Jakie amortyzatory załozyć do MK3

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

wtct
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn gru 05, 2005 20:00
Lokalizacja: Cieszyn

Post autor: wtct » pn sie 04, 2008 09:17

Egon PŃ pisze:Te tylne to jakiej firmy?. 40 % to złom, 70 % jeszcze dobre.
Z tyłu rok temu miałem 40%, założyłem nowe sachs super touring i dalej jest ok. 40%. Opony mam 195/50R15. Nie wiem czy można wierzyć temu urządzeniu...



Awatar użytkownika
focusst
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 85
Rejestracja: ndz kwie 08, 2007 21:16
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Post autor: focusst » śr lis 05, 2008 16:45

Panowie, a co ile tys km wymieniacie amortyzatory? Bo ja wczoraj miałem przegląd i wg tamtej maszyny to moje tylne amortyzatory mają 28% i 32% a wymieniane były jakieś 25tys. km. temu. I właśnie szukam na allegro bo muszę je wymienić jak najszybciej. Z tego co piszecie to polecacie trzy firmy: Kayaba, Bilstein i Sachs. Wszystkie mniej więcej są w tych samych cenach z tego co widzę czyli ok 100 zł za sztukę.

Pytanie moje jest takie: którą firmę z tych trzech wybrać i jakie amortyzatory kupić?

Czy:
*wszystkie olejowe
*wszystkie olejowo-gazowe
*przód olejowe, tył olejowo-gazowe

Liczy się dla mnie komfort i wygoda, ale bez przesady żeby na zakręcie nie przechylał mi się Bóg wie jak tylko raczej wchodził w zakręt pewnie, ale znowu żebym nie podskakiwał na nierównościach.

Przy wymianie amortyzatorów jakie części jeszcze warto wymienić?
:kwiatek: :kwiatek:


[url=http://change.menelgame.pl/change_please/3600715/][img]http://tbn2.google.com/images?q=tbn:CXq2KpEUm7G09M:http://www.auto-blog.pl/wp-content/uploads/2008/02/volkswagen-golf-gti-w12-650-11.jpg[/img][/url]

wtct
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn gru 05, 2005 20:00
Lokalizacja: Cieszyn

Post autor: wtct » śr lis 05, 2008 17:09

focusst pisze:Liczy się dla mnie komfort i wygoda, ale bez przesady żeby na zakręcie nie przechylał mi się Bóg wie jak tylko raczej wchodził w zakręt pewnie, ale znowu żebym nie podskakiwał na nierównościach.
Ja założyłem z tyłu Sachs- super Touring bo byly akurat w promocji. Nie założyłbym ich już nigdy drugi raz, bo po roku założyłem z przodu bilstein olejowe B2 i czuć, że tył nie nadąża za przodem. Kolejne amortyzatory już zawsze bede kupował firmy bilstein.

Proponuję kupować olejowe, bo takie były oryginalne i w zupełności wystarczają. Jakbym kupił bilstein gazowe na przod to już by był na pewno za sztywny.

Po wymianie amorów z przodu, autem jeżdzi się jak nowym.
Pozdrawiam
Wojtek



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » wt lis 25, 2008 11:55

Ja chcę zmienić w Mk3 1,9 TDI przód i tył. Też zastanawiam się jakie kupić. Sprężyny są seryjne, chcę żeby auto prowadziło się pewnie i było raczej sztywne niż bardzo miękkie ale bez przesady, napewno nie chcę aż tak sztywnego jak przy amorkach wyczynowych. U mnie w sklepach motoryzacyjnych są do wyboru:

-Sachsy olejowo-gazowe
-Kayaby olejowo-gazowe
-Kayaby olejowe

Miałem kiedyś w maluchu Kajaby olejowe i były niezłe, miałem też żółte wyczynowe bilsteiny, prowadziło się jak po szynach ale do cywilnej jazdy to były stanowczo za twarde.

Gość ze sklepu mówi że olejowo-gazowe są dużo twardsze, mechanik poleca mi te Sachsy a pytałem też w ASO i oni do Mk3 mają też jakieś olejowo-gazowe ale jakie to nie wiem.

Które z podanych wybrać? Duża jest naprawdę różnica w twardości między olejowymi a olejowo-gazowymi? (oczywiście mówimy o cywilnych a nie o wyczynowych).



Awatar użytkownika
Egon PŃ
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 452
Rejestracja: czw lis 25, 2004 11:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Egon PŃ » wt lis 25, 2008 17:59

wicekdw, jest odczuwalna. Nie jestem specem od zawiech, ale wydaje mi sie ze jesli chcesz minimalnie utwardzic to kup gazowe, jak bedzie za miekko to wymien spręzynki na jakies -40 tak zeby nie wymiemniac amorów.
A najlepiej poszukaj Bilsteiny.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt lis 25, 2008 18:58

wicekdw, bila zóltego b6 z malucha ciężko porównać do b6 z innego auta.
Ostatnio zmieniony wt lis 25, 2008 18:58 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » śr lis 26, 2008 09:06

Dzięki. Chodzi o to że nie mam porównania gazowo-olejowych z olejowymi bo moje olejówki są już wyrżnięte na dziesiątą stronę i auto pływa jak łódka. Nie wiem czy nowe olejówki by mi wystarczyły. No raczej chcę żeby auto było takie jak fabrycznie a nie twarde. Nie chodzi mi o to że olejowe są kilkadziesiąt złotych tańsze tylko żebym nie zrobił sobie za twardego auta. Napewno odpada póki co niższy i sportowy zawias. Bilstein pewnie już jest znacznie twardszy, prawda? Bil B4 to jest też olej-gaz czy olej? A które z tych trzech polecacie?
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 09:11 przez wicekdw, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr lis 26, 2008 12:20

wicekdw pisze: Bil B4 to jest też olej-gaz czy olej?
b4 to gaz-olej. Dla mnie to on jest miękki ale to subiektywna sprawa.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » śr lis 26, 2008 15:32

Dzięki sas. No właśnie sam już nie wiem co myśleć bo jeden mechanik mi mówi że Kayaba olej-gaz a Bilstein B4 jeszcze lepszy, inny znów mówi że Kayaba bo Bil jest ch***wy. Co do jednego byli zgodni że Sachsy lubią szybko paść. Chyba tą Kayabę olej-gaz kupię. Dużo ludzi ją teraz montuje i w maluchu też kiedyś miałem Kayabę tyle że olej i po dwóch latach nie czułem wogóle oznak zużycia a były takie w sam raz. Kayaba chyba do większości japońskich aut idzie na fabryczne wyposażenie więc firma chyba dobra. Będzie dobrze?



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr lis 26, 2008 17:19

zgadza sięa bilstein idzie do niemieckich marek. A VW jest jaki? :p
Jak ja miałbym wybierać czy bil b4 czy kyba to wziałbym bila na 100%.
Sachsy faktycznie lubią padać tez to słyszałem od osób użytujących je w autach innych niż vw.
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 17:20 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » śr lis 26, 2008 17:39

Ano właśnie mnie zmartwił mój mecher bo mówi że seryjny Bil to dziadostwo. Kurde nie ma co wybrać :D zwariuję z tym



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr lis 26, 2008 17:54

wicekdw pisze:Ano właśnie mnie zmartwił mój mecher bo mówi że seryjny Bil to dziadostwo.
hmm moze nie ma dostępu do nich, więc klientom poleca to na czym moze zarobić. Opinia twojego mechaniora to pierwsza nagetywna jaką słyszę o b4.



buczah
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 43
Rejestracja: pt sie 10, 2007 13:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: buczah » śr lis 26, 2008 19:01

Założyłem wczoraj Bilsteiny gazo-olej, są twardsze od olejowych. Różnica jest wyczuwalna jednak auto lepiej się prowadzi, na zakrętach się nie kładzie. Myślę, że to idealny kompromis między komfortem jazdy a właściwościami jezdnymi, dla tych, którzy nie chcą sportowego zawiasu.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » śr lis 26, 2008 19:39

Jeden koleś w sklepie moto mi powiedział że PODOBNO ostatnio Bil się popsuł z jakością. Napewno albo będzie KYB olej-gaz albo Bil B4. Zastanawia mnie tylko czemu rzeczywiście np. Kayaba tył kosztuje 115zł a Bil ok 80zł.

[ Dodano: 07 Gru 2008 21:14 ]
Założyłem w swoim Mk3 na przodzie Kayabę Excel-G olejowo-gazowe. I cholera mam mieszane uczucia.... mam wrażenie że auto się bardziej na nich ślizga, w zakręcie wcześniej przód ucieka i przy hamowaniu też się koła wcześniej blokują. Tyłu nie zmianiałem ale to chyba nie powinno mieć związku z tym że auto jest podsterowne. Co jest grane??? Przecież na twardszych amorach powinien się lepiej trzymać a nie gorzej. Chłopaki pomóżcie bo już dziś przez te próby w krawężnik przywaliłem bo mi przód właśnie uciekł.... poszła felga, wahacz, półoś i stabilizator :] Zastanawiam się czy nie zmienić wszystkich na Kayabę ale olejową.
Ostatnio zmieniony ndz gru 07, 2008 22:13 przez wicekdw, łącznie zmieniany 3 razy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 480 gości