

Rozkręciłem ją na części pierwsze i znalazłem jeszcze jedną rzecz dowymiany-łożysko wałka napędowego,na koszyczku od spodu znaczne wytarcie i wżery na wałeczkach:

Spytacie się napewno po co to robiłem mogłem od razu kupić skrzynie regenerowaną czy też używaną.Byłem u czterech speców od skrzyń,powiedzieli mi oni,że lepiej byłoby naprawić starą skrzynię nawet gdyby kosztowało to trochę drożej niż kupować używkę.
Bo to co miało paść już padło a mieli przypadki najczęściej związane z silnikami 1,4 1,6 że ludzie kupowali nawet po raz drugi regenerowane i używane skrzynie,po włożeniu okazywało się ,że np.skrzynia przejechała 20.000km i awaria.
Zdecydowałem więc że wymienię zębatkę i łożysko(koszt nowych części to max. 400zł) i zobaczymy ale to dopiero w marcu.
Poza tym dojrzałem jeszcze cciemne miejsca przy kolektorze wydechowym .najprawdopodobniej uszczelka do wymiany
](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Niemiecki,ośmioletni samochód,przejechane 128.000tys. i skrzynia poszła!!! Może są to problemy współczesnych samochodówa może tej marki?Nie wiem,ale pod wzgłedem mechanicznym dużobardziej byłem zadowolony z mk2.