niske obroty na zimnym -> gasnie

chase1 · Post autor: **chase1** » ndz lis 30, 2008 19:21

temat poruszany wielokrotnie...
czytalem na forum tym sporo jednak nie znalazlem rozwiazania.

w wiekszosci tematow radzonoaby wymienic krokowca, wyczyscic przepustnice.
tak tez zrobilem, jednak problem nie znikl.

gdy rano chce odpalic samochod, musze przycisnac pedal gazu, inaczej wogole nie odpali ; jak juz odpali trzeba pilnowac aby nie zgasl... jak juz sie troszke nagrzeje (wystarczy minutka) - obroty zaczynaja rosnac (kazdym razie nie spadaja na tyle nisko zeby zasl)... jak sie nagrzeje , stabilnie trzyma te 900 obrotow; odpala bez problemow itd

Post autor: **Paweł Marek** » ndz lis 30, 2008 19:32

chase1 pisze:temat poruszany wielokrotnie...
czytalem na forum tym sporo jednak nie znalazlem rozwiazania.

w wiekszosci tematow radzonoaby wymienic krokowca, wyczyscic przepustnice.
tak tez zrobilem, jednak problem nie znikl.

mi się wydaje że jeśli czytałeś o takich problemach na zimnym to ludzie jednak naczęściej proponują zmienić (lub sprawdzić) czujnik temperatury

chase1 · Post autor: **chase1** » ndz lis 30, 2008 19:45

zapomnialem napisac - czujnik temp wymienialem chyba w sierpniu...

[ Dodano: 30 Lis 2008 20:21 ]
bylem wlasnie na malej przejazdzce...
przed odpaleniem silnika, przekrecilem kluczy na zaplon, otworzylem maske i nacisnalem na trzpien ktokowca, ktory sie nieco schowal, i odpalilem silnik bez problemu - obroty po odpaleniu wynosily ok 1100, po chwili spadly do ok 900 i juz nie gasl...

jakies porady, pomysly, ... ?

kwietek · Post autor: **kwietek** » ndz lis 30, 2008 21:22

W takim razie sprawdź ustawienie maksymalnych obrotów biegu jałowego. Jak silnik jest zimny posiada dużo większe opory wewnętrzne, i moc jałowa musi zostać więkrzona (do tego dawnej służyło ssanie)

chase1 · Post autor: **chase1** » ndz lis 30, 2008 22:07

kwietek pisze:W takim razie sprawdź ustawienie maksymalnych obrotów biegu jałowego. Jak silnik jest zimny posiada dużo większe opory wewnętrzne, i moc jałowa musi zostać więkrzona (do tego dawnej służyło ssanie)

jak/gdzie sie to sprawdza ?

bachus20 · Post autor: **bachus20** » ndz lis 30, 2008 22:35

Miałem podobny przypadek ale w BMW na wielopunkcie z lpg z rana nie sie dopalic za 1 razem trzeba dlugo krecic na cieplym ok . Problem. Parownik przepuszczał gaz do kolektora ssacego i klapa. trzeba krecic i krecic. Po wymianie ok

chase1 · Post autor: **chase1** » ndz lis 30, 2008 22:41

a jak to sie ma do poruszenia trzpienia krokowca ?

da sie jakos sprawdzic czy krokowiec otrzymuje prawidlowy sygnal ?

SAMO · Post autor: **SAMO** » pn gru 01, 2008 11:16

a może masz problem z tps-em poczytaj tu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0
lub
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=197239 jeden post jak sprawdzic krokowca ....bycmoze znów padł ci czujnik nie jest powiedziane ze jak wymieniałes kilka miechów temu to sytuacja sie nie powtórzyła pzdr

chase1 · Post autor: **chase1** » pn gru 01, 2008 11:34

hmm...

z regulacji TPS'a :

Silniczek krokowy sprawdza się w następujący sposób: włączasz zapłon unosisz jarzmo przepustnicy do góry naciskasz trzpień silniczka(powinien się schować) opuszczasz jarzmo przepustnicy (trzpień silniczka powinien wysunąć się ok 1cm).

wlasnie to robilem rano przed odpaleniem silnika - z tym, ze :
- po wcisnieciu trzpienia silnik odpala odrazu; ale...
- nie zauwazylem/nie uslyszalem aby sie wysuwal.

miernikiem sprawdze wieczorem... niestety nie mam torxow z dziurka zeby w razie potrzeby regulowac :/
cos mi sie wydaje ze to moze byc wlasnie to (chyba ze calkowicie myle juz pojecia

- tps to to przy przepustnicy , wtyczka 4pin?

)

SAMO · Post autor: **SAMO** » pn gru 01, 2008 11:46

chase1, wejdz na druga strone mojego pierwszego linki masz na zdjeciu homskyego zaznaczony strzałkami tps

chase1 · Post autor: **chase1** » pn gru 01, 2008 13:57

czyli mi sie nie pomieszalo... niestety jak juz pisalem mam go przykreconego srubami torx z bolcem na srodku - wiec potrzebny jest klucz z dziurka

[ Dodano: 03 Gru 2008 16:56 ]
ok - czujnik temp cieczy jest sprawny
na cieplym silniku 0,15 (mierzone po ok 40 min jazdy)
na zimnym 0,35 (temp otoczenia +3'C)

czyli czeka mnie regulacja tps...

[ Dodano: 04 Gru 2008 21:35 ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... e7210.html

hmm - z powyzszego screena widac ze chyba jednak nie do konca dziala... bo wartosci na zimnym i cieplym silniku sa o 10x wieksze od siebie (czyli np powinno byc 0,35 i 0,015 a nie 0,15 jak u mnie wyszlo)... - zgadza sie ?

ps. dzisiaj zauwazylem ze na cieplym silniku mam bardzo wysokie wolne obroty - powinno byc +/- 900, a mam ok 1300 :/
sprawdzilem, ze to krokowiec sie tak mocno wysuwa - od czego to moze byc ?
krokowiec wysuwa sie wlasnie +/- ten 1cm - ale to znacznie za mocno - po wcisnieciu go obroty na chwile opaldaja do poziome 900 - 1000, po chym po chwili krokowiec znowu sie wysuwa i mam te 1300...
(sprawdzalem na pracujacym silniku)

ps. z kad podpinac te 4-6V do tps'a zeby nic nie popalic ?

SAMO · Post autor: **SAMO** » pt gru 05, 2008 20:44

chase1, napisałem ci w emacie "Brak ssania" jeszcze raz o co chodzi z krokowcem moze masz gdzies na podmianke ilu piowy krokowiec 4 czy 6 jak 4 to pasuje chyba od poloneza 1.6 na jednopunkcie musisz sprawdzic czy ten sam numer jak tak to mozna zamienic to by wykluczyło krokowiec a pózniej ew.regulacja tpsu

chase1 · Post autor: **chase1** » pt gru 05, 2008 22:32

krokowiec mam - moj stary ktory wycjagalem tydzien temu...
na lpg i pb mam te same obroty

1 - otwieram przepustnice (podnosze obroty), wciskampalcami trzpien krokowca - chowa sie, po chwili sie wysuwa, gdy puszcze "przepustnice" - obroty sadaja do poziomu do ktorego wysunal sie krokowiac (ok 1300obr)

2 - skoczylem do sklepu po baterie 4,5v i... po podlaczeniu napiecia do krokowca (ale nie do 2 gornych pinow - bo na nich sie nic nie dzieje, tylko do 2 skrajnych - gornego i dolnego) trzpien bez zadnego problemu sie wysuwa lub po zmianie biegunowosci - chowa. ani zrazu nie zdazylo sie zeby po podlaczeniu napiecia odrazu nie zaskoczyl

3 - rezystancja
to samo cowyzej - tylko podpiecie do skrajnych pinow (gorny i dolny) daje jakiekolwiek odczyty
i tak :
trzpien schowany : pomiar na (2k) = 0.024
trzpien wysuniety : pomiar na (2k) = 0.006

wychodzi na to ze moj stary krokowiec jest w swietnym stanie i niepotrzebnie upilem nowy... no ale co zrobic.

pytanie teraz takie
- czy to wina regulacji tps'u ?
- co powiecie na te piny - skrajne zamiast 2 gornych ?

[ Dodano: 05 Gru 2008 22:09 ]
ps. cos mi sie wydaje ze opis ktory tu niektorzy powtarzaja a nikt nie sprawdzal osobiscie pasuje do krokowcow 4pin... a 6pin krokowe moga byc regulowane inaczej - opisu w kazdym razie nie znalazlem

2 rzeczy w niej nie do konca czaje - gdzie mierzymy napiecie? we wtyczce ktora podlaczamy do krokowca ?

i dlaczego niby nie mozna regulowac tps po wymontowaniu krokowca ?
w koncu polozenie przepustnicy w stosunku do trzpienia krokowca i (te 0,5mm miedzy trzpieniem a srubka przy zamknietej przepustnicy i schowanym krokowcu o ktorych mowa w temacie o tps) reguluje sie srubka, a tps to tylko i wylacznie napiecie podawane na krokowca aby go wysuwac ?!

kar11 · Post autor: **kar11** » sob gru 06, 2008 21:32

kolego powiem Ci ze je tez mam takie problemy i regulacja tpsu nic nie pomogła. ja mysle ze to cos z ssaniem

niske obroty na zimnym -> gasnie

niske obroty na zimnym -> gasnie

Kto jest online