Z tyłu rok temu miałem 40%, założyłem nowe sachs super touring i dalej jest ok. 40%. Opony mam 195/50R15. Nie wiem czy można wierzyć temu urządzeniu...Egon PŃ pisze:Te tylne to jakiej firmy?. 40 % to złom, 70 % jeszcze dobre.
Jakie amortyzatory załozyć do MK3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Panowie, a co ile tys km wymieniacie amortyzatory? Bo ja wczoraj miałem przegląd i wg tamtej maszyny to moje tylne amortyzatory mają 28% i 32% a wymieniane były jakieś 25tys. km. temu. I właśnie szukam na allegro bo muszę je wymienić jak najszybciej. Z tego co piszecie to polecacie trzy firmy: Kayaba, Bilstein i Sachs. Wszystkie mniej więcej są w tych samych cenach z tego co widzę czyli ok 100 zł za sztukę.
Pytanie moje jest takie: którą firmę z tych trzech wybrać i jakie amortyzatory kupić?
Czy:
*wszystkie olejowe
*wszystkie olejowo-gazowe
*przód olejowe, tył olejowo-gazowe
Liczy się dla mnie komfort i wygoda, ale bez przesady żeby na zakręcie nie przechylał mi się Bóg wie jak tylko raczej wchodził w zakręt pewnie, ale znowu żebym nie podskakiwał na nierównościach.
Przy wymianie amortyzatorów jakie części jeszcze warto wymienić?
Pytanie moje jest takie: którą firmę z tych trzech wybrać i jakie amortyzatory kupić?
Czy:
*wszystkie olejowe
*wszystkie olejowo-gazowe
*przód olejowe, tył olejowo-gazowe
Liczy się dla mnie komfort i wygoda, ale bez przesady żeby na zakręcie nie przechylał mi się Bóg wie jak tylko raczej wchodził w zakręt pewnie, ale znowu żebym nie podskakiwał na nierównościach.
Przy wymianie amortyzatorów jakie części jeszcze warto wymienić?
[url=http://change.menelgame.pl/change_please/3600715/][img]http://tbn2.google.com/images?q=tbn:CXq2KpEUm7G09M:http://www.auto-blog.pl/wp-content/uploads/2008/02/volkswagen-golf-gti-w12-650-11.jpg[/img][/url]
Ja założyłem z tyłu Sachs- super Touring bo byly akurat w promocji. Nie założyłbym ich już nigdy drugi raz, bo po roku założyłem z przodu bilstein olejowe B2 i czuć, że tył nie nadąża za przodem. Kolejne amortyzatory już zawsze bede kupował firmy bilstein.focusst pisze:Liczy się dla mnie komfort i wygoda, ale bez przesady żeby na zakręcie nie przechylał mi się Bóg wie jak tylko raczej wchodził w zakręt pewnie, ale znowu żebym nie podskakiwał na nierównościach.
Proponuję kupować olejowe, bo takie były oryginalne i w zupełności wystarczają. Jakbym kupił bilstein gazowe na przod to już by był na pewno za sztywny.
Po wymianie amorów z przodu, autem jeżdzi się jak nowym.
Pozdrawiam
Wojtek
Ja chcę zmienić w Mk3 1,9 TDI przód i tył. Też zastanawiam się jakie kupić. Sprężyny są seryjne, chcę żeby auto prowadziło się pewnie i było raczej sztywne niż bardzo miękkie ale bez przesady, napewno nie chcę aż tak sztywnego jak przy amorkach wyczynowych. U mnie w sklepach motoryzacyjnych są do wyboru:
-Sachsy olejowo-gazowe
-Kayaby olejowo-gazowe
-Kayaby olejowe
Miałem kiedyś w maluchu Kajaby olejowe i były niezłe, miałem też żółte wyczynowe bilsteiny, prowadziło się jak po szynach ale do cywilnej jazdy to były stanowczo za twarde.
Gość ze sklepu mówi że olejowo-gazowe są dużo twardsze, mechanik poleca mi te Sachsy a pytałem też w ASO i oni do Mk3 mają też jakieś olejowo-gazowe ale jakie to nie wiem.
Które z podanych wybrać? Duża jest naprawdę różnica w twardości między olejowymi a olejowo-gazowymi? (oczywiście mówimy o cywilnych a nie o wyczynowych).
-Sachsy olejowo-gazowe
-Kayaby olejowo-gazowe
-Kayaby olejowe
Miałem kiedyś w maluchu Kajaby olejowe i były niezłe, miałem też żółte wyczynowe bilsteiny, prowadziło się jak po szynach ale do cywilnej jazdy to były stanowczo za twarde.
Gość ze sklepu mówi że olejowo-gazowe są dużo twardsze, mechanik poleca mi te Sachsy a pytałem też w ASO i oni do Mk3 mają też jakieś olejowo-gazowe ale jakie to nie wiem.
Które z podanych wybrać? Duża jest naprawdę różnica w twardości między olejowymi a olejowo-gazowymi? (oczywiście mówimy o cywilnych a nie o wyczynowych).
Dzięki. Chodzi o to że nie mam porównania gazowo-olejowych z olejowymi bo moje olejówki są już wyrżnięte na dziesiątą stronę i auto pływa jak łódka. Nie wiem czy nowe olejówki by mi wystarczyły. No raczej chcę żeby auto było takie jak fabrycznie a nie twarde. Nie chodzi mi o to że olejowe są kilkadziesiąt złotych tańsze tylko żebym nie zrobił sobie za twardego auta. Napewno odpada póki co niższy i sportowy zawias. Bilstein pewnie już jest znacznie twardszy, prawda? Bil B4 to jest też olej-gaz czy olej? A które z tych trzech polecacie?
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 09:11 przez wicekdw, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzięki sas. No właśnie sam już nie wiem co myśleć bo jeden mechanik mi mówi że Kayaba olej-gaz a Bilstein B4 jeszcze lepszy, inny znów mówi że Kayaba bo Bil jest ch***wy. Co do jednego byli zgodni że Sachsy lubią szybko paść. Chyba tą Kayabę olej-gaz kupię. Dużo ludzi ją teraz montuje i w maluchu też kiedyś miałem Kayabę tyle że olej i po dwóch latach nie czułem wogóle oznak zużycia a były takie w sam raz. Kayaba chyba do większości japońskich aut idzie na fabryczne wyposażenie więc firma chyba dobra. Będzie dobrze?
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zgadza sięa bilstein idzie do niemieckich marek. A VW jest jaki? :p
Jak ja miałbym wybierać czy bil b4 czy kyba to wziałbym bila na 100%.
Sachsy faktycznie lubią padać tez to słyszałem od osób użytujących je w autach innych niż vw.
Jak ja miałbym wybierać czy bil b4 czy kyba to wziałbym bila na 100%.
Sachsy faktycznie lubią padać tez to słyszałem od osób użytujących je w autach innych niż vw.
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 17:20 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden koleś w sklepie moto mi powiedział że PODOBNO ostatnio Bil się popsuł z jakością. Napewno albo będzie KYB olej-gaz albo Bil B4. Zastanawia mnie tylko czemu rzeczywiście np. Kayaba tył kosztuje 115zł a Bil ok 80zł.
[ Dodano: 07 Gru 2008 21:14 ]
Założyłem w swoim Mk3 na przodzie Kayabę Excel-G olejowo-gazowe. I cholera mam mieszane uczucia.... mam wrażenie że auto się bardziej na nich ślizga, w zakręcie wcześniej przód ucieka i przy hamowaniu też się koła wcześniej blokują. Tyłu nie zmianiałem ale to chyba nie powinno mieć związku z tym że auto jest podsterowne. Co jest grane??? Przecież na twardszych amorach powinien się lepiej trzymać a nie gorzej. Chłopaki pomóżcie bo już dziś przez te próby w krawężnik przywaliłem bo mi przód właśnie uciekł.... poszła felga, wahacz, półoś i stabilizator :] Zastanawiam się czy nie zmienić wszystkich na Kayabę ale olejową.
[ Dodano: 07 Gru 2008 21:14 ]
Założyłem w swoim Mk3 na przodzie Kayabę Excel-G olejowo-gazowe. I cholera mam mieszane uczucia.... mam wrażenie że auto się bardziej na nich ślizga, w zakręcie wcześniej przód ucieka i przy hamowaniu też się koła wcześniej blokują. Tyłu nie zmianiałem ale to chyba nie powinno mieć związku z tym że auto jest podsterowne. Co jest grane??? Przecież na twardszych amorach powinien się lepiej trzymać a nie gorzej. Chłopaki pomóżcie bo już dziś przez te próby w krawężnik przywaliłem bo mi przód właśnie uciekł.... poszła felga, wahacz, półoś i stabilizator :] Zastanawiam się czy nie zmienić wszystkich na Kayabę ale olejową.
Ostatnio zmieniony ndz gru 07, 2008 22:13 przez wicekdw, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 487 gości