Dziwne dżwięki po wymianie oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne dżwięki po wymianie oleju
jakies 1,5 miesiaca temu wymieniłem olej w MKII MH 1,3 i po kilku dniach zaczeły sie szmery jakby od silnika lub okolic alternatora. Na poczatku myslałem zę to któreś z łożysk od alternatora. ale dzisiaj zaobserwowałem zę to tak jakby spod pokrywy rozrządu. Dżwiek ten słychac przez kilka do kilkunastu sekund od mometu odpalenia silnika a potem zanika. Co może byc przyczyną ?
;P
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Stawiam na hydrauliczne regulatory zaworów
Jeżeli zalałeś taki sam olej jak jeździłeś poprzednio czyli np. półsyntetyk to nie powinno być słychać jakiejś wyraźnej różnicy (jednak należy pamiętać, że olej który zlałeś miał już trochę nalatane i jego włąściwości smarne były inne). Jeżeli byś zalał olej mineralny, a wcześniej jeździłeś na półsyntetyku to istnieje prawdopodobieństwo, że olej jest zbyt gęsty i niczym pompka dopcha olej do popychaczy to chwilę sobie "szmerają" ("szmerają" to w najlepszym przypadku- bo potrafią też nieźle chałasować na zimnym silniku !!). Gdyby zjawisko się nasilało to muisz się temu przyjżeć i pomyśleć o nowych popychaczach hydraulicznych zaworów (koszt to chyba ok. 250zł/kpl "OBEN" jakieś niemieckie + oczywiście wymiana, która się wiąże z wyciągnięciem wałka rozrządu) - nie wymieniaj pojedyńczych sztuk tylko kpl., ale najpierw się upewnij, że to popychacze (wstępnie Ci mogę powiedzieć, że wszystko na to wskazuje). Jak będą klepać to wymień bo szkoda wałka rozrządu !! Polecam jeszcze przed wymianą zbadać ciśnienie oleju na ostygniętym silniku.
Powodzenia
Pozdrooooooo...
Powodzenia
Pozdrooooooo...
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
niestety niewiem jaki była tam wczesniej olej, autko było przytargane z niemiec, i jeżdże nim od około marca. ( autko stało około 2 lat w niemczech niejeżdżone) po przywiezieniu w polsce stało też z 2 miesiace. Wymieniany olej był owszem ciemny ale niemiał opiłków czy osadu ( jak to lubi bywać we fiatach). Olej jaki wlałem to ELF SPORTI SRI 15W/40. Niestety niebyło mnie w tym momęcie stać na cos lepszego. ( producent zalecał 15 lub 20W50, a z tymi parametrami to spotykałem jakieś niepewne oleje, lub dobre ale w kosmicznych cenach)
;P
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
I to, że stał
też mogło być przyczyną obecnej głośniejszej pracy popychaczy hydraulicznych, być może osad, który się wytrącił lekko poprzytykał kanały olejowe i olej zanim dopłynie ku górze to popychacze troche dają znać o sobie. Zalałeś całkiem dobry olej, nie wiem czy poprzednio miałeś 15W40 (ty tez nie wiesz ) .Ja kiedyś miałem też MkII i przy przebiegu ponad 200 tys zalałem mineralny (efekt był taki jak u Ciebie - ale zawsze lepiej zalać gęstszy olej przy takich przebiegach jak się nie wie co było wcześniej). Pojeździj troche na tym Elfie i zobacz czy się nie nasila zjawisko. Być może samoczynnie przejdzie mu to jak troche pojeździsz po tych dłuższych postojach
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
Moje MKII ma juz ponad 238000km, jeżeli nic sie niepokopie z silnikiem to następnym razem zaleje go 20W40.
A czy czasem taki dźwiek moze dawać np łożysko przy pasku od rozrządu ?
W CC700 i w Astrze miałem stukajace zawory, ale to jest zupełnie inny dżwięk, to niejest jak stukanie tylko bardziej jak jakieś szumiace łożysko.
Aj wcześniej mialem problem z paskiem klinowym od alternatora niemogłem go naciągnać, troszke szarpał, takjakby koło na wale było lekko skrzywione. Pasek wymieniałem i naciagałem jakieś 3 tygodnie przed wymiana oleju, ale chyba to niema nic wspólnego z tym dźwiekiem bo niesadze zeby skrzywione koło i naciagnięty pasek były wstanie uszkodzić łożysko, a gdyby były to chyba taki dźwiek byłby cały czas obecny podczas pracy silnika.
A czy czasem taki dźwiek moze dawać np łożysko przy pasku od rozrządu ?
W CC700 i w Astrze miałem stukajace zawory, ale to jest zupełnie inny dżwięk, to niejest jak stukanie tylko bardziej jak jakieś szumiace łożysko.
Aj wcześniej mialem problem z paskiem klinowym od alternatora niemogłem go naciągnać, troszke szarpał, takjakby koło na wale było lekko skrzywione. Pasek wymieniałem i naciagałem jakieś 3 tygodnie przed wymiana oleju, ale chyba to niema nic wspólnego z tym dźwiekiem bo niesadze zeby skrzywione koło i naciagnięty pasek były wstanie uszkodzić łożysko, a gdyby były to chyba taki dźwiek byłby cały czas obecny podczas pracy silnika.
;P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 439 gości