[MK4] BARDZO PROSZĘ O POMOC-grzanie świec
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[MK4] BARDZO PROSZĘ O POMOC-grzanie świec
WITAM... z góry chciałbym przeprosić wszystkich którzy zdenerwują sie na moje zapytanie twierdząc że taki post już był..
Proszę o konkretną odpowiedź i ewentualne namiary na kogoś kto mi pomoże w tej materii..
jak już pisałem w innym poście http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=189675 mój golf ma problemy z zapalaniem na zimnym silniku...ale tylko wtedy gdy za oknem jest powyżej 5 stopni...gdy temp. spada niżej i świece grzeją trochę dłużej ok 3 sekundy to zapala po ok 1 sekundzie kręcenia rozrusznikiem...
samochód był sprawdzony Vagiem, rozrząd zmieniony na nowy, pompa została sprawdzona i zregenerowana (1200PLN w plecy) a problem pozostał...ciśnienia na cylindrach pomiędzy 28 a 34 atmosfery (mechanik twierdzi że mało i dlatego nie pali)...
Moje pytanko jest takie bo mam już dość napraw..czy jest możliwość wydłużenia grzania świec...jakoś oszukać komputerek aby zawsze grzał swiece przynajmniej 3 sekundy...i czy macie namiary na kogoś we wrocławiu lub nawet gdzieś dalej kto mógłby to zrobić...
POZDRAWIAM i dziękuje z góry za pomoc.... czekam na jakieś info
Proszę o konkretną odpowiedź i ewentualne namiary na kogoś kto mi pomoże w tej materii..
jak już pisałem w innym poście http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=189675 mój golf ma problemy z zapalaniem na zimnym silniku...ale tylko wtedy gdy za oknem jest powyżej 5 stopni...gdy temp. spada niżej i świece grzeją trochę dłużej ok 3 sekundy to zapala po ok 1 sekundzie kręcenia rozrusznikiem...
samochód był sprawdzony Vagiem, rozrząd zmieniony na nowy, pompa została sprawdzona i zregenerowana (1200PLN w plecy) a problem pozostał...ciśnienia na cylindrach pomiędzy 28 a 34 atmosfery (mechanik twierdzi że mało i dlatego nie pali)...
Moje pytanko jest takie bo mam już dość napraw..czy jest możliwość wydłużenia grzania świec...jakoś oszukać komputerek aby zawsze grzał swiece przynajmniej 3 sekundy...i czy macie namiary na kogoś we wrocławiu lub nawet gdzieś dalej kto mógłby to zrobić...
POZDRAWIAM i dziękuje z góry za pomoc.... czekam na jakieś info
raftti najlepszym sposobem jest oszukanie ECU co do temperatury silnika a robi się to przez odpięcie wtyczki od czujnika temperatury chłodziwa w silniku, w Twoim silniku ten czujnik jest tutaj :
wiadomo, że mijałoby się z celem ciągłe otwieranie klapy, zdejmowanie wtyczki, uruchamianie silnika i zakładanie wtyczki i zamykanie klapy i aby tego uniknąć można wpiąć się w obwód z włącznikiem na przedłużonych kabelkach i wprowadzić je wraz z włącznikiem do kabiny przez otwory technologiczne w przegrodzie czołowej komory silnika tak abyś mógł, siedząc sobie za kierownicą, przełącznikiem odłączyć obwód czujnika temperatury na moment rozruchu silnika a potem go ponownie włączyć -
jest to typowe druciarstwo ale jakże proste i skuteczne oraz wygodne.
Pamiętać należy, że wtyczka ma 4 piny bo czujnik jest dwuobwodowy - jeden podaje sygnał do ECU a drugi do wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej nie pamietam tylko, z których pinów kablami idzie syganł do ECU bo na nich właśnie powinieneś wpiąć się z włacznikiem.
wiadomo, że mijałoby się z celem ciągłe otwieranie klapy, zdejmowanie wtyczki, uruchamianie silnika i zakładanie wtyczki i zamykanie klapy i aby tego uniknąć można wpiąć się w obwód z włącznikiem na przedłużonych kabelkach i wprowadzić je wraz z włącznikiem do kabiny przez otwory technologiczne w przegrodzie czołowej komory silnika tak abyś mógł, siedząc sobie za kierownicą, przełącznikiem odłączyć obwód czujnika temperatury na moment rozruchu silnika a potem go ponownie włączyć -
jest to typowe druciarstwo ale jakże proste i skuteczne oraz wygodne.
Pamiętać należy, że wtyczka ma 4 piny bo czujnik jest dwuobwodowy - jeden podaje sygnał do ECU a drugi do wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej nie pamietam tylko, z których pinów kablami idzie syganł do ECU bo na nich właśnie powinieneś wpiąć się z włacznikiem.
witam..z tą kompresją to nie ja wymyśliłem tylko mechanicy pokazali mi wykres na jednym cylindrze jest 34 na dwóch 32 i 32 a na ostatnim 28....VW podaje dopuszczalną rozpiętość na poziomie 0,5 Mpa...czyli ok 5 atomsfer...ale nie znam sie na tym za dobrze....pozatym samochód nic nie stracił na mocy dalej idzie ile szedł na ciepłym pali na dotyk...nie kumam tego....
za to jak zagrzeją świece to pali normalnie...wieć kombinuje coś z tymi świecami...
pozdrawiam i czekam na inne sugestie co do wydłużenia czasu grzania świec...może jakiś oporniczek tylko nie mam o tym zielonego pojęcia jak to zrobić
za to jak zagrzeją świece to pali normalnie...wieć kombinuje coś z tymi świecami...
pozdrawiam i czekam na inne sugestie co do wydłużenia czasu grzania świec...może jakiś oporniczek tylko nie mam o tym zielonego pojęcia jak to zrobić
chyba masz rację jutro odbieram samochód od mechaników i podjadę do elektryków żeby zamontowali mi takie ustrojstwo...tylko ja myślałem o jakimś rezystorku na stałe...tylko nie wiem o jakiej oporności zapodać...
wiecie jak wygląda rezystencja czujnika w zależności od temperatury chłodziwa.... no i który to jest ten pin z czterech pod który trzeba wrzucić ten rezystor
wiecie jak wygląda rezystencja czujnika w zależności od temperatury chłodziwa.... no i który to jest ten pin z czterech pod który trzeba wrzucić ten rezystor
dlaczego komplikujesz sobie sprawę z tym rezystorem,
po pierwsze to będziesz musiał kombinować z dobraniem odpowiedniej rezystancji aby świece nie grzały zbyt długo a przecież Ty potrzebujesz tylko kilkusekundowego podgrzania świec do samego rozruchu, wyłącznikiem sam decydujesz jak długo mają się grzać i łatwiej jest go zamontować bo masz tylko dwie możliwości :
na ciepłym silniku odpinasz wtyczkę od czujnika łączysz kabelkami dolne piny wtyczki z dolnymi pinami czujnika i sprawdzasz czy wskaźnik na desce rozdzielczej się podniósł do ostatnio wskazanej temperatury silnika - jeśli tak to wpinasz się z włacznikiem na stałe w jeden z dwóch przewodów od górnych pinów i wtedy już sobie sterujesz grzaniem świec;
ale po co ja to piszę, przecież czuję że i tak będziesz molestował elektryka o zamontowanie tego rezystora, no cóż Twój wybór...
po pierwsze to będziesz musiał kombinować z dobraniem odpowiedniej rezystancji aby świece nie grzały zbyt długo a przecież Ty potrzebujesz tylko kilkusekundowego podgrzania świec do samego rozruchu, wyłącznikiem sam decydujesz jak długo mają się grzać i łatwiej jest go zamontować bo masz tylko dwie możliwości :
na ciepłym silniku odpinasz wtyczkę od czujnika łączysz kabelkami dolne piny wtyczki z dolnymi pinami czujnika i sprawdzasz czy wskaźnik na desce rozdzielczej się podniósł do ostatnio wskazanej temperatury silnika - jeśli tak to wpinasz się z włacznikiem na stałe w jeden z dwóch przewodów od górnych pinów i wtedy już sobie sterujesz grzaniem świec;
ale po co ja to piszę, przecież czuję że i tak będziesz molestował elektryka o zamontowanie tego rezystora, no cóż Twój wybór...
Re: [MK4] BARDZO PROSZĘ O POMOC-grzanie świec
ja bym podniósł dawkę startoa dla zimneo silnika na maxa. Domniemam ze rozrusznik i akumulator dobry. Jak nie pomorze z dawka, to mój kolega zakłada do TDI z tym problemem moduł co załącza sie tylko po przekreceniu kluczyka na zimnym silniku, ponizej temp. 70st jak w zwykłych TD i Dieslach, swiece grzeja ok 6sekund i pali od ząbka. Wyłączane sa po puszczeniu kluczyka i czujnik pokazuje juz normlana temp.raftti pisze:WITAM... z góry chciałbym przeprosić wszystkich którzy zdenerwują sie na moje zapytanie twierdząc że taki post już był..
Proszę o konkretną odpowiedź i ewentualne namiary na kogoś kto mi pomoże w tej materii..
jak już pisałem w innym poście http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=189675 mój golf ma problemy z zapalaniem na zimnym silniku...ale tylko wtedy gdy za oknem jest powyżej 5 stopni...gdy temp. spada niżej i świece grzeją trochę dłużej ok 3 sekundy to zapala po ok 1 sekundzie kręcenia rozrusznikiem...
samochód był sprawdzony Vagiem, rozrząd zmieniony na nowy, pompa została sprawdzona i zregenerowana (1200PLN w plecy) a problem pozostał...ciśnienia na cylindrach pomiędzy 28 a 34 atmosfery (mechanik twierdzi że mało i dlatego nie pali)...
Moje pytanko jest takie bo mam już dość napraw..czy jest możliwość wydłużenia grzania świec...jakoś oszukać komputerek aby zawsze grzał swiece przynajmniej 3 sekundy...i czy macie namiary na kogoś we wrocławiu lub nawet gdzieś dalej kto mógłby to zrobić...
POZDRAWIAM i dziękuje z góry za pomoc.... czekam na jakieś info
[ Dodano: Sro 15 Paź, 2008 ]
p.s. zle pali to znaczy ze odpala np. po 3 sekundach recenia???
Re: [MK4] BARDZO PROSZĘ O POMOC-grzanie świec
źle pali to znaczy że pali po ok 10 sekundach kręcenia...dawka i soft wymienione na max ile sie dało...w kwestji elektroniki to mirass zrobił już max co mógł...pozostaje mi tylko i wyłącznie walczyć z tym grzaniem świec...a co sądzicie o tych różnicach w ciśnieniu na cylindrach co pisałem wczesniej może mieć to wpływPinkFloyd pisze:ja bym podniósł dawkę startoa dla zimneo silnika na maxa. Domniemam ze rozrusznik i akumulator dobry. Jak nie pomorze z dawka, to mój kolega zakłada do TDI z tym problemem moduł co załącza sie tylko po przekreceniu kluczyka na zimnym silniku, ponizej temp. 70st jak w zwykłych TD i Dieslach, swiece grzeja ok 6sekund i pali od ząbka. Wyłączane sa po puszczeniu kluczyka i czujnik pokazuje juz normlana temp.raftti pisze:WITAM... z góry chciałbym przeprosić wszystkich którzy zdenerwują sie na moje zapytanie twierdząc że taki post już był..
Proszę o konkretną odpowiedź i ewentualne namiary na kogoś kto mi pomoże w tej materii..
jak już pisałem w innym poście http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=189675 mój golf ma problemy z zapalaniem na zimnym silniku...ale tylko wtedy gdy za oknem jest powyżej 5 stopni...gdy temp. spada niżej i świece grzeją trochę dłużej ok 3 sekundy to zapala po ok 1 sekundzie kręcenia rozrusznikiem...
samochód był sprawdzony Vagiem, rozrząd zmieniony na nowy, pompa została sprawdzona i zregenerowana (1200PLN w plecy) a problem pozostał...ciśnienia na cylindrach pomiędzy 28 a 34 atmosfery (mechanik twierdzi że mało i dlatego nie pali)...
Moje pytanko jest takie bo mam już dość napraw..czy jest możliwość wydłużenia grzania świec...jakoś oszukać komputerek aby zawsze grzał swiece przynajmniej 3 sekundy...i czy macie namiary na kogoś we wrocławiu lub nawet gdzieś dalej kto mógłby to zrobić...
POZDRAWIAM i dziękuje z góry za pomoc.... czekam na jakieś info
[ Dodano: Sro 15 Paź, 2008 ]
p.s. zle pali to znaczy ze odpala np. po 3 sekundach recenia???
O tym ciśnieniu powiem tak. Mój ojciec miał pecha i w swoim ALH trafił na wadliwą partię zaworów. Ludzie z forum wiedza o co chodzi. Urwał się kawałek grzybka. na jednym cylindrze kompresa 0. Auto rzucało. Ale mimo tego nawet rano palił od zabka na 3 gary. W zależnosci ja sie tłoki ustawiły. jak uszkodzony był na górze na najpóźniej za drugim obrotem wału. A korekte softu robiłęs pod kątem dawki, czy tylko wartosci fabryczne dołożyliscie na maxa?
Ja miałęm tak ze palił po 10 sekundach , ale jak zregenerowałem rozrusznik i dałem akumulator 760A i pali od zabka a aplił jak u Ciebie.
[ Dodano: Sro 15 Paź, 2008 ]
Tu masz moduł gdzie siwece grzeja w zakresie 0-25st - moduł do tdi http://moto.allegro.pl/item458116379_zl ... _bm25.html
Ja miałęm tak ze palił po 10 sekundach , ale jak zregenerowałem rozrusznik i dałem akumulator 760A i pali od zabka a aplił jak u Ciebie.
[ Dodano: Sro 15 Paź, 2008 ]
Tu masz moduł gdzie siwece grzeja w zakresie 0-25st - moduł do tdi http://moto.allegro.pl/item458116379_zl ... _bm25.html
Ostatnio zmieniony śr paź 15, 2008 22:15 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 2 razy.
Jest tylko jedno ale :
producent pisze tak : "nie naraża kierowcy na niepotrzebny stres i częste wielokrotnie powtarzane próby uruchomienia silnika, kończące się na ogół rozładowaniem akumulatora. Urządzenie DEMM BM25 naszej konstrukcji jest całkowicie bezpieczne dla sterownika (komputera) silnika i bardzo proste w montażu."
może i bezpieczne dla sterownika ale już dla akumulatora raczej nie, niby zapobiega rozładowaniu się akumulatora przy kilkakrotnych próbach uruchomienia silnika ale jak się ma to do tego, że uruchamiamy silnik przy jednoczesnym grzaniu świec - wyobraźmy sobie wtedy pobór prądu - ampery idące na świece i rozrusznik jednocześnie. Przy krótkich odcinkach jazdy i częstym uruchamianiu silnika z tym modułem akumulator długo nie wytrzyma.
producent pisze tak : "nie naraża kierowcy na niepotrzebny stres i częste wielokrotnie powtarzane próby uruchomienia silnika, kończące się na ogół rozładowaniem akumulatora. Urządzenie DEMM BM25 naszej konstrukcji jest całkowicie bezpieczne dla sterownika (komputera) silnika i bardzo proste w montażu."
może i bezpieczne dla sterownika ale już dla akumulatora raczej nie, niby zapobiega rozładowaniu się akumulatora przy kilkakrotnych próbach uruchomienia silnika ale jak się ma to do tego, że uruchamiamy silnik przy jednoczesnym grzaniu świec - wyobraźmy sobie wtedy pobór prądu - ampery idące na świece i rozrusznik jednocześnie. Przy krótkich odcinkach jazdy i częstym uruchamianiu silnika z tym modułem akumulator długo nie wytrzyma.
Czemu w AAZ jest system ze świece grzeja przez 2,5 minuty lub do tem 64st. Nie raz odpalałem zanim kontrolka zgasła i napiecie dalej było naswiecach i bez problemu akumulator jeździł u mnie przez 4 lata mimo, ze był tylko 50Ah.Sztomel pisze:Jest tylko jedno ale :
producent pisze tak : "nie naraża kierowcy na niepotrzebny stres i częste wielokrotnie powtarzane próby uruchomienia silnika, kończące się na ogół rozładowaniem akumulatora. Urządzenie DEMM BM25 naszej konstrukcji jest całkowicie bezpieczne dla sterownika (komputera) silnika i bardzo proste w montażu."
może i bezpieczne dla sterownika ale już dla akumulatora raczej nie, niby zapobiega rozładowaniu się akumulatora przy kilkakrotnych próbach uruchomienia silnika ale jak się ma to do tego, że uruchamiamy silnik przy jednoczesnym grzaniu świec - wyobraźmy sobie wtedy pobór prądu - ampery idące na świece i rozrusznik jednocześnie. Przy krótkich odcinkach jazdy i częstym uruchamianiu silnika z tym modułem akumulator długo nie wytrzyma.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lut 23, 2006 21:23
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: [MK4] BARDZO PROSZĘ O POMOC-grzanie świec
raftti pisze:źle pali to znaczy że pali po ok 10 sekundach kręcenia...dawka i soft wymienione na max ile sie dało...w kwestji elektroniki to mirass zrobił już max co mógł...pozostaje mi tylko i wyłącznie walczyć z tym grzaniem świec...a co sądzicie o tych różnicach w ciśnieniu na cylindrach co pisałem wczesniej może mieć to wpływPinkFloyd pisze:Dokładnie..paliwa wlaliśmy w pełnym zakresie, wydłużyliśmy czas grzania świec ale nie można obniżyć temperatury w jakiej mają się załączać.raftti pisze:WITAM... z góry chciałbym przeprosić wszystkich którzy zdenerwują sie na moje zapytanie twierdząc że taki post już był..
Proszę o konkretną odpowiedź i ewentualne namiary na kogoś kto mi pomoże w tej materii..
jak już pisałem w innym poście http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=189675 mój golf ma problemy z zapalaniem na zimnym silniku...ale tylko wtedy gdy za oknem jest powyżej 5 stopni...gdy temp. spada niżej i świece grzeją trochę dłużej ok 3 sekundy to zapala po ok 1 sekundzie kręcenia rozrusznikiem...
samochód był sprawdzony Vagiem, rozrząd zmieniony na nowy, pompa została sprawdzona i zregenerowana (1200PLN w plecy) a problem pozostał...ciśnienia na cylindrach pomiędzy 28 a 34 atmosfery (mechanik twierdzi że mało i dlatego nie pali)...
Moje pytanko jest takie bo mam już dość napraw..czy jest możliwość wydłużenia grzania świec...jakoś oszukać komputerek aby zawsze grzał swiece przynajmniej 3 sekundy...i czy macie namiary na kogoś we wrocławiu lub nawet gdzieś dalej kto mógłby to zrobić...
POZDRAWIAM i dziękuje z góry za pomoc.... czekam na jakieś info
W identycznym przypadku jak w golfie był uszkodzone kółko na wale w octavii, więc zasugerowaliśmy sprawdzenie jego.
Różnica w kompresji jest spora, ale ciśnienie było mierzone na zimnym czy ciepłym silniku ?
ja bym podniósł dawkę startoa dla zimneo silnika na maxa. Domniemam ze rozrusznik i akumulator dobry. Jak nie pomorze z dawka, to mój kolega zakłada do TDI z tym problemem moduł co załącza sie tylko po przekreceniu kluczyka na zimnym silniku, ponizej temp. 70st jak w zwykłych TD i Dieslach, swiece grzeja ok 6sekund i pali od ząbka. Wyłączane sa po puszczeniu kluczyka i czujnik pokazuje juz normlana temp.
[ Dodano: Sro 15 Paź, 2008 ]
p.s. zle pali to znaczy ze odpala np. po 3 sekundach recenia???
www.vagtune.pl tel. 502730289
Sorry Przyjacielu, to ja się pomyliłem, jest przecież jakiś zestytk odciążający (gdzieś to na schemacie elektrycznym było opisane) który odcina inne odbiorniki w momencie kręcenia rozrusznikiem, Twoja racja !PinkFloyd pisze:Czemu w AAZ jest system ze świece grzeja przez 2,5 minuty lub do tem 64st. Nie raz odpalałem zanim kontrolka zgasła i napiecie dalej było naswiecach i bez problemu akumulator jeździł u mnie przez 4 lata mimo, ze był tylko 50Ah.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości