Problem z zapłonem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

sebao88
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn wrz 22, 2008 22:32
Lokalizacja: szcz

Problem z zapłonem

Post autor: sebao88 » pn paź 13, 2008 22:37

witam !

bardzo proszę was o jakieś sugestie co do problemu z zapłonem. mianowicie nie jednokrotnie po odpaleniu silnika auto ledwo ledwo odpala dławi się jakby, w końcu odpali ale nie jest to czynność płynna. od razu uprzedze pytanie - akumulator jest nowy dzis go zmienilem. Druga sprawa, że mam też problem z obrotami, na wolnych obrotach po odpaleniu czesto zatrzymuja sie na dwoch trzech tysiacac. Bardzo prosze o pomoc :(

Autko to Golfik IV 1.4 silnik 1998 rok.



Awatar użytkownika
oli666
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn lis 05, 2007 08:12
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: oli666 » wt paź 14, 2008 17:08

dam Ci dobrą radę jeśli masz problemy z golfem to go sprzedaj, ja tak zrobiłem i pomogło teraz nie mam żadnych problemów. NIGDY WIĘCEJ GOLFA chyba że II lub I


fanatyk

sebao88
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn wrz 22, 2008 22:32
Lokalizacja: szcz

Post autor: sebao88 » wt paź 14, 2008 21:50

ehh nikt nie pojecia co sie moze dziac ? co do poprzedniego postu to faktycznie jak bedzie cos grubszego to go sprzedam :P



stempel72
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt mar 24, 2006 19:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: stempel72 » wt paź 14, 2008 21:57

Może być to wina przepustnicy (za wysokie obroty), czujników temp., przepływomierza, Lambdy. Na początek odłącz aku mna pare min. i zobacz czy mu minie. Jak nie to podłącz go pod Vagine :)


VR6 + STAG 300

sebao88
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn wrz 22, 2008 22:32
Lokalizacja: szcz

Post autor: sebao88 » śr paź 15, 2008 10:24

akumulator jest nowy wiec nic od niego, bo na starym to samo sie działo. a czy może to być coś związane z pedałem gazu ? bo jest bardzo luzny i sprawia wrażenia nie naciągniętego



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » śr paź 15, 2008 12:50

stempel72 pisze:Może być to wina przepustnicy (za wysokie obroty), czujników temp., przepływomierza, Lambdy. Na początek odłącz aku mna pare min. i zobacz czy mu minie. Jak nie to podłącz go pod Vagine :)
Bez przesady z aku to nie ten rocznik, ale rada z Vagiem jak najbardziej słuszna. Więc albo wycieczka do warsztatu, chyba 90% z nich ma fejs i program do VW, albo koleżeńska pomoc bo tak oceniam, że ok. 10% posiadaczy pojazdów z grupy VAG posiada stosowny sprzęt, aby dowiedzieć się co twojemu autu dolega


JaroW

Awatar użytkownika
oli666
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn lis 05, 2007 08:12
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: oli666 » czw paź 16, 2008 17:55

wymień na pewno świece, przewody. mi też każdy radził podłącz kompa a to rozwiąże twoje problemy- BZDURY- 50zł za podłączenie ? śmieszne za tą kasę mam świece. Zaczynajmy od podstawowych rzeczy :bigok: mój "eks" golfik miał podobne problemy i wymiana tego co wcześniej napisałem pomogło


fanatyk

Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » czw paź 16, 2008 21:13

oli666, nie pisz, że diagnoza Vagiem to bzdura bo jeszcze ktoś uwierzy i będzie powtarzał. Świece i kable OK można wymienić, tylko to nie rozwiąże tego problemu
sebao88 pisze:Druga sprawa, że mam też problem z obrotami, na wolnych obrotach po odpaleniu czesto zatrzymuja sie na dwoch trzech tysiacac. Bardzo prosze o pomoc :(
Tak więc moim zdaniem lepiej wydać na diagnozę Vagiem pod warunkiem, że ten kto to będzie robił umie coś więcej poza odczytem i skasowaniem błędów niż wydawać niepotrzebnie kasę np. na kable wysokiego napięcia, bo dobre trochę kosztują. Co do świec to nie mam zastrzeżeń bo to wszak bardziej materiał eksploatacyjny tak jak klocki niż część zamienna.


JaroW

Awatar użytkownika
marepako
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: pt sie 12, 2005 17:52
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: marepako » czw paź 16, 2008 22:48

osobiscie stawialbym w pierwszej kolejnosci na zaplon...vw lubia tak robic gdy pada im hall i inne tego typu *#cenzura#*. i jestem na 99% przekonany ze zmieniles akumulator bo krecil i nagle stawal. przekrecales kluczykiem drugi raz, auto krecilo i znow nagle stawalo jakby nie mialo sily przekrecic. to nie aku - to zaplon :) roznica jest taka ze na starym aku pewnie nie mial sily juz "przebic" tego miejsca a nowym ma sile zeby je przekrecic. vw ma tak ze np wsadzisz aparat o innym oznaczeniu a pasujacy i mimo iz bedziesz mial na lampie zaplon dobrze to bedzie tak robil...a wszystko przez male czarne gowienko ktore chyba w kazdym nr aparatu jest w innym miejscu.
co do obrotow to mysle ze ty albo ktos inny odlaczyl kostke od przepustnicy a potem ja podlaczyl...


One Man Crew

Awatar użytkownika
oli666
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn lis 05, 2007 08:12
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: oli666 » pt paź 31, 2008 15:08

JAROWO nie chodziło mi że podłaczanie do kompa to bzdury, tyko że mechanicy tylko czekają aby nabić sobie kase. Koledze kiedyś jeden powiedział że za diagnoze 40 zł a za skasowanie błędów 50 ZŁ za błąd.


fanatyk

Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » pt paź 31, 2008 19:28

oli666, jak masz takie doświadczenia jak piszesz to jesteś rozgrzeszony :) , a ten gość co rzucił takimi kwotami to chyba się z osłem głowami zamienił.
sebao88, chyba sobie jakoś poradził, bo nic nie pisze


JaroW

greg

Post autor: greg » pt paź 31, 2008 19:46

sebao88, jełśi nadal problem nie rozwiązany - to na[pisz co do tej pory sprawdziłeś poza wymianą aku.
oli666, bo ty od razu jechałeś do mechanika a nie jak inni najpierw porada - potem www.viaken.pl - 90zł i masz kabel - trochę poczytać i sam błędy sprawdzasz i ustalasz.
Powiem tak - siedzę a raczej dłubię trochę w autach vw i siedzę też na forum.
Są 3 typu użytkowników/ właścicieli.
1. umieją i naprawiają
2. Nie umieją - proszą o rade lub pomoc i naprawiają.
3. Nie umieją - twierdzą że mechanik wie wszystko - płacą i płaczą



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 397 gości