Dymi po wymianie uszczelki pod glowica

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Pawko_1111
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 92
Rejestracja: sob lis 03, 2007 14:12
Lokalizacja: Łódź/Mazury

Post autor: Pawko_1111 » ndz lis 02, 2008 23:24

GMS pisze:sluchaj jezeli wszystko zostalo zrobione jak opisujesz i glowica jest wporzadku to zostaly tylko pierscienie i turbo nic wiecej
chodz dziwna sprawa by bylo jak to by sie mialo popsuc podczas stana na warsztacie co prawda przypadek popsucia turbiuny podczas stania przez dwa tygodnie w garazu tez zanotowalem hehe

proponuje na wstepie pomierzyc cisnienie na poszcegulnych cylindrach zanim co kolwiez zacznie sie rozkrecac
jesli chodzi o turbo, to bylo regenerowane kilka miechow temu. Bylem pare razy w roznych warsztatach od tego czasu i za kazdym razem jak bylo cokolwiek robione, to prosilem o to zeby spojrzec na turbo (widaomo regenerowane - roznie bywa) i zawsze odpowiedz byla jednakowa:"Turbo ok"

Ja bym raczej stawial na to, ze jak z reszta napisales, oni cos spaprali. Tylko pytanie co?
Dodam, ze glowica zajmowal sie podwykonawca serwisu, ktoremu zlecilem naprawe.


Edison nie zyje...Einstein nie zyje... i ja tez sie jakos slabo czuje

Awatar użytkownika
Cinek
_
_
Posty: 1738
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Cinek » ndz lis 02, 2008 23:34

zaczynam powoli widzieć brak sensu w dalszej dyskusji nad twoim problemem. auto ma iśc do serwisu jak sam mówisz a tu sie zaczyna wróżenie ze szklanej kuli :bajer: nikt ci nie pomoże zdalnie niestety z tym problemem


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...

Awatar użytkownika
GMS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 702
Rejestracja: pn sie 11, 2008 00:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GMS » ndz lis 02, 2008 23:44

sluchaj jezeli turbo bylo regenerowane to proponuje jeszcze raz na nie spojrzec czy jest szczelne mialem kolege w warsztacie co naprawilai turbiny i opowiadal co tam sie dzialo po regeneracji to poprostu bylo nie do uwierzenia a firma ma dobra renome
jezeli nawet by nie pozalkadali uszcelniaczy na zawory to nie bylo by kopcenia podczas przyspieszania
sam mialem sytuacje ze spadlo mi kilaka uszcelniaczy z prowadnic i latalo sobie luzem objaw byl taki ze po dluzszym postoju auto przez chwile powaznie kopcilo a potem nic zero dymku

[ Dodano: 02 Lis 2008 22:53 ]
Cinek pisze:zaczynam powoli widzieć brak sensu w dalszej dyskusji nad twoim problemem. auto ma iśc do serwisu jak sam mówisz a tu sie zaczyna wróżenie ze szklanej kuli :bajer: nikt ci nie pomoże zdalnie niestety z tym problemem
tez tak uwazam ze mozna sobie pisac i pisac a auto i tak trafi do warsztu i mechanik to juz bedzie wiedzial co ma z nim zrobic a ty i tak mu nie pomozesz



Awatar użytkownika
Goku-25
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 01:13
Lokalizacja: Piekary SL

Teoria

Post autor: Goku-25 » pn lis 03, 2008 04:04

Pawko_1111 kolego moja teoria jest krótka i zwięzła miałem ten przypadek i sugeruje ci wykonać to skoro wymieniłeś jeden pompowtrysk Regulacja początku wtrysku,różnica w regulacji
sprawdzić:zawór N108,czujnik G80,początek wtrysku,
Działaj:D a potem skontrolować uszczelniacze zaworowe jest prawdo podobieństwo ze przepuszczają jeśli ten zabieg nie pomoże wtedy kontrola uszczelki pod głowicą oraz pierścieni i upewnij sie ze turbo nie ciągnie oleju nawet w tak małych ilościach daj znać czy problem nadal jest


:pub:
Ostatnio zmieniony pn lis 03, 2008 04:10 przez Goku-25, łącznie zmieniany 1 raz.



Pawko_1111
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 92
Rejestracja: sob lis 03, 2007 14:12
Lokalizacja: Łódź/Mazury

Post autor: Pawko_1111 » pn lis 03, 2008 13:18

Dzisiaj odstawilem autko do serwisu. Na szybko sprawdzili rury I/C i jest czysto, wiec beda pewnikiem sprawdzac uszczelniacze, bo to robil ich podwykonawca i mozliwe, ze nie docisneli - tak mi powiedzal szef zakladu. Jutro autko ma jezdzic :)

Odezwe sie jak bedzie po problemie i napisze co i jak....


Edison nie zyje...Einstein nie zyje... i ja tez sie jakos slabo czuje

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości