
Przygnał mnie tutaj następujący problem...
Otóż ostatnio zacząłem sie bawić regulacją dyszy tylnego spryskiwacza co zaowocowało stratą 3L płynu oraz problemami z czujnikiem otwarcia klapy.
Zabawę rozpocząłem dwa dni temu, po czym komputer zaczął informować mnie iż "klappen offen" i ikonka otwartrych drzwi

Wiadomym jest że w jakiś sposób zalałem ten czujnik który zgaduje znajduje sie w zamku.
Za każdym razem na chwilkę pomagało wysuszenie szmatką zamka, ale po kilku minutach problem sie pojawiał z powrotem. Prysnąłem tam WD40 co generalnie nie bardzo pomogło no ale cóż.
Oczywiście podczas zamykania autka i uruchomienia fabrycznego alarmu po kilku chwilach wył z uwagi na ten czujnik tak wiec zamykałem go nie uzbrajając alarmu.
Dzisiaj rano oczywiście ta sama sytuacja, wysuszenie zamka na chwile pomagało a potem powrót problemu. Spokojnie wiec oddaliłem sie do pracy.
Po powrocie z pracy odpalam autko i znowu ten sam problem tak wiec szmatka i komunikat o otwartej klapie zamilkł i niestety wychodzi że na dobre, gdyż pod domem nawet otwarcie klapy nie powoduje wyświetlenia komunikatu i ikonki niedomkniętych drzwi

Po długawym wstępie wreście pytanie:
1.Czy padł czujnik?? Jesli tak to jak mogę go wymienić oraz jak sie dobrać do tylnej klapy, gdyż odkręciłem 2 śrubki plastikowej osłony a ona dalej trzyma niemiłosiernie.
2. Jesli nie padł czujnik to może jakiś błąd wyskoczył w komputerze który wystarczy zwyczajnie wykasować.
Bardzo prosze o jakieś wskazówki co dalej robić i czy ewentualnie nie uszkodziłem alarmu.
Pozdrawiam
Qube