Jak zwiekszyć moc w 1V cd. - Nowe turbo VNT GT1749!!!
Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
No to było tak od razu , że kolega ma VNT
Temat z samym zaworkiem przerobiłem i po różnych próbach dochodzę do wniosku że jest kiepski. W zaworku masz taką małą dziurkę, która jest potrzebna do poprawnej pracy MBC. I właśnie w momencie jak zostaje wysterowane ciśnienie i przechodzi przez zawór to przez tą małą dziurkę ucieka masa powietrza, co powoduje dużo niższe ciśnienie które ma sterować gruszką. Morał z tego taki że wysterowane przez MBC ciśnienie po części jest ustabilizowane nie kątem kierownic a upuszczaniem wysterowanego ciśnienia przez tą małą dziurkę. Tak jest bo sprawdzałem. A co do ustawienia częściowo otwartych kierownic to , hmm.. według mnie to ciśnienie na niskich obrotach jest jak najbardziej pożądane, bo poprawia się elastyczność. Przy sterowaniu z samym MBC faktycznie jest taki mały problem że póki są niskie obroty to jest fajnie a na średnich obrotach już zaczyna przeładowywać, o wyższych nie wspominając. Ja dlatego zastosowałem sprężynę która dynamicznie zależnie ciśnienia doładowania stopniowo odchyla kierownice. Czyli na dole ładnie pompuje, a potem na średnich i wyższych obrotach nie przeładowuje bo kierownice są już wtedy częściowo otwarte.
Moje rozwiązanie też nie jest pozbawione wad. Maksymalne ciśnienie mam wysterowane poprzez MBC Które je poprostu upuszcza. Wiem że nie jest to zdrowe dla turbiny ale jak narazie nie mam czasu na grzebanie w silniku. Pomysł na rozwiązanie tej "wady" ma taki , żeby zastosować drugą gruszkę ciśnieniową która będzie połączona z MBC które teraz upuszcza nadmiar ciśnienia do atmosfery. Jak pojawi się wysterowane przez MBC ciśnienie to za pomocą drugiej pomocniczej gruszki kierownice będą wysterowane do uzyskania żadanego ciśnienia.
Reasumując:
Sterowanie miało by 2 gruszki ciśnieniowe podłączone:
-pierwsza działa cały czas ( ze sprężyną na zdjęciu tak jak teraz ) i odpowiada za stopniowe otwieranie kierownic tak by nie przeładowywać na średnich i wyższych obrotach
-druga uruchamiałaby się po wysterowaniu maksymalnego ciśnienia na MBC i pomagała by pierwszej gruszce domknąć kierownice.
Temat z samym zaworkiem przerobiłem i po różnych próbach dochodzę do wniosku że jest kiepski. W zaworku masz taką małą dziurkę, która jest potrzebna do poprawnej pracy MBC. I właśnie w momencie jak zostaje wysterowane ciśnienie i przechodzi przez zawór to przez tą małą dziurkę ucieka masa powietrza, co powoduje dużo niższe ciśnienie które ma sterować gruszką. Morał z tego taki że wysterowane przez MBC ciśnienie po części jest ustabilizowane nie kątem kierownic a upuszczaniem wysterowanego ciśnienia przez tą małą dziurkę. Tak jest bo sprawdzałem. A co do ustawienia częściowo otwartych kierownic to , hmm.. według mnie to ciśnienie na niskich obrotach jest jak najbardziej pożądane, bo poprawia się elastyczność. Przy sterowaniu z samym MBC faktycznie jest taki mały problem że póki są niskie obroty to jest fajnie a na średnich obrotach już zaczyna przeładowywać, o wyższych nie wspominając. Ja dlatego zastosowałem sprężynę która dynamicznie zależnie ciśnienia doładowania stopniowo odchyla kierownice. Czyli na dole ładnie pompuje, a potem na średnich i wyższych obrotach nie przeładowuje bo kierownice są już wtedy częściowo otwarte.
Moje rozwiązanie też nie jest pozbawione wad. Maksymalne ciśnienie mam wysterowane poprzez MBC Które je poprostu upuszcza. Wiem że nie jest to zdrowe dla turbiny ale jak narazie nie mam czasu na grzebanie w silniku. Pomysł na rozwiązanie tej "wady" ma taki , żeby zastosować drugą gruszkę ciśnieniową która będzie połączona z MBC które teraz upuszcza nadmiar ciśnienia do atmosfery. Jak pojawi się wysterowane przez MBC ciśnienie to za pomocą drugiej pomocniczej gruszki kierownice będą wysterowane do uzyskania żadanego ciśnienia.
Reasumując:
Sterowanie miało by 2 gruszki ciśnieniowe podłączone:
-pierwsza działa cały czas ( ze sprężyną na zdjęciu tak jak teraz ) i odpowiada za stopniowe otwieranie kierownic tak by nie przeładowywać na średnich i wyższych obrotach
-druga uruchamiałaby się po wysterowaniu maksymalnego ciśnienia na MBC i pomagała by pierwszej gruszce domknąć kierownice.
[url=http://www.motofirma.pl/bsp,f165af1ba51506,e898b25902e6b6,adam16v-VW-Golf-16TD.html][img]http://www.motofirma.pl/upload/spalanie/icons/e898b25902e6b6_1.gif[/img][/url]
- michal-zal
- Mały gagatek
- Posty: 78
- Rejestracja: ndz mar 09, 2008 03:16
- Lokalizacja: Szczecin
- twardy
- Forum Master
- Posty: 1736
- Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
- Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
- Kontakt:
można , śmiało w zależności od modów , stanu silnika i portfela kierownikamichal-zal pisze:hej też mam 1V i jak na razie wrzuciłem pompkę z grzybkiem i odrazu czuć różnicę auto jakoś jeździ teraz mam pytanie czy z 1V po zmianie wtrysków i turbinki można osiągnąć podobną moc co z sb po modach ??
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
Może też się podepnę do tematu. Mam Golfiarza TDI 101 KM. Czym się różni od wersji 130 KM. Jaką maksymalną moc da się zrobić bez uszkodzeńi przyspieszonego zużycia silnika ?
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].
- michal-zal
- Mały gagatek
- Posty: 78
- Rejestracja: ndz mar 09, 2008 03:16
- Lokalizacja: Szczecin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości