Dziwne zachowanie silnika AHF, drgawki!!!!

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
jaro001
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: pt lip 27, 2007 09:22
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: jaro001 » wt sie 12, 2008 13:11

kompot pisze:Przecież samochody nie wyjeżdżały z drgawkami z salonów a mapy same sie nie rozjeżdżają. Cos mi sie wydaje, ze zdjęcie klem z akumulatora na kilka minut może dać podobny efekt....
Racja samochody z salonu nie wyjeżdżają z drgawkami, ale jeżeli samochód ma już trochę przelatane tak około 200 tys km to już poszczególne podzespoły już nie mają takich swoich właściwości co nowe, pompa wtryskowa nie ma już takich swoich właściwości, nie jest już pewnie tak wydajna jak nowa, albo tak samo nastawnik, te podzespoły też ulegają chyba jakimś zabrudzeniom chociażby ze względu na jakość naszego paliwa, sami zobaczcie jaki syf (sadza) się robi w kolektorze ssącym albo w zaworze EGR, nówki z salonu nie mają takiego syfu, dlatego wydaje mi się że potrzebna jest jakaś korekta tych map paliwowych.

Ot takie moje przypuszczenie,
wiem że jeden forumowicz w Audi A4 1,9 TDI miał problem z drgawkami podmienił kompa i problem znikną, innym pomaga zachipowanie. Ja osobiście nie orientuję się jak wygląda te całe chipowanie, ale tak na mój rozum to też tam jest chyba jakaś korekta dawki paliwa czy coś podobnego.
Ostatnio zmieniony wt sie 12, 2008 13:15 przez jaro001, łącznie zmieniany 1 raz.



krzysiek515
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: czw mar 27, 2008 11:01
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: krzysiek515 » wt sie 12, 2008 20:10

orientuje się ktoś gdzie można zmienić mapy (tdi AHF ) w województwie lubuskim ?



Tomek6613
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: czw maja 01, 2008 16:55
Lokalizacja: Brzeszcze,Małopolska

Post autor: Tomek6613 » pn sie 18, 2008 14:40

Witam wszystkich długi czas przyglądam się tematowi muszę powiedzieć że miałem podobne problemy z moim mk4 agr 99r. wymieniajać impulsator pożyczony nastawnik oraz komputer silnik drgał dalej po pół rocznej jeżdzie auto róznie się zachowywało drgawki nasilały się albo na jakiś czas ustawały calkowicie wszystko wyjaśnilo się gdy biegi zaczeły mi cięzko wchodzic skończyło się sprzęgło po wyjęciu okazało sie że koło dwumasowe jest kaput cale rozje.... po wymianie na nowe z luka wszystko ok działa jak nowy. Jeżeli ktoś jest zainteresowany tą zmiana map to polecam Pszczyne lub Bielsko.B jeżeli ktoś jest z tamtych okolic. Życze każdemu rozwiązania problemu bo jazda takim autem to masakra.Pozdrawiam



Awatar użytkownika
kompot
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: czw lut 21, 2008 23:35
Lokalizacja: 3miasto/Bca/Wwa
Kontakt:

Post autor: kompot » pn sie 18, 2008 18:32

jaro001 pisze: Racja samochody z salonu nie wyjeżdżają z drgawkami, ale jeżeli samochód ma już trochę przelatane tak około 200 tys km to już poszczególne podzespoły już nie mają takich swoich właściwości co nowe, pompa wtryskowa nie ma już takich swoich właściwości, nie jest już pewnie tak wydajna jak nowa, albo tak samo nastawnik, te podzespoły też ulegają chyba jakimś zabrudzeniom chociażby ze względu na jakość naszego paliwa, sami zobaczcie jaki syf (sadza) się robi w kolektorze ssącym albo w zaworze EGR, nówki z salonu nie mają takiego syfu, dlatego wydaje mi się że potrzebna jest jakaś korekta tych map paliwowych.

Ot takie moje przypuszczenie,
wiem że jeden forumowicz w Audi A4 1,9 TDI miał problem z drgawkami podmienił kompa i problem znikną, innym pomaga zachipowanie. Ja osobiście nie orientuję się jak wygląda te całe chipowanie, ale tak na mój rozum to też tam jest chyba jakaś korekta dawki paliwa czy coś podobnego.
Nie porównujmy syfu w pompe do EGR, czy kolektora ssacego, ktory jest przez niego syfiony.
U mnie drgania zniknely samoistnie calkowicie. Jak juz mam czas, to sie okazalo, ze nie mam gdzie zagladac ;)



Awatar użytkownika
jaro001
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: pt lip 27, 2007 09:22
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: jaro001 » wt sie 19, 2008 08:58

kompot pisze:Nie porównujmy syfu w pompe do EGR, czy kolektora ssacego, ktory jest przez niego syfiony.
U mnie drgania zniknely samoistnie calkowicie. Jak juz mam czas, to sie okazalo, ze nie mam gdzie zagladac ;)
Nie porównuję syfu w pompie do syfu jaki jest w EGR. Napisałem że pompa, albo nastawnik po około 8 latach użytkowania nie ma już takich swoich właściwości jak nowa.
Czytaj uważniej.



Awatar użytkownika
kompot
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: czw lut 21, 2008 23:35
Lokalizacja: 3miasto/Bca/Wwa
Kontakt:

Post autor: kompot » śr sie 20, 2008 13:29

jaro001 pisze:
kompot pisze:Nie porównujmy syfu w pompe do EGR, czy kolektora ssacego, ktory jest przez niego syfiony.
U mnie drgania zniknely samoistnie calkowicie. Jak juz mam czas, to sie okazalo, ze nie mam gdzie zagladac ;)
Nie porównuję syfu w pompie do syfu jaki jest w EGR. Napisałem że pompa, albo nastawnik po około 8 latach użytkowania nie ma już takich swoich właściwości jak nowa.
Czytaj uważniej.
Juz nie pamietam kto na forum sie zajmuje syfem w pompie, czysci nastawnik itd. bo rzadko tu bywam, ale ta osoba stwierdzila, ze GIV jest zbyt mlody, by miec z tym problemy.
P.S. Jak ja kocham ten zwrot, "czytaj uwazniej" :) Mozna go znalezc na kazdym forum, szczegolnie mototryzacyjnym.



Awatar użytkownika
jaro001
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: pt lip 27, 2007 09:22
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: jaro001 » śr sie 20, 2008 14:36

Bodajże w tym temacie jest również wypowiedz forumowicza który zajmuje się czyszczeniem nastawników TDI i wypowiadał się że faktycznie to jest za młode auto żeby był zabrudzony nastawnik pompy.
Ja jednak nadal obstawiam coś z mapami paliwa, korekcją dawek albo coś w tym rodzaju.
A co do tego że to koło dwumasowe nie mam przekonania, bo jeżeli byłby to dwumas to czemu po odłączeniu wtyczki od impulsatora w skrzyni biegów drgania silnika przy dojżdzaniu ustępują całkowicie...........
Ostatnio zmieniony śr sie 20, 2008 14:39 przez jaro001, łącznie zmieniany 1 raz.



tommyboy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn mar 31, 2008 18:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: tommyboy » pt sie 29, 2008 08:20

Witam wszystkich! Nie wiem, czy zauważyliście, że temat ma już 8 miesięcy :) Trzeba pomyśleć o jakimś torcie urodzinowym na roczek ;-) Szkoda, że nadal nie ma jednego - klarownego i co ważne skutecznego sposobu na usunięcie problemu, który opisujecie. Przeczytałem wszystkie posty i mam już totalny mętlik w głowie. Mój przypadek ma wiele wspólnego z Waszymi:

- kiedy silnik jest zimny, to dostaje drgawek - kołysze całą budą
- potem kiedy się rozgrzeje, to jest wyraźne falowanie obrotów na biegu jałowym (takie wrażenie, jakby miał za chwilę zgasnąć)
- przy włączonej klimie (większe obciążenie) bardziej wyczuwalne falowanie
- jak wyłączę klimę, to falowanie ustaje
- przy dojazdach do skrzyżowań zauważyłem, że wyraźnie ciągnie obroty w dół poniżej normy, drga, a jak się zatrzymam to obroty się ustabilizują, po czym na jałowym znowu falują.
- przy zmianie biegów (na niskich biegach) pojawia się czasami szarpnięcie

na VAG żadnych błędów.
rozbiłem zamianę kolejności pompowtrysków - i nic.
drugi mechanik też wykluczył pompowtryski - podobno objawy są inne: silnik pali na 3 gary etc.
Dwóch mechaników, którzy zajmują się VW obstawiło jednak dwumas. Podobno może się blokować.
Mechanik zaproponował mi zdrowy układ - w poniedziałek wyjmujemy dwumas, robimy oględziny. Podobno "na oko" widać, czy dwumas "żyje" czy nadaje się do wymiany. Jeśli będzie się kwalifikował do wymiany, to zamawiamy nowy i na drugi dzień składamy. Jeśli to nie dwumas, to składamy auto na jego koszt, a ja nie wydaję złotówki.

Szczerze mówiąc, to wolałbym wyłożyć te 1,5 klocka i mieć problem z głowy, a jeźdżę z tym od około miesiąca. Szlag mnie trafia.
Ostatnio zmieniony pt sie 29, 2008 09:42 przez tommyboy, łącznie zmieniany 1 raz.



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » pt sie 29, 2008 11:03

Dwumas jak nic.



l.e
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: sob mar 01, 2008 13:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: l.e » sob sie 30, 2008 12:15

przypadek kolegi tommyboy jest bardziej zaawansowany niz wiekszosci tu piszacych, np u mnie drgania wystepuja tylko przy dojezdzaniu np do swiatel na luzie albo ogolnie przy malej predkosci na luzie np bujne golfa na jedynce puszcze na luz i raz na kilka takich prob zatrzesie nim czasem kilka raz z rzedu, kiedys pokazywalem to mechanikowi to akurat nie wykazal zadnych checi na drgawki hehe po czym jak wrocilem do domu to pojawily sie podczas toczenia sie do garazu i to jest wlasnie dziwne bo ostatnio przez dobry miesiac nie wystepowaly, myslalem ze sam sie naprawil :p ale pare dni temu znow nim troche potrzaslo. Nie mam zadnych falowan obrotow na biegu jalowym, zadnych szarpniec podczas zmiany biegow, ktos kiedys gdzies pisal zeby na wysokim biegu z niskich obrotow wcisnac do oporu pedal gazu i powinny byc drgawki podczas przyspieszania jesli to dwumas (robilem to rowniez z mechanikiem), u mnie zadnych drgawek, na vagu zadnych bledow.



Awatar użytkownika
kompot
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: czw lut 21, 2008 23:35
Lokalizacja: 3miasto/Bca/Wwa
Kontakt:

Post autor: kompot » sob sie 30, 2008 13:39

l.e pisze:przypadek kolegi tommyboy jest bardziej zaawansowany niz wiekszosci tu piszacych, np u mnie drgania wystepuja tylko przy dojezdzaniu np do swiatel na luzie albo ogolnie przy malej predkosci na luzie np bujne golfa na jedynce puszcze na luz i raz na kilka takich prob zatrzesie nim czasem kilka raz z rzedu, kiedys pokazywalem to mechanikowi to akurat nie wykazal zadnych checi na drgawki hehe po czym jak wrocilem do domu to pojawily sie podczas toczenia sie do garazu i to jest wlasnie dziwne bo ostatnio przez dobry miesiac nie wystepowaly, myslalem ze sam sie naprawil :p ale pare dni temu znow nim troche potrzaslo. Nie mam zadnych falowan obrotow na biegu jalowym, zadnych szarpniec podczas zmiany biegow, ktos kiedys gdzies pisal zeby na wysokim biegu z niskich obrotow wcisnac do oporu pedal gazu i powinny byc drgawki podczas przyspieszania jesli to dwumas (robilem to rowniez z mechanikiem), u mnie zadnych drgawek, na vagu zadnych bledow.
+1, to samo.

@tommyboy
U Ciebie są inne objawy niż u większości osób w tym temacie. Pewnie dwumas.



tommyboy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn mar 31, 2008 18:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: tommyboy » ndz sie 31, 2008 20:22

kompot pisze:U Ciebie są inne objawy niż u większości osób w tym temacie. Pewnie dwumas.
No mam nadzieję - czyli wolę to, niż kolejne tygodnie niepewności. Chciałbym już mieć tę usterkę za sobą.

Natomiast zauważyłem jeszcze jedną zależność, o której ktoś tu wspominał: kiedy kilka razy wciskam hamulec, to falowanie obrotów na moment ustaje i po 2-3 sekundach znowu daje się we znaki.



Awatar użytkownika
kompot
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: czw lut 21, 2008 23:35
Lokalizacja: 3miasto/Bca/Wwa
Kontakt:

Post autor: kompot » pn wrz 01, 2008 12:35

Teraz lekko zbiles mnie z tropu, bo to moze miec powiazanie z podcisnieniem, na ktore ktos wskazywal juz w tym temacie. I ja tego u siebie nie wykluczam.



Awatar użytkownika
jaro001
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: pt lip 27, 2007 09:22
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: jaro001 » śr wrz 03, 2008 12:32

Pozwólcie że zacytuję wypowiedz jednego kolegi z forum Audi A3, gdzie jest opisywany ten sam problem na tym samym silniku 1,9 TDI 110 km AHF:

BartOwl napisał:

cytat:

"Po pierwsze problem występuje najczęściej, jak w trakcie hamowania silnikiem wciskamy sprzęgło i wyrzucamy bieg. auto trzęsie się do samego zatrzymania - bez względu czy hamulcem, czy przez opory toczenia.

Do niedawna nie mogłem wymyślić co ma fakt zatrzymania auta wspólnego z tym, ale mam pomysł

1. hamując silnikiem, wtryskiwacze nie dostają wcale paliwa. cylindry pompują czyste powietrze.
2. nie oszukując się, wtryski mamy już zużyte / troche zabrudzone, do tego pompa też zapewne nie daje takiego ciśnienia co kiedyś
3. jak obroty spadają do okolicy wolnych obrotów, wtryskiwacze zaczynają dostawać dawkę paliwa odp. dla wolnych obrotów (czyt. małą). Do tego pompa nie pracuje na wysokich obrotach, więc ciśnienie wtrysku też może być nie najlepsze
4. nasze wtryskiwacze pracują dwuetapowo - na początku otwierają się delikatnie, żeby zapoczątkować zapłon. wtedy dopiero wstrzykują pełną dawkę.
5. biorąc pod uwagę, że przez dłuższy czas były zamknięte, silnik jest gorący itd... istnieje szansa, że igła któregoś z wtrysków pracuje troche ciężej i to ciśnienie i dawka nie wystarcza, żeby się otworzył
6. inaczej mówiąc - silnik nie pracuje na jeden cylinder... mamy piękne kołysanie

teraz dlaczego problem ustępuje po zatrzymaniu się fizycznie auta...
wydaje mi się, że mechanizm wyrównywania pracy silnika włącza się tylko podczas postoju auta na wolnych obrotach. wówczas, jak silnik pracuje nierówno, komputer zmienia dawkę wolnych obrotów dla indywidualnych cylindrów, żeby zapewnić rowną pracę silnika. (indywidualne korekty do odczytania w VAGu). po tym jak nasz przymknięty cylinder otrzyma większą dawkę wtrysk zaczyna pracować wporzo, dawka wraca do normy i drgania ustały.

acha - jak rozwiązać problem - czyszczenie wtryskiwaczy lub wymiana końcówek wtrysków powinny problem rozwiązać, można też pokombinować i spróbować podnieść prędkość wolnych obrotów (tym samym dawkę paliwa na wolnych). Oczywiście chip (modyfikacja map wtrysku) tym bardziej wydaje się rozwiązywać ten problem. Ja bym jednak przede wszystkim obstawił czyszczenie wtryskiwaczy/końcowek. "

Myślę że to jest słuszny trop...
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2008 12:39 przez jaro001, łącznie zmieniany 1 raz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 232 gości