Duże spalanie.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: czw lis 01, 2007 13:14
- Lokalizacja: Bukowno
Duże spalanie.
Witam wszystkich. Od miesiąca jestem posiadaczem VW Polo rocznik 96, silnik 1.0 wersja 6N. Po sprawdzeniu ile pali - wyszło mi w granicach 10l na 100km (przy jeździe na trasie, średnia prędkość 120 - 130 km) . Czy ktoś może poradzić, czy można to spalanie zmniejszyć do jakiś normalnych wartości. Dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
- kamien11985
- Użytkownik
- Posty: 271
- Rejestracja: pt sie 31, 2007 20:32
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: czw lis 01, 2007 13:14
- Lokalizacja: Bukowno
-
- Mały gagatek
- Posty: 101
- Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
- Lokalizacja: Łomża
kamien11985 pisze:podepnij pod kompa nie zna zbytnio tego silnika. Być może że sonda lambda jest walnięta
lub silnik nie dogrzany sprawdź termostat wiele osób do tego nie przywiązuje wagi a to ma spory wpływ na spalanie pojazdu
Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!
Nitro zabawą, A tuning podstawą!
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: czw lis 01, 2007 13:14
- Lokalizacja: Bukowno
Witam ponownie. Oczywiście w samochodzie był walnięty termostat - już zrobione. Co do sondy lambda to po podpięciu pod kompa wyszło że pracuje w dolnych granicach, mechanik mówił że trzeba zmienić. Mam do Was pytanko czy praca sondy lambda w dolnych wartościach może mieć tak duży wpływ na spalanie i czy zmieniając ją kupywać orginał czy podróbe? Niektórzy mówią żeby z wymianą sondy się nie spieszyć, że jej praca w dolnych wartościach mogła być spowodowana przez walnięty termostat - zgodzicie się z tym.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Ile masz przebiegu?
Czy maszżółta kontrolke na desce rozdzielczej chek engine?
Czy maszżółta kontrolke na desce rozdzielczej chek engine?
Ostatnio zmieniony pt kwie 18, 2008 14:41 przez grandi, łącznie zmieniany 1 raz.
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: czw lis 01, 2007 13:14
- Lokalizacja: Bukowno
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Sąsiadowi wysypała się sonda przy 120 tys też w polo , możesz powoli zbierać na orbinał co miesiąc odkładać z wypłaty a potem wymienić
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: czw lis 01, 2007 13:14
- Lokalizacja: Bukowno
-
- Mały gagatek
- Posty: 101
- Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
- Lokalizacja: Łomża
Co do sondy to na twoim miejscu nie jeździłbym z popsuta jak ktoś ci tak doradził to niech sobie wyjmie kabel , sonda nie jest droga oryginał koło 100 do 180 zł NGK od 60 do 150 zł zależy ile przewodowa jest sonda , jak będziesz jeździł z uszkodzoną sonda to twój pojazd będzie po pierwsze dużo palił o 30% jeszcze jak będziesz miał pecha to to zacznie ci szczegulnie z rana szarpać autem ponieważ to sonda jest odpowiedzialna za dostarczanie dawki paliwa do silnika i będzie ci zalewało świece i następny koszt dojdzie , podrób nie kupuj bo to szkoda pieniędzy , co do sondy to tak jak pisałem wcześniej najlepiej oryginał lub NGK co nie znaczy że popsuć się nie morze ja kupiłem co prawda miesiąc temu sondę oryginalna pochodziła 1 dzień i zaczęło mi furą rzucać ale że świece NGK , czujniki wszystkie firmowe bo silnik jest nowy z fabryki przewody beru , palec beru, kopułka beru cały osprzęt nowy to nikomu nawet nie przyszło do głowy żeby sprawdzić że to sonda nowa NGK a tu sie okazało że grzałka się urwała i robiła mi psikusa auto nie zawsze znaczy drogie to dobre , ale warto kupić drogie bo to przypadek na milion powiedzieli w serwisieBartosz7415 pisze:Witam ponownie. Oczywiście w samochodzie był walnięty termostat - już zrobione. Co do sondy lambda to po podpięciu pod kompa wyszło że pracuje w dolnych granicach, mechanik mówił że trzeba zmienić. Mam do Was pytanko czy praca sondy lambda w dolnych wartościach może mieć tak duży wpływ na spalanie i czy zmieniając ją kupować oryginał czy podróbę? Niektórzy mówią żeby z wymianą sondy się nie spieszyć, że jej praca w dolnych wartościach mogła być spowodowana przez walnięty termostat - zgodzicie się z tym.
Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!
Nitro zabawą, A tuning podstawą!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 119 gości