, numer silnika miałem na pasku a i jeszcze miałem fakture z serwisu VW z numerami i to pajacowi nie starczało, stwerdził ze musi miec na silniku numerki wybite ( co za pała oby takich jak najmniej) na szczęscie od czego są znajomitomek26106 pisze:U mnie wystąpił ten sam problem, podczas przeglądu diagnosta nie mógł odczytać numerów silnika, i pyta się mnie czy mam przy sobie numery silnika na jakims dokumencie, dałem mu polise OC i wszystko było w porządku.
Wow, no fakt na to nie wpadłem. Też mi w czerwcu nabijali numery pod silnikiem. Fakt-kosztowało mnie to 250 zł, ale za to teraz jaka swoboda działaniaDawca_Nerek pisze:Ale jest jeden WIELKI plus tego nabicia numerów. Można bez problemu wstawić kolejny nowy silnik, większy i mocniejszy, nabić te same numery obojętnie jak i obojętnie jakim numeratorem i śmigac legalnie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 129 gości