Zamiana gaźnika Pierburg 2EE na 2E2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zamiana gaźnika Pierburg 2EE na 2E2
Witam wszystkich posiadaczy Golf'ów
Mam takie pytanie.
Po dużych kłopotach z gaźnikiem 2EE zamieniłem go na 2E i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem gdyż zwiększyło się spalanie i zastanawiam się czy wystarcza jakaś regulacja czy wymiana dysz?
Zastanawiam się w ogóle czy dobrze zrobiłem
Proszę o wypowiedzi na mój problem.
PozdraVWiam!
Mam takie pytanie.
Po dużych kłopotach z gaźnikiem 2EE zamieniłem go na 2E i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem gdyż zwiększyło się spalanie i zastanawiam się czy wystarcza jakaś regulacja czy wymiana dysz?
Zastanawiam się w ogóle czy dobrze zrobiłem
Proszę o wypowiedzi na mój problem.
PozdraVWiam!
Ostatnio zmieniony wt cze 03, 2008 19:48 przez Jozak, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
wiele osób tak zrobiło, spalanie napewno unormujesz, ale jeśli wsadziłeś gaźnik 2E2 (niema 2E jak napisałeś) od silknika innej pojemności to powinineś zmienić główne dysze na własciwe oraz zmienić membranę pomki przyśpieszacza i go wyregulować wyregulować.
Drobna uwaga: paradoksalnie dysze do 1,6 mają większą średnicę jak do 1,8.
Dokładnie jaki to gaźnik dowiesz się odczytując 9-o cyfrowy numerek ewntualnie plus literka wybity z boku pokrywy gaźnika po stronie pasażera. Np 026 129 015 jest od 1,8 GU, końcówka 015 G jest od 1,6 EZ, a 016 H od 1,6 RF. Najlepszy byłby od EZ. Od RF jest do silników mocy 72 konie, a od EZ 75 koni.
Drobna uwaga: paradoksalnie dysze do 1,6 mają większą średnicę jak do 1,8.
Dokładnie jaki to gaźnik dowiesz się odczytując 9-o cyfrowy numerek ewntualnie plus literka wybity z boku pokrywy gaźnika po stronie pasażera. Np 026 129 015 jest od 1,8 GU, końcówka 015 G jest od 1,6 EZ, a 016 H od 1,6 RF. Najlepszy byłby od EZ. Od RF jest do silników mocy 72 konie, a od EZ 75 koni.
Ostatnio zmieniony ndz sty 13, 2008 11:56 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witam
Rozwine troche wypowiedź Marka.
Więc godne polecenia sa oczywiście gaźniki 2e2 , gdyz 2e3 montowano w poj. 1,3cm3. Np z 1,3 miały dysze o nastepujacych średnicach
2e3 95 / 110 to taka dygresja
A więcsilnik o mocy 75 KM(kod EZ) miał nastepujace dysze 110 / 127
silnik o mocy 72 KM (kod RF) posiadał dysze nast. 102,5 / 127,5 .
Silniki o poj. 1,8cm3 posaidał nast dysze 105 / 120.
Na twoim miejscu mając poprzednio gaznik 2EE sprawdziłbym jaka masz srednice dysz , najlepiej jesli bedzie to 110 / 127 , ale i te 102,5 / 127,5 beda ok. Wtedy doregulujesz gdyz stosowano takie średnice dysz w silnikach 1,6 cm3.
Dodatkowo dysza wolnych jest taka sama dla 1,6 i 1,8 wiec tutaj nie ma problemu .
Spalanie to tylko kwestia regulacji.
Rozwine troche wypowiedź Marka.
Więc godne polecenia sa oczywiście gaźniki 2e2 , gdyz 2e3 montowano w poj. 1,3cm3. Np z 1,3 miały dysze o nastepujacych średnicach
2e3 95 / 110 to taka dygresja
A więcsilnik o mocy 75 KM(kod EZ) miał nastepujace dysze 110 / 127
silnik o mocy 72 KM (kod RF) posiadał dysze nast. 102,5 / 127,5 .
Silniki o poj. 1,8cm3 posaidał nast dysze 105 / 120.
Na twoim miejscu mając poprzednio gaznik 2EE sprawdziłbym jaka masz srednice dysz , najlepiej jesli bedzie to 110 / 127 , ale i te 102,5 / 127,5 beda ok. Wtedy doregulujesz gdyz stosowano takie średnice dysz w silnikach 1,6 cm3.
Dodatkowo dysza wolnych jest taka sama dla 1,6 i 1,8 wiec tutaj nie ma problemu .
Spalanie to tylko kwestia regulacji.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiec po koleiJozak pisze:A czy pasowałyby dysze od tego gaźnika 2EE do 2E2, czy nie bardzo??
Dysza biegu jałowego nie podejdzie.
Pozostałe tez niestety są inne.
Pisze oczywiscie o rozmiarach dysz.
Jeśli dysze pasuja mozesz wkrecic ale wtedy trzeba bedzie sie pobawic w regulacje.
Myśle że gwint ten sam jest w 2ee jak i 2e2. Ale znów zdławisz moc do 69KM, seryjne 2e2 mają odpowiednio 72KM oraz 75KM.
Dla ciekawskich Pierburg 2EE :
średnica gardzieli taka sama jak w 2e2 - 22 i 26
dysza glówna paliwa - 105/110
Pozdro
Ostatnio zmieniony śr lut 27, 2008 00:15 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Zibi201, podstawka jest inna (lustrzane odbicie tej do 2EE), poza tym potrzebujesz pare węży do podrzewania gaźnika płynem chłodzacym i to wszystko. Elektryką się nie przejmuj bo tam potrzebny jest tylko plus po zopłonie to od cewki pociągniesz oraz masa.
[ Dodano: Nie Kwi 04, 2010 4:03 pm ]
aparat zapłonowy, moduł zostaja stare. A komputer od 2EE wywalasz
[ Dodano: Nie Kwi 04, 2010 4:03 pm ]
aparat zapłonowy, moduł zostaja stare. A komputer od 2EE wywalasz
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Zibi201, jak znajdę obrazek czy fotkę to podeślę. Możesz szukać oryginalnych wezyków na szrocie, możesz też użyć trójników jak do LPG podłączonych do węzy nagrzewnicy, a oba podgrzewacze gaźnika połączyć w szereg łącznie z podgrzewaniem kolektora dolotowego
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pt maja 28, 2010 22:07
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw sie 13, 2009 15:03
- Lokalizacja: Warszawa
Podłączam się do tematu, a konkretnie do kwestii wymiany dysz.
Otóż w moim Golfie, który w dowodzie ma NZ-kę, pracuje gaźnik. Poprzedniemu właścicielowi widocznie padł wtrysk i zrobił przekładkę. Stąd mam trochę kabli pod machą
Nie robiło mi to problemów, dopóki Golf nie zaczął mi palić 12,5 zimą i 11,3 wiosną/latem (ten wynik mi się czwarty raz powtarza od kwietnia)
Niestety wsadzony gaźnik wg mojego gaźnikowca z Pruszkowa pochodzi z 1,6, co może być źródłem problemów. No ale ten sam gaźnik rok temu palił ok. 9 litrów, więc coś nie gra.
Byłem u gościa trzy razy, we czwartek jadę na czwartą regenerację i dopiero teraz pada propozycja wymiany dysz na mniejsze. Gość twierdzi, że to jest ostateczność i wiąże się z tym ryzyko, że samochód będzie trochę słabszy.
Moje pytanie do Was: co Waszym zdaniem należałoby przy tak dużym spalaniu brać pod uwagę? Oprócz tego nieszczęsnego pierburga oczywiście. Dodam, że mam wywalonego kata (rurka) no i sprawny układ jezdny (tzn. hamulce, opony, felgi, łożyska są OK).
Drugie pytanie: Czy sądzicie, że wymiana dysz poskutkuje?
Jutro dorzucę numery gaźnika i nr silnika, jeżeli okazałyby się przydatne, bo nawet nie wiem, którego mam pierburga.
Pozdrawiam!
Otóż w moim Golfie, który w dowodzie ma NZ-kę, pracuje gaźnik. Poprzedniemu właścicielowi widocznie padł wtrysk i zrobił przekładkę. Stąd mam trochę kabli pod machą
Nie robiło mi to problemów, dopóki Golf nie zaczął mi palić 12,5 zimą i 11,3 wiosną/latem (ten wynik mi się czwarty raz powtarza od kwietnia)
Niestety wsadzony gaźnik wg mojego gaźnikowca z Pruszkowa pochodzi z 1,6, co może być źródłem problemów. No ale ten sam gaźnik rok temu palił ok. 9 litrów, więc coś nie gra.
Byłem u gościa trzy razy, we czwartek jadę na czwartą regenerację i dopiero teraz pada propozycja wymiany dysz na mniejsze. Gość twierdzi, że to jest ostateczność i wiąże się z tym ryzyko, że samochód będzie trochę słabszy.
Moje pytanie do Was: co Waszym zdaniem należałoby przy tak dużym spalaniu brać pod uwagę? Oprócz tego nieszczęsnego pierburga oczywiście. Dodam, że mam wywalonego kata (rurka) no i sprawny układ jezdny (tzn. hamulce, opony, felgi, łożyska są OK).
Drugie pytanie: Czy sądzicie, że wymiana dysz poskutkuje?
Jutro dorzucę numery gaźnika i nr silnika, jeżeli okazałyby się przydatne, bo nawet nie wiem, którego mam pierburga.
Pozdrawiam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 410 gości