Dodatki czyszczace do ON lub PB - warto?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
majorr92
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 288
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 16:29
Lokalizacja: Jarosław/Milton Keynes
Kontakt:

Post autor: majorr92 » wt lip 08, 2008 21:47

dzidzia24 pisze:Mam takie pytanko.
To znaczy- ostatnio zmieniałem parę żeczy w swoim silniku i autko po tym wszystkim zaczęło lekko dymić po odpaleniu na siwo /biało.Wtryski lały strasznie więc myślałem że to może być ich wina.Jednak po zmianie na nowe autko dalej dymi,mniej ale dymi(wtryski ustawione na cacy),póżniej zauważyłem powietrze w układzie paliwowym.Myślałem że może to ma jakiś związek z tym dymieniem ale okazało się że nie.Potem myślałem że to może turbo gdyż po odkręceniu downpipu zauważyłem olej cieknący z gorącej części turba.Jednak po wyjęciu turbiny silnik dalej lekko dymi.Teraz świece żarowe,wymieniłem cztery i dalej bez zmian.
Dopiero parę dni temu przypomniałem sobie że przed wszystkimi przeróbkami zatankowałem bak prawie do pełna i dodałem środka do czyszczenia układu wtryskowego oraz uszlachetniacza(pamiętam tylko że wlałem tego napewno dużo więcej niż powinno się wlewać) Od tamtej pory autkiem nie jeżdziłem jeszcze ale było odpalane na biegu jałowym i pracowało non stop ok jednej godziny i dymienie nie ustawało.Wykluczam jako przyczynę dymienia jakie kolwiek osady w układzie wydechowym gdyż cały układ jest zdemontowany.
Teraz pytanie -Czy winą tego dymienia mogą być te różne środki? (lub dodanie ich w większej ilości niż zaleca producent)Miał ktoś może taki przypadek u siebie po zastosowaniu tych preparatów?
Ile tych środków wlałeś ? Na pewno wlewa się tylko jeden na pełen bak paliwa nigdy się nie wlewa dwóch rożnych. Ja używam w swoim samochodziku i jest git, a teraz zacząłem używać przed każdą wymianą oleju flush do silników kiedyś ktoś mi mówił żeby nie używać bo może rozszczelnić silnik kompletna bzdura ,elegancko czyści silniczek ze syfów polecam.


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=112665/]MÓJ Golfik[/url]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228858.html][img]http://images.spritmonitor.de/228858.png[/img][/url]
[url=http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176135446/]Fajna Gra[/url]

TooMeeK
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 21:59
Lokalizacja: okolice Wa-wy
Kontakt:

Post autor: TooMeeK » ndz lip 13, 2008 12:36

Ja słyszałem, że w starych silnikach nie należy pod żadnym pozorem stosować żadnych preparatów, bo w nich olej dobrze przylega do wnętrza silnika, a taki "przeczyszczacz" sprawi, że silnik będzie po prostu suchy i łatwiej go zajechać.


Podróże to jeden z ulubionych elementów mojego życia :)

Awatar użytkownika
DrLupus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: pn gru 26, 2005 09:27
Lokalizacja: Mielec

Post autor: DrLupus » sob wrz 13, 2008 20:55

Witam,
przeczytałem wszystkie dotychczasowe posty i moim zdaniem klika osób nie rozróżnia dodatków do paliwa od dodatków do oleju silnikowego. Te pierwsze są wg mnie ok, natomiast drugich nie polecałbym zwłaszcza użytkownikom aut z dużymi przebiegami.
Co się tyczy dodatków do paliwa - dużo dobrego słyszałem o Valvoline, ale w moim miasteczku jest ciężki do zdobycia, zatem stosowałem STP oraz kiedyś Xeramic. Często jeżdżę blisko rezerwy stąd decyzja aby przy tankowaniu do pełna zalewać ów środek. Po co? W baku skrapla się woda, która spływa po sciankach i powinna mieszać się z paliwem. Nasi ojcowie do swoich polonezów, fiatów itp. dolewali denaturatu w tym celu. Ja uważam że od tamtej pory także w tej dziedzine dokonał się postęp i dzisiaj lepiej wlewać sobie np. STP (zersztą silniki też są trochę inne niż np. w polonezie). W kwestii tankowania Vervy, Ultimate itp. paliw. Myślę przede wszystkim że to trochę chwyt marketingowy i działanie psychologiczne. Proponuję otworzyć klapkę wlewu paliwa przy swoim golfie i przeczytać ilu oktanowe paliwo zaleca producent (podobną informację można znaleźć w oryginalnej niemieckiej instrukcji). W moim np. jest napisane 91 lub 92 oktany (nie pamiętam dokładnie), więc nie ma sensu wlewać lepszego paliwa niż Pb95, bo ono i tak jest b.dobre. Ważne jest natomiast aby pochodziło ze sprawdzonej przez nas stacji.



damiantcz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lut 18, 2008 23:57
Lokalizacja: tczew
Kontakt:

Post autor: damiantcz » wt wrz 16, 2008 21:22

witam.mam przetestowany stp i jestem z niego zadowolony .super sprawa



Awatar użytkownika
beetle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: pt sie 10, 2007 14:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: beetle » wt wrz 16, 2008 22:08

uzywalem ostatnio dodatku do paliwa prestone - czyszczacego wtryski i "ulepszajacego" paliwo.
butelka starczyla na 3 tankowania Pb95 za 100 zl kazde i musze obiektywnie powiedziec ze silnik pracowal wyraznie ciszej i rownomierniej, milutko sobie mruczal.
za pare miesiecy powtorze kuracje :P

a tak w ogole to tego typu srodki sa podobne do siebie. robione sa na bazie nafty lotniczej robiacej za penetrator i wiazacej wode plus dodatki (smarujace, inhibitory korozji, rozpuszczajace nagary itp.)
ot takie rozcienczone wd-40


Krzycho, black new beetle 2.0i apk>aqy '99
www.newbeetle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
Djeight
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 114
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 14:43
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: Djeight » wt paź 14, 2008 20:37

Temat przeczytałem cały i co wnioskuje że krążące mity i plotki potrafią nieźle zadziałać jako reklama , napiszmy jaka jest prawda:

1. Każda stacja paliw w polsce, czyli Shell , Lotos, Orlen, BP , Statoil , bierze dostawy paliw z jednego punktu , czyli polskich rafinerii , u nas na pomorzu to Rafineria Gdańska, następnie Petrochemia Płock itp, żaden z tych zagranicznych monopolistów nie ściąga paliwa z zagranicy, i coś takiego jak V-power nie istnieje w polsce:)

2. Dodatki do paliw są niepotrzebne, ponieważ jakość paliw ma określone normy które nie mogą być przekroczone, są jednak stacje paliw prywatne a za te nie ręczę

3 Woda nie miesza sie z paliwem, dlatego też nie może zanieczyścić nam pompy wtryskowej, po drodze mamy filtr który nam ją zatrzyma[ Diesle] a benzyniaki nie zassają jej przez sitko pompy paliwowej w baku. jedynie starsze konstrukcje mogą mieć tu problem ale też na filtrze sie zatrzyma woda ;)

4. zamarznięcie ropy też jest rzadkością , ponieważ w okresie jesiennym na stacjach jest zmieniane paliwo na przejściowe czyli takie wytrzymujące -20st C , a w zimę jest paliwo z dodatkami do -30st C.

5. jeśli mamy ropę letnią w baku to wystarczy dolać na zbiornik ropy 5 litrów benzyny, uzyskamy w ten sposób prawie paliwo zimowe .

to tyle jeśli chodzi o mity w tym temacie,

zapraszam do dyskusji , właściwie po co stosować dodatki ? jeśli one są zawarte w paliwie jakie tankujemy?



Awatar użytkownika
M_vw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 21:19
Lokalizacja: Ślesin/Nakło
Kontakt:

Post autor: M_vw » śr lis 19, 2008 23:37

4. zamarznięcie ropy też jest rzadkością , ponieważ w okresie jesiennym na stacjach jest zmieniane paliwo na przejściowe czyli takie wytrzymujące -20st C , a w zimę jest paliwo z dodatkami do -30st C.
Zamarznięcie ropy to dla mnie nic nowego... Kilka lat temu zamiast płynnej ropy miałem swoisty żel.... Nie wiem czy była to letnia czy zimowa... Odnośnie dodatków do paliwa:
Dobrze że każdy wyraża swoje poglądy, pisze o doświadczeniach, ale ja po przeczytaniu każdego postu w tym temacie NIE WIEM, czy w końcu zastosować cos czy nie... Połowa listopada za nami, pierwsze przymrozki i wypadałoby podjąć jakąś decyzje. Mój tata do merca swojego byłem 20-letniego i ja do swojego golfa mk2 wlewaliśmy z 2-3 razy miksol, w rozsądnych dawkach w ciągu 5 lat... żeby przesmarować pompę oraz wtryski...
Teraz poruszam się mk3 1,9TDI 1Z- lać coś czy nie??? :helm:


Tylko i na zawsze... VW

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=163323
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2375074#2375074

Awatar użytkownika
radczyslaw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: śr lip 30, 2008 21:49
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: radczyslaw » sob lis 29, 2008 23:55

chcecie wiedziec jak wyglada tak naprawde z ta zimowoscia ON??
Prosze bardzo - o ile stacja nie zamawia olejku w wersji Arctic (co sie na 95% nie zdarza) to dostaje o takich parametrach jak wyjdzie, tzn. mormalny ON letni plus dodatek obnizajacy temperature blokady filtra. Dozowanie dodatku wyglada w rafinerii mniej wiecej tak: jak za oknem jest 0 stopni to kolesie robia tak by blokada filtra byla gdzies na minus 6-7 stopni. Zanim produkt trafi na stacje to... wszyscy wiemy jaka moze byc pogoda.


Power is nothing without control

Awatar użytkownika
_Peeter
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pt kwie 18, 2008 21:03
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: _Peeter » pn gru 15, 2008 22:31

Tak czytając sobie postanowiłem i ja się dołączyć do tematu.

Mianowicie jak chodzi o preparat do czyszczenia wtrysków to naprawdę działa. Ojciec w swoim Mondeo 2.0 w benzynie ma zamontowany gaz. Jeździ na benzynie do ostatnich oparów później tankuje za 30zł i tak w koło. Po przejechaniu jakiś 100 tyś. km na zagazowanym silniku auto strasznie się zamuliło (na benzynie) a silnikiem na wolnych obrotach mocno trzęsło, oraz obroty skakały.

Po zalaniu baku benzyną i preparatem STP silnik zaczął żwawiej chodzić(oczywiście na benzynie, bo na gazie było ok), obroty przestały falować a benzynka jeszcze do końca nie wyjeżdżona.

Ps. Silnik w chwili obecnej ma przejechane ponad 300 tyś. km

Podsumowując preparat do czyszczenia wtrysków spełnił swoje zadanie i mogę go polecić
Ostatnio zmieniony pn gru 28, 2009 20:32 przez _Peeter, łącznie zmieniany 1 raz.



lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

Post autor: lukasz_bliw » wt gru 16, 2008 20:18

a ja tak czytam i się zastanawiam ... w życiu nie nalałem jakiegoś cuda do baku żeby było lepiej .. chcecie żeby było lepiej ?? wymieńcie filtry świece i przewody jak macie sprawdźcie aku.. co do jakości paliw - tankuje tylko na shellu i jeszcze nie miałem problemu tak teraz z dieslem jak i wcześniej z benzyna która miała tyle lat ile ja i paliła przy -10 na gazie! a tankuje v-power i uważam ze jest to najlepsze paliwo:) takie jest moje zdanie:) a jak wygląda zima to wiem bo mieszkałem w górach i temperatura -20 C rano mnie nie dziwiła a te wszystkie dolewki to tylko pól środki.. pozdrawiam


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

vide_cui_fide
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob lis 22, 2008 17:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: vide_cui_fide » śr gru 17, 2008 00:03

Mój wujek wlał do swojego transita jakiegoś "doktora" wynik był taki że cały silnik poszedł do remontu. Ten środek wyczyścił silnik ale do tego stopnia, że się zatarł NIE POLECAM



Awatar użytkownika
_Peeter
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pt kwie 18, 2008 21:03
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: _Peeter » śr gru 17, 2008 11:43

vide_cui_fide pisze:Mój wujek wlał do swojego transita jakiegoś "doktora" wynik był taki że cały silnik poszedł do remontu. Ten środek wyczyścił silnik ale do tego stopnia, że się zatarł NIE POLECAM
Kolego, ale on zalał doktora do oleju silnikowego, a tutaj nie wiem jak zauważyłeś wymieniane są 3 różne preparaty i akurat tych do oleju w silniku większość nie poleca, natomiast te do benzyny i do czyszczenia wtrysków mają trochę lepsze opinie.

Jeszcze raz dla rozjaśnienia, są trzy różne preparaty:

- do oleju silnikowego (uszczelniacze, ceramizery)
- ulepszacze do benzyny (aby w zimie były mniejsze problemy z odpalaniem auta)
- do czyszczenia wtrysków

Moim skromnym zdaniem :hmm: zgadzam się z opiniami w tym poście.

Mianowicie jak chodzi o uszczelniacze do silników to nie wlałbym tego do silnika za nic, bo to shit a z oleju robi galaretę i oblepia cały silnik syfem.

Jak chodzi o ulepszacze do paliw, aby paliwko nie zamarzało a rano lepiej się odpalało, to tak jak na forum są podzielone zdania tak i ja się waham, choć przyznam iż faktycznie jak waha jest pod korek a akumulator dobry to nie ma żadnych problemów z odpalaniem, sam sprawdziłem na własnej skurze.

A jak chodzi o preparat do czyszczenia wtrysków, to zamierzam kupić, zalać i tak co jakieś 2 lata albo co rok w zależności ile km nabije.



adik93
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn paź 27, 2008 17:12
Lokalizacja: Żory

Post autor: adik93 » ndz gru 21, 2008 10:17

co to mixolu, to mój ojciec do Volva FH12 dolewa tylko jak tankuje na Ukrainie, i to pomaga, teraz nie dolewa bo wtryskiwacze chodzą super.
a co do osobówek to- nie tankować na marketach {Auchan, Carrefur itp} i autio odpali, dobre dodatki tez nie zaszkodzą, znajomy ostatnio do swojego 1.6 z 1993r. wlał 1 liter jakiegoś preparatu, jakiego to już nie pamiętam, ale wiem że wlał to na mniej niż pół baku{a mniało być na 70L beny}, i autko chodzi lepiej. Ale nie przesadzajmy, silnik w nim ma już ponad 220 tyś km, :okej:

pozdrawiam



Awatar użytkownika
Mlody_ndm
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 233
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 00:20
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Mlody_ndm » śr gru 31, 2008 13:43

Z dodatkami trzeba ostrożnie ja, kiedyś wlałem do Jetty mk. II 1.6 Diesel JP dodatek Xeramic cośtam do czyszczenia wtrysków.
Skończyło się tym że dodatek zjadł uszczelniacze w pompie, i ciekła jak dziurawe wiadro.
Koszt naprawy pompy 500zł...

To tak ku przestrodze...
Ostatnio zmieniony śr gru 31, 2008 13:43 przez Mlody_ndm, łącznie zmieniany 1 raz.


Mlody http://www.jetta.org.pl
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=186633]Mój Ventyl TDY[/url] [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/299274.html][img]http://images.spritmonitor.de/299274.png[/img][/url]
[b]Kupię dekielek do felg Votexa![/b]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 277 gości