metaliczne stukanie przedniego zawieszenia
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
metaliczne stukanie przedniego zawieszenia
Witam,
Jestem świeżo po wymianie całego zawieszenia w moim mk3. Wszelkie prace wykonałem osobiście wg zaleceń i instrukcji odnalezionych na forum oraz pod czujnym okiem znajomego mechanika.
Wymieniłem 4 amory oraz 4 sprężyny, tuleje tylniej belki, łączniki stabilizatora przód, sworznie, przednie i tylne silentbloki wahaczy, wszystkie poduszki amorów oraz odboje i osłony.
Zrobiona została zbieżność i kąty. Auto prowadzi się stabilnie i pewnie ALE...
Podczas wjazdu w jakąkolwiek dziurę, wgłębienie studzienki lub jazda po muldach owocuje metalicznymi odgłosami dochodzącymi z okolic przednich kół lub kolumn mcpersona. W piątek byłem na przeglądzie u diagnosty - nie wylapał niczego. Wczoraj w akcie desperacji jeździłem po mieście i na słuch starałem się zdiagnozować co to może być.. wieczorem wiechałem na kanał i chwyciwszy drążek stabilizatora zatrząsłem przodem i ewidentnie słyszę te stukania..
Proszę o wszelkie prady i diagnozy bo mnie już ręce opadają... dodam że przy zamkniętych szybach nie słychać nic dopiero podczas jazdy z otwartymi oknami wyraźnie pojawiają się wspomniane stukania...
Czy może być to wina sprężyn (trzy dolne zwoje opierające sie na talerzyku obudowy amora przylegają do siebie i może podczas jazdy one stukaja jeden o drugi ??). Gdzie jeszcze szukać źródła i w jaki sposób je zdiagnozować??
Czekam na wasze zdanie...
PS. Moje zawieszenie to:
Amory: MTS Technik
Sprężyny: JS LOWTEC
Elementy metalowo gumowe firm FEBI lub HART
Jestem świeżo po wymianie całego zawieszenia w moim mk3. Wszelkie prace wykonałem osobiście wg zaleceń i instrukcji odnalezionych na forum oraz pod czujnym okiem znajomego mechanika.
Wymieniłem 4 amory oraz 4 sprężyny, tuleje tylniej belki, łączniki stabilizatora przód, sworznie, przednie i tylne silentbloki wahaczy, wszystkie poduszki amorów oraz odboje i osłony.
Zrobiona została zbieżność i kąty. Auto prowadzi się stabilnie i pewnie ALE...
Podczas wjazdu w jakąkolwiek dziurę, wgłębienie studzienki lub jazda po muldach owocuje metalicznymi odgłosami dochodzącymi z okolic przednich kół lub kolumn mcpersona. W piątek byłem na przeglądzie u diagnosty - nie wylapał niczego. Wczoraj w akcie desperacji jeździłem po mieście i na słuch starałem się zdiagnozować co to może być.. wieczorem wiechałem na kanał i chwyciwszy drążek stabilizatora zatrząsłem przodem i ewidentnie słyszę te stukania..
Proszę o wszelkie prady i diagnozy bo mnie już ręce opadają... dodam że przy zamkniętych szybach nie słychać nic dopiero podczas jazdy z otwartymi oknami wyraźnie pojawiają się wspomniane stukania...
Czy może być to wina sprężyn (trzy dolne zwoje opierające sie na talerzyku obudowy amora przylegają do siebie i może podczas jazdy one stukaja jeden o drugi ??). Gdzie jeszcze szukać źródła i w jaki sposób je zdiagnozować??
Czekam na wasze zdanie...
PS. Moje zawieszenie to:
Amory: MTS Technik
Sprężyny: JS LOWTEC
Elementy metalowo gumowe firm FEBI lub HART
Witam!
Jesli można dołączam sie to tego tematu... tylko ze u mnie słychać metaliczny brzęk z styłu... podobnie jak u kolegi Mariusz'aM przy przejeżdzaniu przez dziury, nieróności i szczegolnie przy wciskaniu pedału hamulca...
dźwiek przypomina mi uderzenie sprężyny w metalową puszkę...
Pozdrawiam
Jesli można dołączam sie to tego tematu... tylko ze u mnie słychać metaliczny brzęk z styłu... podobnie jak u kolegi Mariusz'aM przy przejeżdzaniu przez dziury, nieróności i szczegolnie przy wciskaniu pedału hamulca...
dźwiek przypomina mi uderzenie sprężyny w metalową puszkę...
Pozdrawiam
♫♪♫ ♫House Music Lovers ııllılı.l.ıllıl d(^_^)b
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 364 gości