Naprawa alternatora (PN)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Naprawa alternatora (PN)
Witam
Czy mógłbt mi ktos podac numer alternatora, który pasuje do silnika PN?
Padł mi, a tabliczka z numerem jest zatarta i nic nie widać.
Czy mógłbt mi ktos podac numer alternatora, który pasuje do silnika PN?
Padł mi, a tabliczka z numerem jest zatarta i nic nie widać.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2008 14:48 przez Gangst3R, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=158822&start=0]Mój były golf[/url]
yank, z ETKI tak wychodzi i mi, ale wolałbym być pewien
tursky, dzięki za chęci
pozostaje mi tylko czekać, może ktos ma niezatarty ten numer
[ Dodano: 26 Mar 2008 16:14 ]
Na pewno ma być 55A ? jeśli tak to wychodzi z etki 026 903 015 DX
ten co podałeś to jest 65A.
tursky, dzięki za chęci
pozostaje mi tylko czekać, może ktos ma niezatarty ten numer
[ Dodano: 26 Mar 2008 16:14 ]
Na pewno ma być 55A ? jeśli tak to wychodzi z etki 026 903 015 DX
ten co podałeś to jest 65A.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=158822&start=0]Mój były golf[/url]
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Numery łożysk do altka valeo z silnika PN:
6200-Z (mniejsze) i 6203Z (większe) - są to numery spisane z polskich łożysk wyciągniętych z mojego altka (bo ktoś już wcześniej zmieniał).
Przy okazji małe FAQ jak rozebrać altka (bo ja niestety swojego troszkę zepsułem przy pierwszej rozbiórce):
1. Odłączamy aku;
2. Odłaczamy przewody od altka, wykręcamy śrubę napinającą pasek klinowy, wykręcamy śrubę mocującą altek od dołu (klucz imbusowy wkładamy do otworu w pokrywie paska rozrządu) - wyciągamy altka i na stół warsztatowy;
3. Kluczem do rur chwytamy za piastę koła pasowego, od strony altka (nie pomylić z tuleją dydtansową - ma taką samą średnicę), kluczem odkręcamy śrubę mocującą koło pasowe;
4. ściągamy wszystko z osi altka (koło pasowe, tulejkę, podkładki, wiatraczek) - uwaga, nie zgubić klina! Zapiszmy sobie co gdzie było i którą stroną, żeby przy składaniu nie było problemu;
5. Wykręcamy i odłączamy regulator napięcia (jeżeli go nie wymontujemy, to przy wyciągniau wirnika połamiemy szczotki- ja niestety połamałem), ściągamy plastikową osłonę tylną, przez podważenie jej w kilku miejscach;
6. Zaznaczamy położenie względem siebie głównych części altka (dwóch pokryw bocznych z łożyskami i uzwojenia - tej czarnej części w środku) - isnieje możliwość innego poskładania tego wszystkiego i potem kable mogą być za krótkie itp. Wykręcamy śruby trzymające altek w kupie (trzy śruby od strony osi altka + nakrętki z tyłu altka);
7. Rozkładamy altek na części - ale uwaga - mamy jakby 3 części altka - dwie pokrywy czołowe, tam, gdzie są łożyska, a pomiędzy nimi uzwojenie (z zewnątrz takie czarne) - należy odłączyć tylko tą pokrywę, od strony kola pasowego - druga pokrywa i uzwojenie mają pozostać połączone razem. Można spróbować podważyć delikatnie śrubokrętem. Mi się rozłączyło właśnie w ten nieprawidłowy sposób i urwałem druty od uzwojenia (wizyta w warsztacie gdzie przewijają silniki i 50zł w plecy + alek nie działa już tak samo);
8. Wyciągamy wirnik, z pokrywą czołową;
9. W tej portywie, ktora wyszła z wirnikiem odkręcamy trzy śruby na śrubokręt krzyżakowy, odkręcając pokrywę łożyska;
10. Odłączamy wirnik z łożyskami od pokrywy;
11. Ściągaczem do łożysk ściągamy łożyska z wirnika;
12. Jeżeli komutator jest porysowany dajemy wirnik do przetoczenia komutatora;
12. Zakladamy nowe lożyska, składamy wszystko w odwrotnej kolejności, zakładamy nowy regulator napięcia (jeżeli w starym kończą się szczotki);
Zakladając altek do auta, może się okazać, że nie chce on wejść w dolne mocowanie - tam są jakby takie tulejki, które ściskają ten uchwyt altka - należy w nie popukać młotkiem, żeby się rozsunęły. Zakładamy altek (nie dokręcamy jeszcze mocno tej dolnej śruby mocującej), pasek itp. Do napinania paska nie polecam tej śruby zębatej, najlepiej jakiś mały łomik - ząbki na tej śrubie często się kaleczą.
Po naciągnieciu paska dokręcamy dolną śrubę mocującą ile się da, podłączamy kable, aku i mierzymy napięcie ładowania. Oryginalny regulator ma napięcie 14,5V, niestety nie dostałem takiego, założyłem więc 14,1V. W idealnej sytuacji takie napięcie powinno występować też na aku podczas pracy silnika.
6200-Z (mniejsze) i 6203Z (większe) - są to numery spisane z polskich łożysk wyciągniętych z mojego altka (bo ktoś już wcześniej zmieniał).
Przy okazji małe FAQ jak rozebrać altka (bo ja niestety swojego troszkę zepsułem przy pierwszej rozbiórce):
1. Odłączamy aku;
2. Odłaczamy przewody od altka, wykręcamy śrubę napinającą pasek klinowy, wykręcamy śrubę mocującą altek od dołu (klucz imbusowy wkładamy do otworu w pokrywie paska rozrządu) - wyciągamy altka i na stół warsztatowy;
3. Kluczem do rur chwytamy za piastę koła pasowego, od strony altka (nie pomylić z tuleją dydtansową - ma taką samą średnicę), kluczem odkręcamy śrubę mocującą koło pasowe;
4. ściągamy wszystko z osi altka (koło pasowe, tulejkę, podkładki, wiatraczek) - uwaga, nie zgubić klina! Zapiszmy sobie co gdzie było i którą stroną, żeby przy składaniu nie było problemu;
5. Wykręcamy i odłączamy regulator napięcia (jeżeli go nie wymontujemy, to przy wyciągniau wirnika połamiemy szczotki- ja niestety połamałem), ściągamy plastikową osłonę tylną, przez podważenie jej w kilku miejscach;
6. Zaznaczamy położenie względem siebie głównych części altka (dwóch pokryw bocznych z łożyskami i uzwojenia - tej czarnej części w środku) - isnieje możliwość innego poskładania tego wszystkiego i potem kable mogą być za krótkie itp. Wykręcamy śruby trzymające altek w kupie (trzy śruby od strony osi altka + nakrętki z tyłu altka);
7. Rozkładamy altek na części - ale uwaga - mamy jakby 3 części altka - dwie pokrywy czołowe, tam, gdzie są łożyska, a pomiędzy nimi uzwojenie (z zewnątrz takie czarne) - należy odłączyć tylko tą pokrywę, od strony kola pasowego - druga pokrywa i uzwojenie mają pozostać połączone razem. Można spróbować podważyć delikatnie śrubokrętem. Mi się rozłączyło właśnie w ten nieprawidłowy sposób i urwałem druty od uzwojenia (wizyta w warsztacie gdzie przewijają silniki i 50zł w plecy + alek nie działa już tak samo);
8. Wyciągamy wirnik, z pokrywą czołową;
9. W tej portywie, ktora wyszła z wirnikiem odkręcamy trzy śruby na śrubokręt krzyżakowy, odkręcając pokrywę łożyska;
10. Odłączamy wirnik z łożyskami od pokrywy;
11. Ściągaczem do łożysk ściągamy łożyska z wirnika;
12. Jeżeli komutator jest porysowany dajemy wirnik do przetoczenia komutatora;
12. Zakladamy nowe lożyska, składamy wszystko w odwrotnej kolejności, zakładamy nowy regulator napięcia (jeżeli w starym kończą się szczotki);
Zakladając altek do auta, może się okazać, że nie chce on wejść w dolne mocowanie - tam są jakby takie tulejki, które ściskają ten uchwyt altka - należy w nie popukać młotkiem, żeby się rozsunęły. Zakładamy altek (nie dokręcamy jeszcze mocno tej dolnej śruby mocującej), pasek itp. Do napinania paska nie polecam tej śruby zębatej, najlepiej jakiś mały łomik - ząbki na tej śrubie często się kaleczą.
Po naciągnieciu paska dokręcamy dolną śrubę mocującą ile się da, podłączamy kable, aku i mierzymy napięcie ładowania. Oryginalny regulator ma napięcie 14,5V, niestety nie dostałem takiego, założyłem więc 14,1V. W idealnej sytuacji takie napięcie powinno występować też na aku podczas pracy silnika.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Dzięki Lipek81, alternator zrobiłem w piątek z pomoca mojego kuzyna, który jest elektrykiem samochodowym. + dla cebie za opis (dokładnie tak samo ja to robiłem, tylko udało mi sie nic nie uszkodzić).
P.S. temat zmieniłem tak aby go było łatwiej znaleźć, napewno sie komus w przyszłości przyda.
P.S. temat zmieniłem tak aby go było łatwiej znaleźć, napewno sie komus w przyszłości przyda.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=158822&start=0]Mój były golf[/url]
Witam. Mam problem z wyjęciem łożyska (tego większego) od strony koła pasowego. Mam wrażenie że ten cały wirnik powinien wyjśc w dół, z kolei od spodu są 2 śrubki, które zapewne trzymają łożysko. Na zdjęciu widac wałek i nie wiem czy to jest kołnierz razem z wałkiem czy jakaś mocno zaciśnięta podkładka z której należy wybic wałek?? Na oko wydaje mi się że to jest podtoczony wałek. Pytam bo nie chcę na siłę czegoś zepsuc. Z drugiej strony w tym momencie nie możliwe jest odkręcenie tych 2 śrubek które trzymają łożysko (pomiędzy pokrywką a winikiem). Chyba pozostaje mi wybijac w dół wałek. Pozdrawiam
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
powinieś mieć ścigacz taki, żeby jego łapy podeszły pod tą pokrywę na śróbki i wyjąć łożysko razem z pokrywką. Wybijanie wałka może skończyć się rozwaleniem tej pokrywki.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Mam ściągacze do wyboru do koloru. ale żadnego nie mogę ustawic w osi z wałkiem mocując jego łapy w tych 5 otworach, a po za tym wrzynają się w aluminiowy korpus. Ową podkładkę ruszyłem i zdjąłem, masakrycznie spasowana. Aż strach pomyślec jak będzie wbite łożysko, na razie posmarowałem wd40 i odczekuje chwile. Łożyska kupiłem firmy FAG, ponoc dobre. Nie wybijałem na siłe, może teraz pójdzie sciągaczem samo łożysko, bo podkładka dawała bankowo duży opór. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 493 gości