Wymieniłem CAŁY zamek (moduł od Bory, który ma to lepiej rozwiązane niż Golf IV), który kupiłem za czapkę gruszek na szrocie w Krakowie.
Dodam, że specjalnie rozkręciłem kilka zamków szukając "zimnych lutów" i zawiodłem się, w żadnym z rozebranych zamków nie znalazłem choćby śladu niedolutów, a co dopiero pokazanych na fotkach. Wewnątrz nawet "starego" - miał 5 lat - zamka jak nowe! To samo dotyczy diody, która na 100% w moim wykonaniu Golf'a IV nie występuje, zresztą mechanik z Skody dziwił się jak mu zapodałem temat z diodą. Być może dotyczy to pewnej wersji aut?
[ Dodano: 22 Cze 2008 15:44 ]
...wie ktos o co biega? bo szykuje sie do rozebrania tych drzwi a niewiem co mam sprawdzic?[/quote]
Aby się przekonać, czy to mikroprzełącznik w drzwiach zrobiłem następujący szybki test:
- UWAGA: - mój golfik jest trzydrzwiowy, ale chyba w innych jest tak samo.
- w drzwiach na dole jest lampka, która po otwarciu drzwi przestała u mnie świecić, aktórą po podważeniu można wyjąć, ma wtyczkę z dwoma kabelkami.
- trzeba otworzyć drzwi, zapewne nie zaświeci się kontrolka na tablicy liczników "OTWARTE DRZWI", jeśli po zwarciu BRĄZOWEGO kabla lampki w drzwiach do masy zapali się kontrolka na tablicy, to walnięty jest na 100% mikrowyłącznik w zamku.
W nich wycierają się gumowe osłonki i mikrowyłącznik zaczyna wariować, centralka dostaje zły sygnał. Przelewanie mikrowyłącznika sprajem nic nie daje bo jest to uszkodzenie mechaniczne. Przy okazji dokładnie obejrzałem element zamka, po którym ślizga się ten wyłącznik - niestety daleko mu było do gładkości, chyba z tego powodu wytarł się ten mikroswitch!
Demontaż i montaż zamka to jest ok 20 minut - trzeba postępować z opisami jak wyżej - uwaga na szybę, ja po odkręceniu jej od prowadnic nie wyjmowałem jej, bo szkoda czasu na to, jedynie podciągnąłem do samej góry i taśma klejącą (czarną izolacyjną) przykleiłem do górnej części drzwi, żeby nie opadała i tyle. Potem wkładka zamka - po wyjęciu jej na wierch dobrze ją całą przelać, po co ma gnić.
Reszta to - po demontażu tapicerki, odkręcenie z boku samego zamka (specjalne torx'y drobna gwiazdka chyba 30), potem wszystkich śrub z blachy wewnętrznej i.... zamek na wierzchu! Podobno jest część drzwi gdzie blacha jest nitowana, u mnie na szczęście były śruby.
Mikrowyłącznik jest też na zewnątrz zamka, w mojej wersji mocowany był specjalną blaszką, po ściągnięciu której wszystko okazało się jasne - foto niżej
Nie bawiłem się w wymienianie mikrowyłącznika, tylko wcześniej kupiłem na szrocie cały wkład zamka od Bory i wymieniem całość. To znaczy przekręciłem sztukę za sztukę.
Powodzenia
Jerzy

