1. Co nam jest potrzebne (warto przeczytać bo ja stanąłem w pół drogi jak mi zabrakło konektorów)
a. Licznik z MFA
b. Wiązka od licznika MFA
c. Manetka obsługująca MFA
d. Wiązka idąca od manetki do skrzynki bezpieczników
e. Czujnik temperatury zew.
f. Czujnik temp. Oleju – zalecam kupić w serwisie oryginał bo zamienniki są podobno słabe, ja w serwisie skody kupiłem za 46zł
g. Przewody nie wiem dokładnie ile bo nie mierzyłem
h. Konektory żeńskie (ja wykorzystałem ze złącza ISO)
i. Konektory żeńskie do czujnika tem. zew. 2szt.(ISO)
j. Konektory żeńskie mniejsze od tych w ISO do podłączenia się do komputera i wiązki silnika – ja wykorzystałem konektory z wiązki silnika ze szrotu za 5zł
k. Konektor męski(ja wykorzystałem ISO) do podłączenia się od wiązki licznika do czujnika temp. oleju
l. Klucz nasadkowy nr 24
m. Klucz do odkręcenia wycieraczek nr 13
n. Imbus nr 5
o. Śrubokręt gwiazdkowy i płaski
p. Taśma izolacyjna lub/i izolacja termokurczliwa
q. pisak
2. Zaczynamy od odłączenia akumulatora
3. Śrubokrętem gwiazdkowym odkręcamy obudowę stacyjki
4. Pod kolumna znajdziemy złączkę od poduszki – rozłączamy ją
5. Imbusem odkręcamy Airbag (wersja z airbag’iem)
6. Odłączamy czerwoną kostkę od poduszki (ciągnąc ja do góry)
7. Kluczem nr 24 odkręcamy kierownicę, pisakiem zaznaczamy jej pozycję żeby nie było potem problemu z jej poprawnym założeniem
8. Śrubokrętem płaskim odkręcamy manetki i ściągamy je
9. Zmieniamy manetkę prawą (zwykłą) na manetkę obsługującą mfa
10. Mocujemy manetki w odwrotnej kolejności jak je zakładaliśmy
11. Zabieramy się do zmiany licznika
12. Demontujemy włącznik świateł (po prawej stronie) i zaślepkę po lewej stronie licznika (no chyba że mamy tam grzanie foteli – demontujemy je) – zdj. Poniżej kolor czerwony
13. Pod włącznikiem i zaślepką ukażą nam się dwie śruby odkręcamy je i delikatnie próbujemy ściągnać ramkę na zdjęciu zaznaczyłem dwa zielone prostokąty w tych miejscach znajdują się zaczepy więc róbcie to ostrożnie by ich nie połamać.
14. Po ściągnięciu ramki ukażą nam się dwie śruby mocujące licznik (po lewej i prawej stronie w górnej części licznika), odkręcamy je uważając by po odkręceniu nie wpadły nam pod deskę
15. Po odkręceniu śrub możemy zdemontować licznik odchylając go i wypinając jego wiązkę główną i kabel wychodzący z tej wiązki, nie zgubcie go bo przy nowej wiązce będziecie tez go wpinac ponownie
16. Przechodzimy do demontażu dolnej części deski w celu dostania się do skrzynki z bezpiecznikami, na powyższym zdjęciu demontujemy fragment deski zaznaczony na żółto – jest on na zaczepach więc ostrożnie by czegoś nie połamać.
17. Ukaże nam się coś takiego jak na poniższym rysunku. Na czerwono zaznaczyłem miejsca śrubek które należy odkręcić.
]18. Po demontażu dolnej części ukaże nam się skrzynka z bezpiecznikami. Spuszczamy ją na dół odpinając mocowania znajdujące się po jej prawej i lewej stronie (białe spinki)
19. I tu zaczyna się zabawa . Demontujemy wiązkę licznika: dwie niebieskie kostki – po kablach z łatwością dojdziemy o które chodzi (kolor niebieski na rysunku poniżej). Zakładamy nową wiązkę od licznika MFA, od strony kabiny wpinamy wiązkę w licznik i ten kabel którego mieliście nie zgubić . Od strony bezpieczników niebieskie kostki. Aby wypiąć kostki ze skrzynki musimy je „odbezpieczyć” tzn. po prawej stronie skrzynki na środku jest taki „dżinks” który musimy przesunąć w poziomie.
20. Następnie prowadzimy wiązkę od manetki do skrzynki bezpieczników wpinając ją w miejsce zaznaczone poniżej kolorem zielonym. Do kostek już istniejących wpinamy konektory (żeńskie z kostki ISO), jak na zaznaczonym rysunku i prowadzimy je w docelowe miejsce. Na poniższym rysunku zaznaczyłem miejsce przeprowadzenia kabli do kabiny (może na zdjęciu jest to mało widoczne ale jest to miejsce mniej więcej pod zbiornikiem płynu chłodniczego – nie sugerujcie się grubym czerwonym kablem – jest to kabel do wzmacniacza, którego możecie nie mieć lub który u was jest wprowadzony w innym miejscu)
21. Kabel czujnika temperatury oleju (opisany na powyższym rysunku kolorem zielonym) prowadzimy do kostki silnika. Zdjęcie kostki znajduje się na poniższym zdjęciu. Aby rozłączyć kostkę należy trzymać jej część zaznaczona kolorem zielonym i kręcić w stronę do chłodnicy częścią zaznaczoną na czerwono. Kabel prowadzimy tylko w to miejsce ponieważ jest on seryjnie zamontowany za tą wiązką (zdjęcie poniżej). Dokładne miejsce wpięcia konektorka z kablem znajdziecie odszukując po drugiej stronie wtyczki miejsce wpięcia kabla opisanego poniżej kolorem białym
Na zdjęciu kolorem białym opisana jest wtyczka która znajduje się za gniazdem w które wpięliśmy konektorka. Na biało wskazano tez miejsce wkręcenia czujnika temp. Oleju.
22. Jedna funkcję MFA mamy już za sobą, następnie bierzemy się za podpięcie czujnika temp. zewnętrznej. Od skrzynki z bezpiecznikami prowadzimy dwa przewody (miejsca umiejscowienia przewodów zaznaczono dwa rysunki powyżej kolorem czerwonym). Wyprowadzamy je tą samą drogą co kabel do czujnika temp. oleju i prowadzimy pod zderzak (strona pasażera). Tam też w kratkę zderzaka wpinamy czujnik jak na poniższym zdjęciu.
23. Następnie od wtyczki która nam została przy wiązce od licznika prowadzimy przewód do komputera (Ja poprowadziłem go przez otwór którym biegnie linka do otwierania maski)
24. Aby dostać się do komputera demontuje wycieraczki i podszybie zaczepione na paru spinkach.
25. Aby wpiąć się do wiązki musimy niestety odkręcić cały komputer bo bez tego nie jesteśmy w stanie odłączyć wtyczki od komputera.
26. Wpinamy kabel z konektorkiem żeńskim(mniejszy niż ISO) pod PIN nr 27
27. SKRĘCAMY WSZYSTKO DO KUPY I TO BY BYŁO NA TYLE !!!!!
PORADA TA POWSTAŁA DZIĘKI LUDZIĄ KTÓRZY AKTYWNIE DZIAŁAJA NA TYM FORUM I JESTEM IM DOZGONNIE WDZIĘCZNY ZA WSZELKIE PODPOWIEDZI. NIEKRÓRE ZDJĘCIA PRZEDSTAWIONE POWYŻEJ NIE ZOSTAŁY WYKONANE PRZE MNIE TYLKO POBRANE Z FORUM – MAM NADZIEJĘ ŻE ICH AUTORZY SIĘ NIE OBRAŻĄ. POZDRAWIAM I JESZCZĘ RAZ DZIĘKUJE ZA WSPÓLNY WYSIŁEK WŁOŻONY W PRACĘ!!
Porada pomogła, bo większość poprzednich nie była tak dobrze zrobiona.
