Mam problem!
Ostatnio podczas odpalania w mrozach auto miało trudności przy odpalaniu.
Było coraz gorzej aż tu parę dni temu wszystkie kable prowadzące do świec zaczeły się rozrzewać do czerwoności i poszedł bezpiecznik 50 A przy podszybiu.
Mam nowy bezpiecznik i świece. Pytanie mam czy winą za to były tylko stare zużyte świece czy coś innego? Nie chce spalić od razu świec i bezpiecznika.
Dodam że instalacja była przerabiana i mam gużik do grzania świec a nie mam czujnika automatycznego.
Dzięki z góry za odpowiedzi
