
Posiadam odziedziczonego po starszych golfa 2 1.6 benzyna z gaźnikiem.. nie będę rozpisywał się że się w nim zakochałem itd. po prostu mój cel to go wyremontować..odpicować itd. ale jestem bardzo młody i mało co jeszcze wiem..
i Tu moje pytanie..
w moim golfie brak tzw. puchy od filtra powietrza.. i przez 3 lata auto jeździło na gołej rurze zaklejoną jedynie jakąś śmieszną watą by syf nie wlatywał do środka.. pewnie i tak wleciało nie jedne kupa.. nie ważne.. chce to zmienić.. oto foto..

i teraz czy kupić oryginalna zabudowę do filtra powietrza jaka jest stosowana w golfie 2, chodzą na allegro używane za około 100zl czy szczerze mówiąc bardziej mi pasującą opcja założyć kolanko aluminiowe i filtr stożkowy? np. taki: http://moto.allegro.pl/item339701900_fi ... olory.html
jeśli chodzi o pierwszą opcje to wiadomo założę i można jechać..
jeśli chodzi o drugą opcje czy też wystarczy założyć i można śmigać? czy będzie potrzebna jakaś regulacja skoro mam na gaźnik silnik? czy to ma jakieś znaczenie?czy sam będzie odpowiednio tyle pobierał powietrza ile potrzebuje silnik? i to właśnie jest moje pytanie główne..
z góry dzięki za odpowiedzi..
