dzwoni w katalizatorze

Rek1n82 · Post autor: **Rek1n82** » pt kwie 25, 2008 20:40

jak w temacie. czy to oznacza ze kat juz ma dosyc i trzeba go usunac?

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » pt kwie 25, 2008 20:42

Witam
To oznacza że jest albo pusty albo posiada częściowe ubytki czyli rozlatuje się wkład.

Rek1n82 · Post autor: **Rek1n82** » pt kwie 25, 2008 20:56

czyli wek z nim?

[ Dodano: 25 Kwi 2008 20:59 ]
Maćkooo, a co proponujesz zamiast z niego wstawic? http://moto.allegro.pl/item348823388_tl ... oledo.html moze byc?

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » pt kwie 25, 2008 21:23

Kurcze trudne pytanie.

Jesli wpakujesz taki tlumik moze brzeczec dalej. Niestety nie probowałem.
Jesli wpakujesz kata bedzie ciszej , ale kat = spadek mocy.
Wybór pozostawiam tobie.
Aha uwazaj bo śruby od kata tzreba ciąć zazwyczaj- sa zapieczone.
Niestety po skreceniu moga wystepowac nieszczleności, wiec albo silikon albo jakis odpowiednik. Wiec uwazaj.

Mis · Post autor: **Mis** » pt kwie 25, 2008 21:27

jak kat zaczal juz sie rozwalac od srodka, to wytnij go. Zawartosc sprzedaj (nie oddawaj mechanikowi i nie wyrzucaj)

Ja wywalilem kata i wstawilem rure w jego miejsce. Auto nie stalo sie glosniejsze, a nawet cichsze, bo juz nic mi w srodku nie lata i nei pryka

grandi · Post autor: **grandi** » pt kwie 25, 2008 21:46

Wkłady się wypalają , a nie puka Ci o ta osłonę kata?

silent_rob · Post autor: **silent_rob** » pt kwie 25, 2008 22:54

dokladnie a moze miedzy oslone ( o ile jest ) a kat , wpadl ci kamyk czy cos

Rek1n82 · Post autor: **Rek1n82** » pt kwie 25, 2008 23:31

a wiecie ze nawet nie popatrzylem. troche niski byl kanal i caly uklad goracy a nie moglem dluzej stac :/ ale odglos taki jakby stukalo w srodku

syngin · Post autor: **syngin** » sob kwie 26, 2008 12:58

ten metaliczny dźwięk o którym piszesz wskazuje tylko na objaw zużytego katalizatora, w środku jest kawałek tego wkładu i przy włączonym silniku katalizator wydobywa z siebie ten dźwięk.
Wymiana katalizatora na nowy albo "katalizatoro-podobny" pomoże.
Miałem ten sam przypadek.

Buli fan VW · Post autor: **Buli fan VW** » sob kwie 26, 2008 13:29

Jeśli faktycznie wkład się rozsypał to nie już nic mu nie pomoże.
Możesz jednak zawsze zamienić go na uniwersalny katalizator dobrany do pojemności silnika. Są znacznie tańsze od oryginalnych a w niczym im nie ustępują.
Pozdrawiam!

kanius1 · Post autor: **kanius1** » sob kwie 26, 2008 14:15

jeśli tłucze się w środku to masz po katalizatorze, ja w poprzednim vw jak mi kat. umarł wpakowałem strumienice wyglądająca jak katalizator. Silnik mniej był obciążony na przeglądzie tech. nikt mi sie nie dowalał ze nie mam kat. i wszystko grało a co najważniejsze finansowo nie popłynąłem tak jak bym miał np kata kupować

50zł + 30 wymiana i masz po temacie
Obrazek

robertto84 · Post autor: **robertto84** » sob kwie 26, 2008 14:19

Rek1n82 pisze:jak w temacie. czy to oznacza ze kat juz ma dosyc i trzeba go usunac?

A ja Ci napisze jak ja zrobiłem. Kawałkiem druta czy metalu rozwaliłem do końca to co tam jest w środku, żeby nie brzęczało i założyłem s powrotem. Może i śmigam bez katalizatora ale bez zbędnych kosztów problem rozwiązany

Lipek81 · Post autor: **Lipek81** » ndz kwie 27, 2008 16:13

Po co od razu kupować jakieś tłumiki? U mnie też coś się tłukło - okazało się, że osłona od kata odczepiła się z tyłu - pojechałem do mechanika, pospawał i było dużo lepiej, ale dalej troszkę brzęczało. Pojechałem jeszcze raz - powiedział, że trzeba wyciąć osłonę kata - wyciął i spokój.
Jeżeli to nie pomoże, no to wtedy możesz pomyśleć o wymianie kata itp. ale najpierw sprawdź najprostsze rzeczy.

dzwoni w katalizatorze

dzwoni w katalizatorze

Re: dzwoni w katalizatorze

Kto jest online