Witam, mój bolid chyba jest chory. Często mu sie zdaża ze "kaszle" po kilkudniowym staniu. Czasami nawet wystrczy zeby stał niejezdżony kilka godzin. Odpala całkiem normalnie, potem jezeli chce mu depnać zaczyna przerywać, często powyżej 60km/h niechce pojechać bo zaczyna jakby palić an 2 lub 3 gary ( nagły ubytek mocy, nierównomierna praca silnika) i czasem nagle jakby sie odetkał i jedzie jak powinien. Załważyłem zę średnio po około 8km mu przechodzi, ale jesczez czasem podczas jazdy potrafi szarpnać.
Poradźcie czy to moze zasyfiony gaźnik, czy moze paliwo schodzi z któregos z zbiorniczków w gaźniku, a mozę poprostu gówniane paliwo.
mkII MH 1.3 dusi sie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Podejzewam zę ta przypadłosc jest spowodowana złym wyrególowanie gaźnika, gdyz po czyszczeniu niechciał nawet odpalić, a jak odpalił to odrazu gasł. Zaobserwowałem brak pierścionka gumowego na dyszy od powietrza co było przyczyna przestawiania sie dyszy. po pseudo wyrególowaniu przez długi zcas bylo oki. Ale znów problem sie powtarza. Czy to mozę być sama kwestia ustawienia gaźnika, czy cos innego ?
;P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 432 gości