czy tylko termostat?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lip 30, 2008 18:12
- Lokalizacja: Jaroty city
- Kontakt:
[ Dodano: 20 Sie 2008 20:12 ]
mowil tez ze sprawdzil stary termostat w goracej wodzie i ze byl skopany....[/quote]
no teraz to raczej wątpię żeby powiedział ci inaczej.
Jeśli zapuściłeś wentylator na krótko, nagrzewnice też to nie ma opcji żeby silnik miał 100st ?!?! więc wyjścia są dwa: spiżdżony wskażnik temp lub faktycznie ta uszczelka, bo nie pamiętam czy wymieniałeś czujnik temp który podaje na wskaźnik?
mowil tez ze sprawdzil stary termostat w goracej wodzie i ze byl skopany....[/quote]
no teraz to raczej wątpię żeby powiedział ci inaczej.
Jeśli zapuściłeś wentylator na krótko, nagrzewnice też to nie ma opcji żeby silnik miał 100st ?!?! więc wyjścia są dwa: spiżdżony wskażnik temp lub faktycznie ta uszczelka, bo nie pamiętam czy wymieniałeś czujnik temp który podaje na wskaźnik?
SLOW & LOW SQUAD Pozdro olsztyńskie kiziory
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5778][img]http://www.motostat.pl/user_images/5778/icon4.png[/img][/url]
Tak było http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188123
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5778][img]http://www.motostat.pl/user_images/5778/icon4.png[/img][/url]
Tak było http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188123
Ja dalej będę się upierał przy termostacie,opiszę to co działo się u mnie gdy kupiłem kiepski termostat,który zapóźno się otwierał:Temperatura rosła do 100-105 stopni (bo czujnik ten co pokazuje temp.na wskaźniku jest przed termostatem)dopiero zaczynał się robić ciepły dolny wąż od chłodnicy a wentylator stał ,załączał się dopiero przy ok.115 stopniach bo czujnik od wentylatora jest w chłodnicy i tam temperatura docierała póżniej bo termostat trzymał.Gdy wentylator się włączył to temp.spadała do 90 i wszystko powtarzało się od nowa.W czasie jazdy silnik trzymał prawie idealnie 105.Moim zdaniem najlepiej byłoby to wszystko obserwować w czasie jazdy ale zdaje się nie ma teraz takiej możliwości.Wywalenie płynu wcale nie musi świadczyć o walniętej uszczelce pod głowicą np.kiedyś zimą stanąłem w zaspie i zanim się wydostałem szarpałem się kilka minut,silnik mocno się zagrzał,po powrocie do domu stwierdziłem,że wypluło przez korek ok. 1l. płynu a uszczelka była i jest dobra.Tak więc przyczyn wywalania płynu z odpowietrzonego (z zakręconym korkiem) układu może być kilka:walnięta uszczelka,przegrzewanie silnika,zepsuty zawór w korku.Moim zdaniem dalsze dłubanie w wentylatorach nic nie da jak nie dowiemy się co się dzieje w czasie jazdy.
Jak coś piszę to znaczy,że wiem (albo mi się wydaje)!
no dobra, ale jaką mamy pewność, że mechanik nie włożył koledze tego samego termostatu, który wcześniej na jego oczach wymontował (słowa mechanika w takich przypadkach trzeba brać na 50% - wcześniej mówił, że stary termostat był walnięty a teraz mówi, że chłodnica jest OK i winna temu będzie uszczelka pod głowicą - czyli co - kumulacja usterek - termostat i uszczelka - mało prawdopodobne);MWSAP pisze:Ja dalej będę się upierał przy termostacie,opiszę to co działo się u mnie gdy kupiłem kiepski termostat,który zapóźno się otwierał
i nic w tym dziwnego - utknąłeś w zaspie zasłaniając swobodny przepływ powietrza przed chłodnicą tego, który miał być wymuszony pracą wentylatora chłodzącego płyn w chłodnicy.MWSAP pisze:kiedyś zimą stanąłem w zaspie i zanim się wydostałem szarpałem się kilka minut,silnik mocno się zagrzał,po powrocie do domu stwierdziłem,że wypluło przez korek ok. 1l. płynu a uszczelka była i jest dobra
u mnie nawet jak sie zalaczal wentylator to trzymalo temperature 100 stopni i nic nie spadalo. jeszcze nie wiem co z tego wyniklo mam czekac na telefon wiec teraz to i tak nie mam wyjscia ; mysle ze nawet gdyby tamten stary termostat byl dobry to i tak by sie nie przyznal do bledu wiec moze to uszczelka
Oczywiście pewności nie mamy,że założony jest nowy ale zarówno nowy jak i stary mogą być niesprawne,to się wydaje prawdopodobne a czytając poprzednie posty nawet bardzo.Sztomel skup ty się może na tym co pisze emdeno1 bo to on ma problem a nie ja,ja swój rozwiązałem i opisuję co mi w tym pomogło (co zaobserwowałem i jakie wyciągałem wnioski).Jeżdżę samochodami od 19 lat i miałem ich już 7,motocykli nie licząc,wszystkie naprawiałem sam z dobrym skutkiem więc to co piszę to moje doświadczenie a nie gdybanie,chcę chłopu pomóc a twoje posty poprostu nic nie wnoszą a tylko mnie wk.....ją,dopóki nie trafiłem na ten temat przy 6 postach,udało mi się 2 razy pomóc tylko tu tak pie.....my bez efektu może napisz co twoim zdaniem jest zepsute a ja poczytam i może coś wymyślimySztomel pisze:no dobra, ale jaką mamy pewność, że mechanik nie włożył koledze tego samego termostatu, który wcześniej na jego oczach wymontował (słowa mechanika w takich przypadkach trzeba brać na 50% - wcześniej mówił, że stary termostat był walnięty a teraz mówi, że chłodnica jest OK i winna temu będzie uszczelka pod głowicą - czyli co - kumulacja usterek - termostat i uszczelka - mało prawdopodobne);
Jak coś piszę to znaczy,że wiem (albo mi się wydaje)!
w tematach o kłopotach z układem chłodzenia na tym forum napisałem już mnóstwo postów (większość z pozytywnym wynikiem) ale jest jeden warunek - aby postawić trafną diagnozę, pytający powinien szczegółowo opisać na samym początku w jakich okolicznościach doszło/dochodzi do usterki, jakie były tego efekty (np. wywalanie płynu, znaczny wzrost temperatury itp) oraz co już do tej pory sam w układzie chłodzenia sprawdził/wymienił a dopiero wtedy mamy pogląd na sytuację,
teraz kiedy kolega oddał samochód mechanikowi i czeka na jego telefon ze złymi lub dobrymi wiadomościami to niestety ale możem sobie tylko zgadywać,
sam się wielokrotnie sparzyłem na twierdzeniach jakie sam pisałem cyt.: "na 100% będzie winne to... albo na bank winna jest ... itp.),
teraz to możemy tylko czekać na to co powie emdeno1 mechanik - a i tak nie będziemy mieli pewności czy powie mu prawdę.
Myślę, że się ze mną zgodzisz - choć raz w tym temacie
teraz kiedy kolega oddał samochód mechanikowi i czeka na jego telefon ze złymi lub dobrymi wiadomościami to niestety ale możem sobie tylko zgadywać,
sam się wielokrotnie sparzyłem na twierdzeniach jakie sam pisałem cyt.: "na 100% będzie winne to... albo na bank winna jest ... itp.),
teraz to możemy tylko czekać na to co powie emdeno1 mechanik - a i tak nie będziemy mieli pewności czy powie mu prawdę.
Myślę, że się ze mną zgodzisz - choć raz w tym temacie
- Maniek71
- Gadatliwa bestia
- Posty: 516
- Rejestracja: pt maja 02, 2008 06:57
- Lokalizacja: Twierdza -> Wrocław -> Zakrzów ->oś Sobieskiego
- Kontakt:
Kolego mi też wiatrak załańczał sie dopiero przy okolo 100 kombinowałem i na koniec wymieniłem sam czujnik temperatury w chłodnicy i jest ok teraz mam tem. ciaqgle w granicach 90 koszt jesty smieszny za ten czujnik wiec warto sprowbowac momze to to samo i daj znac czy pomogło!
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2795486#2795486 Zapraszam do oceny
Obawiam się,że mechanik powie tylko jedno- uszczelka, bo raczej nowy termostat uzna za sprawny(jeszcze musiałby go reklamować),przyczyna kłopotów jest opisana na początku(wywalenie płynu),a pisanie na 100% to,czy to oczywiście to głupota,dlatego piszę"moim zdaniem"i oczekuję na inne opinie,może sam się czegoś dowiem.Natomiast podzielam ,twój brak zaufania do mechaników,jeszcze nie spotkałem naprawdę solidnego fachowca,raczej są tak pewni swojej wiedzy,że za nic nie przyznają się do błędu!!Sztomel pisze:teraz to możemy tylko czekać na to co powie emdeno1 mechanik - a i tak nie będziemy mieli pewności czy powie mu prawdę.
Myślę, że się ze mną zgodzisz - choć raz w tym temacie
Jak coś piszę to znaczy,że wiem (albo mi się wydaje)!
no i dostalem dzis samochod. wymieniona uszczelka i jakies filtry. temperatura....cos powyrzej 90 jakeis 93 94 i dochodzi do 100 ale pozniej spada znow do 90. mechanik twierdzi ze cos zle pokazuje temperature. Boro pytalem co z tym stukaniem powiedzial ze to cos z klockami hamulcowymi ale i zapytalem ziomka z forum (pozdr Dram) powiedzial to samo ze cos z klockami oslonki zardzewiale do wymiany cz jakos tak.takze narazie samochodzi dziala. jak bede mial czas to posprawdzam te klocki według opisu Drama. WIELKIE DZIEKI DRAM
jeśli spada do 90* to nie może źle pokazywać jak twierdzi mechanik, uszczelkę wymienił (a jakże i pewnie niemało skasował) a auto jak się grzało tak się grzeje.emdeno1 pisze:wymieniona uszczelka i jakies filtry. temperatura....cos powyrzej 90 jakeis 93 94 i dochodzi do 100 ale pozniej spada znow do 90. mechanik twierdzi ze cos zle pokazuje temperature
szkoda, że jeszcze nie dodał tekstu że ślady rdzy od tej wody w cylindrze zauważył;emdeno1 pisze:mowil jeszcze ze woda (chyab woda ) sie do cylindra dostala i ze kolo uszczelki bylo mokro cz cos takiego i widac bylo ze to ewidentnie uszczelka
niezły hahmęt z tego mechaniora, rozumiem gdyby powiedział, że uszczelka np. przy jednym cylindrze była wypalona aż do kanału wodnego - to co innego ale pewnie nie pomylę się jak stwierdzę, że nie pokazał Ci tej uszkodzonej uszczelki.
Proponuję abyś już nigdy do tego mechanika nie zaglądał z jakimkolwiek problemem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 602 gości